Kormed S.c. NZOZ

Ciężko doprosić się o cokolwiek w rejestracji, wieczna łaska , Pani rejestratorka niemiła i opryskliwa, szukająca na siłę konfliktu z pacjentami,chamskie teksty w stosunku do pacjenta to norma ,przekonałam sie na własnej skórze oraz z obserwacji sytuacji na miejscu w przychodni.
Mam dość takiego traktowania.Nadszedł czas na zmianę przychodni. O innych niedogodnościach już nawet nie będę wpominac bo szkoda moich nerwów.
NIE POLECAM !

Poziom lekarzy jest na przyzwoitym poziomie ale obsługa pacjentów przez pielęgniarki i recepcję to kpina.Traktuja pacjenta jakby im przeszkadzał.Wulgarnie i opryskliwie odpowiadają na pytania. Zawsze mają jakiś problem, może na kasie w biedronce lepiej by się sprawdziły.

Dodzwonić się do państwa graniczy z cudem. Kiedy chce się umówić na wizytę, Pani mnie informuje, że komputer jej się zaciął i mam zadzwonić później. Przy dalszych próbach telefon jest cały czas zajęty, i informacja, żebym nie miała pretensji, bo każdy chce się umówić. Ciekawe za co się płaci tyle pieniędzy miesięcznie.

W dniu dzisiejszym wykonałam tel do przychodni w celu umówienia teleporady, w sprawie skierowania na test covid. Dziecko ma wynik pozytywny A ja fatalnie się czuję. Zaproponowano mi termin teleporady na wtorek. Dramat!!! Czy ktoś jest w stanie wyciągnąć jakieś konsekwencje wobec tej poradni. To nie pierwsza tak absurdalna sytuacja. Jedyne co mogę zrobić, to zmienić poradnię, ale czy o to chodzi???

Człowiek który naprawdę chory z wysoką temperatura i bólem gardła lub innymi objawami nie zostanie przyjęty bo nie był zapisany. Pytanie do kierowniczki przychodni. Mamy wiedzieć że będę chory jutro lub 2 dni przed. Próbowałem dostać się do lekarza we wtorek z temperaturą itp. Nie dało rady musiałem się zapisać na piątek. 4 dni choroba się rozwija. Muszę pracować i się uczyć. Byłem we wtorek w czwartek pani doktor x 2 powiedziały że nie dają rady przyjąć bo mają za dużo ludzi zapisanych. Wszystko rozumiem ale wypisywanie recept starszym osobom przez 15 - 25 minut... Nie polecam tej przychodni a ten kto jest chory i musi być u lekarza to proponuję zmienić przychodnie albo jechać do szpitala

Kolejny raz specjalnie umowilam sie na 8:00, po czym Pani doktor przychodzi dopiero o 8:40, wiec pacjentow przyjmuje od godziny 9:00. Po co więc umawianie na konkretną godzine?

Trudniej umówić się na wizytę niż u specjalisty, natomiast informacja powinna przejść kurs informowania bo chyba nie mają pojęcia na czym to polega. Przykład (jeden z wielu niestety): dzwonie we wtorek, kiedy można przyjść na wizytę do konkretnego lekarza, czwartek rano lub piątek po południu. Przychodzę w czwartek 8 05 - doktor dziś dorosłych nie przyjmuje... Dodam że specjalnie dzien wolny w pracy na to zmarnowałem. Była to moja ostatnia wizyta w tej placowce.

Kpina , nie oddzwaniają , czas oczekiwania na wizytę tydzień czasu , człowiek leży chory i nawet nie jest w stanie wziąć na to zwolnienia do pracy. Najgorsza przychodnia czas na zmiany.