Biedronka

Najgorsza z okolicznych. rano ciężko doczekać się na obsługę przy kasie, bo jest tyle ważniejszych spraw do załatwienia. Później nie lepiej, bo w szczycie, kiedy sklep pełen klientów,trzeba wyjeżdżać z paletami towaru i myjka do podłogi. Nie polecam. Szczerze.

Jak to w każdej prawie biedronce. Oszczędności na pracownikach. Zastawione alejki paletami. Większość kas zamknięta. Ceny przy kasie inne od tych na cenówkach. Niezdjęte promocje. Pozostawione nie rabatują się. Celowe wprowadzanie klienta w błąd. Ogólnie brak jakiegokolwiek ładu i składu. Nie polecam tej biednej-dronki.

Jak to biedronka dużo ludzi jak się trafi to i szybko się wyjdzie ze sklepu, albo korki i czekanie aż ktoś przyjdzie na kasę.
Panie tam są jednak za pracowanie i trzeba mieć cierpliwość.

Bardzo lubię sklepy Biedronka, ale ten jest naprawdę koszmarny. Braki w towarze (np. brak niegazowanej wody Nałęczowianka, a sklep jest ok. 1 km od producenta), żenująco mały wybór pieczywa, towar porozkładany w taki sposób, że wielu rzeczy trudno znaleźć, a na koniec największy koszmar, czyli kasy :(. Czynna tylko jedna (!) kasa, a przed nią długa kolejka. Brak kas samoobsługowych. Kasjerka - p. Kinga - miła, ale jej próby wezwania kogoś do innej kasy spełzy na niczym.
Nie polecam!

Stary budynek podejrzewam, że nie długo czeka go remont. Można kupić piwo z lodówki, więc w upalne dni jest OK. Zapewne z powodu braku w okolicy innych tego typu sklepów, jest tu spory ruch, dużo klientów. Plusem jest parking, na którym można swobodnie znaleźć miejsce. Wewnątrz jak to w Biedronkach przed remontem lekki bałagan. Wyposażona jest nieźle chociaż czasem czegoś może brakować.

NIE POLECAM. Sprzedają przeterminowane produkty. Nawet mleko które ma termin przydatności do dziś też sprzedają bez jakiej kolwiek informacji i przeceny. Wszystkie produkty trzeba dokładnie sprawdzać.

Zwyczajny duży sklep gdzie trzeba wszystkiego szukać zanim się coś znajdzie i złodziej czasu jak wszystkie sklepy wielko powierzchniowe

Magazyn na hali zakupowej, brudno.