Przychodnia Strzelin

Ten kto wymyślił że pacjenci na odczulanie wchodzą bez kolejki to chyba ma nierówno pod sufitem. Przecież to można czekać i czekać by wejść do gabinetu. Z dzieckiem czeka się dłużej a za przeproszeniem stare byki wchodzą z biegu.

Poradnia dziecięca nie odbiera telefonu,po pół godz słyszę że nie ma na dziś miejsc dla chorego dziecka ,10 min później siedziałam ponad pół godz obok w kolejce do laboratorium a w poradni ani jednego dziecka !! Pusto !! A mówią że miejsc nie ma i odsyłają do lekarza dla dorosłych!!!

Nie da sie tam w ogóle dodzwonić jak juz sie uda po dwuch dniach to nigdy nie ma terminów wolnych choc jest tylko 5 pacjentów

Poszanowanie czasu i pieniędzy pacjenta jest nieważne. Ważna jest wywieszona kartka, informująca o braku lekarza. To jest bez zmian od lat.

Pani w rejestracji jest nie upszejma pracuje jak byla tu za karę i rzuca słuchawką

Prosta z pozoru wizyta u Pani doktor Jakubowskiej okazała się być ponurym żartem. Po przedstawieniu problemu nawet Pani nie spojrzała tylko odesłała do chirurga gdzie tylko prosiłem o wydanie skierowania na RTG kolana, które mogła wystawić ale widocznie jej się nie chciało. Urządziła sobie z panem chirurgiem przepychanki moim kosztem odsyłając mnie to na górę to na dół mimo iż pod jednym i drugim gabinetem nie było pacjentów. Dużo mogę przełknąć, pierwszy raz wystawiam negatywna opinie lekarzowi, a mogłem to już zrobić kilkukrotnie, ale traktowanie człowieka jak śmiecia chyba nie przystoi ludziom którzy powinni pomagać. Coś czuje że gdyby wizyta była prywatna to gadka byłaby zupełnie inna i wyszedłbym z gabinetu ze skierowaniem i pozdrowieniami. Nie bez powodu lekarze przyjmujący na NFZ maja opinie jaka mają skoro wśród nich są ludzie pozbawieni jakiegokolwiek zaangażowania i chęci pomocy, którzy patrzą na człowieka z wyższością. Niestety niewielu pracuje na opinie o całym środowisku.

Chcialam zarejestrować córkę, zadzwonilam do poradni, po 40min czekania w koncu telefon został odebrany lecz rozmowa została natychmiast ZAKONCZONA. To nie pierwszy raz, każda próba rejestracji konczy sie na tym, że musze szukac lekarza prywatnie. A niestety widzialam jak panie pielęgniarki odbieraja telefony. Telefon w rejestracji dzwoni przez x czasu a one piją kawkę z gośćmi z zewnątrz.

Telefonów nie odbierają w poradni dziecięcej a jak już łaska odbiorą to wielce łaska i myśli że ma jakąś władze przy rejestracji po prostu buractwo ośrodek który leczy zdrowych a nie chorych niech zaczną od góry bo jest bałagan wielki PORAŻKA tak tak