Żabka

Pani o 15:55 zdecydowała ze zamknie sklep z powodu towaru… niestety jest to sklep franczyzowy i pewne normy powinny być spełnione..

Duży zawód - absolutnie negatywne i odmienne wrażenia niż w innych sklepach tej sieci. Ogólny bałagan i brak kultury. Pani z obsługi przydałoby się zerwać kilkaset kartek z kalendarza bo tkwi w głębokim PRL.

Obsługa się kuci jest minimum 4 osoby 2 stoją jedna wyszła zapalić są dwie kasy a jedna czynna w kolejce czeka się 15 minut gril hot-dogów pełny a same zimne przez 30 minut nie polecam.

Zamknięcie sklepu w internecie i na kartce wyjściowej godzina 21. O godzinie 19.20 pani macha zza zakluczonych drzwi że zamknięte. Nie ma sensu się męczyć, lepiej wybrać inny sklep.

Brak ciepłych hot-dog-ów. Pomimo pełnego grilla. Niemiła obsługa. Kolejki na cały sklep. 4 panie jedna Kasa czynna. Omijać z daleka.

Najgorsza żabka w jakiej kiedykolwiek byłem - kasa samoobsługowa nie działa od początku wakacji (przez co jest wielka kolejka), obsługa niemiła, codziennie nie mają jak wydać ( np z 20 zł prz zakupach za 14) hotdogoa trafić to istny cud, sklep brudny i braki towarów.

Miejsce cały czas oblegane przez turystów. Zazwyczaj trzeba odstać swoje w kolejce. Są dwie kasy, jedna z nich jest czasami przekształcana w samoobsługową.

Muszę z całego serca polecić ten konkretny sklep Żabki z jednego powodu, który nazywa się "Wojtek", a raczej jak ja go zwykłem nazywać "Demon". Jest to bardzo pozytywny człowiek, który powinien zostać przedstawicielem Gorzkiej Żołądkowej Miętówki, mało tego powinien mieć procent od sprzedaży tego też alkoholu. Choć nie sposób byłoby nie wspomnieć, iż nie tylko to potrafi sprzedać, bo pamiętał wszystkie promocje na towary, które w obecnej chwili mnie interesowały. W załączeniu przesyłam z polecenia kupiona buteleczkę Gorzkiej Żołądkowej limonki z miętą!

Polecam! 👌