Zdrowie Sp. z o.o. Przychodnia

Panie pielęgniarki pomocne,znają problemy pacjenta,doradza,pomogą. Lekarz rodzinny dr Żach bardzo dobry i rozważny,stomatolog i ginekolog na NFZ. Kameralnie, nie ma tłumów jak np.na Milenijnej Nie daje 5 gwiazdki bo trudno rano się dodzwonić. Ale i tak jest lepiej niż w innych przychodniach.

Dobra przychodnia,kompetentni lekarze, zgłebiają problem choroby,nie ma problemu z badaniami czy skierowaniem do specjalistów.Panie pielęgniarki bardzo pomocne i przyjazne .

Bardzo polecam Panią Ewę Górnofluk ! Wyjątkowo kompetentna lekarka, za każdym razem podczas wizyty mogę liczyć na fachową pomoc i poradę. U tej Pani Doktor nigdy nie spotkały mnie żadne nieprzyjemności, wręcz przeciwnie- zawsze odczuwam zadowolenie z wysokiego poziomu obsługi pacjenta, przeprowadzonego wywiadu i badania lekarskiego, sposobu leczenia. Nigdy też nie było problemu z uzyskaniem skierowania do specjalisty, na badania, recepty, zwolnienia itp jeśli było konieczne. Najlepsza lekarka w tej przychodni!

Super przychodnia personel bardzo miły i pomocny.

Po kolejnej próbie zapisania się do lekarza jestem zażenowany i rozczarowany. Przyszedłem do przychodni przed 8 licząc na zapisanie się na godzinę wcześniejszą niż późne popołudnie. Kolejka była tak długa, że musiał bym stać na zewnątrz. Z racji swojego stanu stwierdziłem, że wrócę do domu i spróbuje zapisać się telefonicznie. Po 25 minutach i blisko 150 próbach dodzwonienia się (linia cały czas zajęta), telefon odebrała "przemiła" kobieta z recepcji i łaskawie poinformowała mnie, że miejsc już nie ma (A na kolejny dzień zapisać się nie można). Na moje pytanie "co mi radzi w tej sytuacji zrobić, bo w zeszłym tygodniu lekarz powiedział mi, że mam przyjść jeśli nadal będę się źle czuł" pani stwierdziła, że mogę przyjść o 10 i czekać czy może się coś zwolni. A jak się nie zwolni do 18 to może na nocną pomoc. Zapytałem jeszcze, czy jest możliwość, żeby ktoś do mnie zadzwonił jeśli jakieś miejsce się zwolni. W odpowiedzi usłyszałem, że do pacjentów nie dzwonią bo mają za dużo pracy... kilka razy byłem w przychodni po południu i jakoś nie widziałem, żeby sobie rękawy wyrywali z natłoku obowiązków...
Mam wrażenie, że Ta Osoba w recepcji oczekuje, że pacjent będzie na kolanach się płaszczyć przed nią i błagać o wizytę. Znieczulica to zbyt delikatne słowo na takie podejście i nawet nieźli lekarze nie ratują tego miejsca.

Od lat korzystam z przychodni Zdrowie na ul. Odkrytej
Pani Ania rozpoznaje mnie i syna bez podawania danych choć pacjentów mają mnóstwo. Jeśli chce się umówić wizytę najlepiej dzwonić ok 08:30 chyba że woli się czekać to można przyjść o 08:00 i czekać. Lekarze nie wciskaja na siłę antybiotyków tylko wspomagają organizm w walce z chorobą z zastrzeżeniem kontroli gdyby się pogorszyło ( jeszcze nie miałam takiej sytuacji). Pediatrzy z fajnym podejściem a interniści rzeczowi i dokładni. Może wnętrza nie powalają ale w leczeniu chyba nie o to chodzi.

Modyfikuję swoją opinię na temat przychodni, żeby było obiektywniej. Co jest na plus: energiczne, pomocne 'długoletnie stażem ' dwie pielęgniarki, które jednocześnie pełnią rolę rejestratorek, z czego jedna jest w przychodni od zarania dziejów i owszem kojarzy pacjentów i ich sprawy. Przypominała zawsze o bilansach moich dzieci. Można poprosić o wypisanie recepty poza wizytą (jeśli w karcie pacjenta jest ten lek wpisany), druga pani pielęgniarka poratowała mnie metoclopramidem koniecznym do badania - wygrzebała go z czeluści szafy. Kobiety te dwoją się i troją - od zabiegowego poprzez telefon w rejestracji i osobiście nadchodzących pacjentów po gabinet lekarski (w którym np. podają szczepionkę). Podczas badań - pobierania krwi, spirometrii, ekg są życzliwe i nastawione na pomoc. Pan (Kierownik?) też jest ok. Co do lekarzy to mam swoje ulubione typy (3) i antytypy (2), których unikam. Nie zmienia to faktu, że nasza służba zdrowia czy publiczna czy niepubliczna kuleje. Przychodnia Zdrowie jest mała i niefunkcjonalna. Gabinety są trzy na krzyż. Zabiegowy wielkości chustki do nosa. Owszem - jest czysto, w toalecie zawsze mydło, ręczniki, są krzesełka i wieszaki, kącik dla dzieci, ale to mimo wszystko dość prowizoryczne i skarżących się będzie coraz więcej, bo przychodnia z gumy nie jest a zapisanych lawinowo przybywa.
Kierownik rozszerzył godziny przyjęć i dodał specjalizacje (stomatologię np.). Zapisy są od 8.00, ale - to gest w stronę pacjentów - pielęgniarki wpuszczają ich wcześniej.
Poprzednia moja opinia - negatywna - wynikała z 4 krotnych bezskutecznych prób zapisania się na szczepienie p/grypie. Zetknęłam się wtedy z nową rejestratorką i kontakt ten przypomniał mi wszystkie rejestratorki-betony z przychodni wszelakich, które mówią miejsc nie ma i nie będzie. Przed oczami stanęła mi czarna wizja - dwie 'stare' panie pielęgniarki odeszły. Szczęściem moja piąta próba zapisu na szczepienie, kiedy odebrała znana pani Ania zakończyła się natychmiastowym sukcesem. Pielęgniarka powiedziała w jaki sposób mogę się zapisać, żeby dało radę się zapisać, ale też wynalazła mi wolne miejsce i błyskiem się szczepiłam. Rozumiem pielęgniarki, które znoszą nerwy i fochy pacjentów, ale człowieka, który pędzi rano osobiście do przychodni, żeby mieć pewność, ze się zapisze i odchodzi z kwitkiem też rozumiem.

Generalnie dobra przychodnia. Personel i lekarze przyjaźnie nastawieni do pacjentów.