Tortowe Fantazje

Bistro malutkie ale, szybka i miła obsługa. Dostaliśmy ciap ciap z mięciutkim mięskiem, ziemniaczki były z grudkami. Na szybki zwykły obiad akurat. Na pewno nie jest to miejsce dla smakoszy ogródek przy ruchliwej ulicy.

Dobre jedzenie, zwykle bistro ale na poziomie. Porcje zup raczej małe ale naprawdę dobrej jakości. Polecam przyjść I przekonać się samemu.

Nie rozumiem złych opinii. Naprawdę jest super, przyjemnie i smacznie!

Miła , wręcz domowa atmosfera . Pyszne ciasta własnych wypieków i jedzonko. Polecam.

Jedna gwiazdka jest na "zachętę", bo miła obsługa. Porcje naleśników śmiesznie małe jak dla dzieci, chociaż same naleśniki nawet dobre, za to druga gwiazdka. Więc cena nie jest już tak atrakcyjna jak trzeba zamówić porcje x2 albo x3 aby się najeść. Kawa i ciasto (też małe) kosztuje uwaga ! 19zł, w najlepszej klasy restauracjach i jest taniej. Lokal bez wystroju i brak miejsc, cały czas ktoś wchodził i wychodził z powodu braku miejsca, najlepszy jest stolik przy wejściu cały czas wieje po plecach. Zaparkować auta też za bardzo nie ma gdzie. Menu w zasadzie nie było. Nie wiadomo czy ktoś cię obsłuży, czy samoobsługa, zamówienie składałem przy ladzie, później gotowe danie przynosi Pani do stolika a brudne talerze już sam odnosiłem, dziwne ;o. Na drugą porcje naleśnika czekałem z 30min, no ale na szczęście nie spieszyło mi się. Kilka ulic dalej można zjeść omlet za 6,5zł, albo naleśnik za 2.5 zł!!! i tak się najeść , ze nie wstaniesz z krzesła. Przykro mi, więcej do tego lokalu nie wrócę, chociaż może kiedyś dam szansę ponownie. Do tego rachunek na koniec zwalił mnie z krzesła dosłownie. Porażka.

Nie mogę powiedzieć złego słowa. Kilkukrotnie próbowałam dań w bistro i jest smacznie. Obiady są w dostępnej cenie, a lokal chociaż mały to panuje w nim miła atmosfera i szybko człowiek zapomina ze inni goście są obok nas. Bez oporów poszlabym na obiad z dzieckiem i miałabym pewność że wyjdzie zadowolone, bo dania smakują "jak u mamy". Można by było czepiać się szczegółów ale to nie jest restauracja z gwiazdka michelin wiec piątka z plusem. Pozdrawiam ekipę Bistro i życzę samych sukcesów.

lokal jednej potrawy, co prawda smacznej ale jednak nie ma na co wracać. warto odwiedzić ze względu na rewolucje. nie polecam tortu jeża- nie wart swojej ceny (19 zł za mały kawałek niesmacznego ciasta to zdecydowanie za drogo). obsługa sympatyczna tylko mają za mało widelców więc o ile danie szybko trafia na stół to nie ma czym je jeść. za to gorąca czekolada- rewelacyjna.

Po raz pierwszy i ostani raz byłem w lokalu.
Jedzenie- nie smaczne.. naleśnik który zamówiłem był z jakieś kiepskiej masy do naleśników. Składników nie za wielę.
Bita śmietana, kupiona prawdobnie w sklepie ...
Wydawało mi się że napój „ pepsi” powinien być gazowany i butelka powinna być otwarta przy mnie.
Podsumowaniem była Pani która zapytała mnie „ czy wszystko smakowało „ gdy jzu byłem jedna noga za drzwiami lokalu.