Królowa Woda

Jesteśmy tu cały tydzień i pierwszy raz w tym ośrodku. Miejsce czyste i urokliwe i gdyby nie te tiry, które słychać dość mocno, byłaby tu oaza ciszy. Z ośrodka jest wszędzie blisko: do centrum Augustowa, do sklepów i jezior. Domki nie nadają się do mieszkania w zimny czas ale w upały są jak znalazł. Na miejscu jest plac zabaw i budynek wyposażony w prysznice, umywalki, sedesy - ładny i zadbany. Pracownicy są otwarci, życzliwi, pomocni a najlepsza jest tutejsza kuchnia - nigdy nie jadłam aż tak smacznej wątróbki, pierogów z truskawkami, surówek! Zestawy obiadowe są przepyszne i urozmaicone - można się nimi nasycić do pelna a sama Magda Gessler byłaby pod wrażeniem. Ośrodek nadaje się do pobytu z małymi dziećmi. Można palić ogniska, wypożyczać sprzęt wodny i rowery. Wszędzie wokół las i cudowne jezioro Sajno. Polecamy.

Domki rodem z PRL i mocne klimaty z tamtego okresu, licznie porozstawiane namioty , ogniska, grile i kolacje na stolikach turystycznych w blasku czołówek. Jak za dawnych czasów mamy bar/restaurację gdzie możemy zjeść śniadanie lub udać się na obiad. Do tego ciekawa plaża z dużym pomostem przy którym przycumowane są łódki.
Na uwagę zasługuje jeszcze jedna rzecz, ośrodek może nie jest nowy ale jest w nim czysto i schludnie, zarówno w domkach jak i w sanitariatach i pod prysznicami. Byłem i polecam.

Niesamowite miejsce, ma swój klimat i swoją społeczność, która tworzy atmosferę ciszy i spokoju. Notabene jest to strefa ciszy. W środku lasu, nad samym jeziorem Sajno. Polecam wszystkim, którzy chcą naprawdę odpocząć. Bardzo miła i przyjaźnie nastawiona obsługa. Bardzo miłe panie, zarówno w recepcji, jak i bufecie, czy też na stołówce. Bardzo dobre, domowe jedzenie. Śniadania bardzo obfite i zróżnicowane, obiady duże i pyszne. W menu jest nawet pizza i to robiona na miejscu, a nie jakaś tam mrożona. Noclegi w drewnianych domkach różnej wielkości lub własnych namiotach czy też kamperach. Do dyspozycji plac zabaw dla dzieci, molo, możliwość wypożyczenia łódek, kajaków i rowerków wodnych. Fajne miejsce na rodzinne wakacje. Z całą pewnością wrócimy tu jeszcze nie raz. Serdecznie polecam.

Ośrodek bardzo fajny! Nawet najtańszy domek jest komfortowy - czysta pościel, lodóweczka. Ośrodek pięknie położony w lesie nad brzegiem jeziora. Dużo cienia dla tych, którzy chcieliby nocować w namiocie. Na polu cisza i spokój. Sanitariaty nie są nowoczesne, ale czyste. Widać, że sprzątane na bieżąco. Co ważne - prysznic w cenie pobytu i ciepła woda nawet późnym wieczorem. Ciepła woda również w kranach kuchennych.
Bardzo, bardzo na tak. Jedyny mały minus - droga dojazdowa, chociaż piękna przez las - to po opadach deszczu - nieciekawa dla rowerzystów.

Świetny ośrodek, klimat dzieciństwa. Bardzo przystępne ceny, doskonała organizacja. Wbrew spotykanym opiniom cisza i spokój, nie słychać żadnych pojazdów z trasy pod Augustowem.Doskonale, pyszne obiady z możliwością zamówienia na określoną godzinę.
A jagodzianki the best!
Szczerze polecam spragnionym wypoczynku blisko jeziora w sosnowym lesie.

Właśnie wyjechaliśmy, a z pobytu będziemy mieć pozytywne wspomnienia.
Mimo, iż dotarliśmy w nocy, w strugach deszczu, to zostaliśmy miło powitani, zaopiekowani i otrzymaliśmy domek.
Sam ośrodek pięknie położony, w trakcie naszego pobytu-cichy i spokojny.
Sanitariaty na dobrym poziomie, zawsze było czysto.
Było trochę za zimno na kąpiel w jeziorku, ale za to spędziliśmy miło czas na pomoście, w towarzystwie kaczuszek ☺

Bardzo przyjemne miejsce, plaża z fajnym brzegiem. Idealne na weekendowe plazowanie. Ruch dość duży, szczególnie w słoneczne weekendy. Mogą być problemy z zaparkowaniem auta.

Fajny ośrodek nad jeziorem, obsługa mila, podrozujemy motocyklem z namiotem wiec jakies miejsce sie znalazlo, Bardzo czyste sanitariaty. Brak sklepiku ale na miejscu mozna kupic bardzo smaczne i obfite posilki. Jedyny minus - szutrowa droga dojazdowa w pyle i kurzu co dla ciezkiego szosowo turystycznego motocykla nie jest idealem.