Szyling Jan. Cukiernia, piekarnia

Niestety zakupiona w sobotę okolo godziiny 18-ej tarta z mascarpone i malinami, borówkami - wielkości małego talerza śniadaniowego za 25 złotych (przechowywana w papierowym kartoniku w warunkach chłodniczych) w niedzielę nie nadawała się do spożycia z uwagi na PLEŚŃ na owocach.
W poniedziałek w cukierni gdzie było zakupione ciasto, pani ekspedientka po konsultacji telefonicznej z panią Moniką lub Joanną (prawdopodobnie wlaścicielką cukierni) odmówiła przyjęcia reklamacji ciasta (zaznaczam, iż było w całości).
Klient owszem nie posiadał paragonu, ale wydruk płatności kartą.
W CUKIERNI W SPRZEDAŻY W LADZIE WYSTAWIONA JEST TAKŻE TARTA Z OWOCAMI Z PLEŚNIĄ!!! i o zgrozo mimo zwrócenia uwagi nadal w sprzedaży.
Nigdy więcej wizyty w cukierni SZYLINGA . Pewnie może zdarzyć się taki przypadek, ale podejście do klienta nieprofesjonalne i zagrażające zdrowiu.
Tak na marginesie, podobna tarta z owocami kupowana w cukierni Sowa, nigdy nie okazała się zepsuta na drugi dzień.

Piekarnia rozczarowuje po raz kolejny. Zamówiłam tort maksymalnie do 1,5 kg a Pani mi dziś przyniosła tort dużo większy niż półtorej kg. Próbowano mi wmówić że oni nie wiedzą jaka waga im wyjdzie co jest absolutną bzdurą. Tort jest poza tym niestarannie wykonany i krzywy. A na odchodne usłyszałam że to oni mają ze mną problem. Ostatni raz coś tu kupiłam.

Dziękuję za kolejny , pyszny tort urodzinowy wykonany przez cukiernię dla mojego syna 🎂

Chleb najlepszy na świecie. Jem codziennie i jeszcze mi się nie znudził. Za każdym razem kupuję inny. Wszystkie pyszne. Chrupiący najlepszy z masłem.Polecam.

Wstyd przed teściową, bo kupiony sernik wyglądał pysznie, ale nie był słodki. Czuć było tylko niedokładnie zmielony twaróg, obiecanego smaku mango nie stwierdzono. Nie pierwsza wpadka ze świeżością, to też dzisiaj bardzo smutna kropla przepełniająca czarę goryczy oduczyła mnie kupowania w tej cukierni. Plusik tylko za wygląd, więc jak ktoś chce popatrzeć na ładne ciastko, to polecam.

Niestety to nie ta sama cukiernia do której biegało się po pyszne ptysie, pączki w latach 80 . Jakość, dbanie o klienta pozostawia wiele do życzenia. Może warto zmienić doradców .....

Nie polecam tortów. Kupiłam duży tort za 100 zł który po wyjeciu w domu - masa na torcie pływała a sam tort ledwo się trzymał. Sprzedawczyni bardzo miła.

Dzisiaj kupiłam jagodniki ale niebyły smaczne ciasto kiepskie jagody chyba to dżem. Cena zwala z nóg 5zl za jagodziankę. Więcej już nie kupię i niepolecam.