Żabka

Dzisiaj koło godziny 22.55 gdy robiliśmy z dziewczyną zakupy w sklep oprócz nas były dwie osoby. Gdy wyszły pozostałe dwie osoby i zostaliśmy sami w sklepie z dwójka sprzedawców, oznajmili nam że ludzie chcą iść do domu (zastanawialiśmy się czy coś powinniśmy kupić jeszcze), a jeszcze nie było godziny 23. To było bardzo nie miłe zachowanie tego sprzedawcy i niestety, ale nie skorzystamy z usług tej żabki. Rada na przyszłość klientów nie można wyganiać ze sklepu, bo może to samo spotkać tego Pana. Ludzie czasami zostają w pracy po godzinach żeby skończyć wszystko lub obsłużyć klientów, którzy chcą uzupełnić zapasy, aby mieć cokolwiek w lodowce do zjedzenia.

Jak żyje 40 lat to tak niemiłej obsługi nie widziałem szefowa we własnej osobie krzyczy przy klijentach,że za dużo kechupu leją do hotdoga,w srodku dnia ma pretensje ze sie wchodzi do sklepu jak ona podłogę myje,chamska,zero kultury i bluźni bardzo ubogie słownictwo,hot dogi zimne,smród,bród, nie polecam.

sklep ma byc otwarty do 20 tymczasem godzina 18:26 i ani zywej duszy

W necie jest że czynna w niedzielę do północy. Po cholerę wprowadzać klienta w błąd?

Chcąc oddać paczkę dla DHL starsza Pani blondynka zrobiła wywód, że paczki nie przyjmie. Powodem miało być brak miejsca i to, że ona odpowiada za te paczki. Nie mam zażaleń, że przesyłki nie przyjęła, ale to jak nas potraktowano. Pani z pretensją w głosie krzycząc na nas przy innych klientach wylała swoją frustrację. Na koniec jak wychodziliśmy bardzo kulturalnie podsumowała: 'No i króciutko ich załatwiłam'.
Wyszliśmy bez komentarza, bo szkoda strzępić język skoro klient jest traktowany jak zło konieczne.
Za to bez zarzutu potraktowano nas kawałek dalej w Żabce na Kamiennej.

Są zarąbiste i obsługa miła

Nie polecam .Ekspres do kawy brudny , kawa z mlekiem i klskami .

chcialem przy kasie cos kupic i mnie wywalili bo niby za duzo osob i smierdzi troche jak w bydgoszczy