Hebe

Nie polecam!!!!!!! Chciałam kupić perfumy,nie było ich na stanie,więc pracownica sklepu zaproponowała mi,że zamówi je przez internet i w ciągu 3 dni będę mogła odebrać zamówienie. Wszystko zostało opłacone przeze mnie jeszcze tego samego dnia. Kiedy nie otrzymywałam informacji dotyczących zamówionych perfum pojechałam do sklepu. Okazało się,że perfumy jednak nie są dostępne. W zamian otrzymałam kartę podarunkową,którą można oczywiście wykorzystać tylko i wyłącznie w tej drogerii,ponieważ "sklep nie zwraca pieniędzy".Omijajcie ten sklep z daleka. Naciągacze. Dziś mija 18 dni od zamówienia, ani perfum, ani pieniędzy na karcie podarunkowej założonej bez mojej zgody.

Zawsze byłam zadowolona z obsługi. Jednak dzisiaj byłam świadkiem jak Pani, która pracuje w sklepie otworzyła dla innej klientki ( nie tani ) krem, posmarowała nim sobie rękę, wsadziła palec jeszcze raz i posmarowała rękę klientki…. A chciałam kupić ten krem 😥
Profesjonalnie 🤢😬

Miła obsługa, zawsze ktoś doradzi.

Panie z obsługi zrobiły się strasznie wygodne odkąd wprowadzili kasy samoobsługowe.
Ciężko się do kasy pofatygować lepiej krzyczeć przez pół sklepu czym będę płaciła..
Bez względu na to czym place chyba mam prawo podejść do kasy a nie być przeganiana bo się wygodnictwo zrobiło.. mega słabe.. I to w Hebe przestało mi się podobać.. Jeśli ktoś ma życzenie niech podchodzi do samoobsługi jeśli nie ,ma prawo płacić przy kasie ..
Wchodzę zrobić zakupy żeby Pani krzyczała do mnie z pół sklepu .
No litości. ..
Ja musze zapraszać Panią do kasy i powtarzać kilka razy ,że nie będę płaciła karta.
Nie polecam.

Dobrze zaopatrzony sklep. Ceny różne, ale często można trafić na promocje. Można też liczyć na pomoc w wyborze produktów. Dobra lokalizacja. Przyjemne i dobrze zaprojektowane wnętrze, czytelny podział kategorii produktów. Zawsze uprzejmy personel. Polecam!

Fatalna obsługa.Pani opryskliwa z miną jakby za karę była w pracy.

Polecam dziewczyny są przesypatyczne zawsze można liczyć na ich pomoc same interesują się klientem i fachowo podchodzą do swojej pracy.

Tak brudnych - pełnych kurzu! "koszyków" dawno w sklepie nie widziałam... zakładam, że o dezynfekowaniu raczej też nie pamiętają... żenujące... na półkach też niespecjalnie szeroki asortyment.