SAND-BUS Wynajem busów i autobusów

Generalnie firma powinna się cieszyć że nie ma konkurencji w kursach Kutno - Łódź bo inaczej pewnie nie miałaby już kogo wozić. Jedyne do czego służy infolinia to pobieranie opłat a pan Ślebocki chyba boi się rozmów z pasażerami bo odbiera tylko telefony od kierowców. Przepływ informacji fatalny. Często brak miejsca w busach - może warto zainwestować w tablice z napisem brak miejsc- wtedy przynajmniej ludzie wiedzieliby czemu kierowca nie zatrzymał się na przystanku.
Część kierowców spoko -czasem dostaje im się za tych co zaspali albo w ogóle olali sobie swoje obowiązki.
Warunki dobre w autobusach ale te rzadko jeżdżą. Busy najczęściej są przepełnione, jest duszno i ciasno.

Zero profesjonalizmu, bus nie zatrzymał się na przystanku Fort Wola (Warszawa) w stronę Gostynina.
Pan z infolinii zupełnie nie kompetentny,nie potrafił wytłumaczyć gdzie konkretnie znajduje się przystanek ,ponieważ nie jest z Warszawy
Zasugerował, ze najlepiej będzie jeżeli przeniose się na dworzec zachodni
Stanowczo odmówiłam z uwagi na deszcz i korki poprosiłam o zorientowanie się w sytuacji i skontaktowanie ze mną.
Na telefon czekam do tej pory..
Sama znalazlam ten przystanek ,po czym bus nie przyjechał o godzinie,która widniala na rozkładzie , razem ze mną czekały jescze dwie osoby.

Ludzie,zacznijcie dbać o klientów i szanujcie nasz czas!!!!!!!!

Nawet ta jedna gwiazdka to za dużo. Niedziela wieczór, godzina powrotów studentów i nie tylko, już na pierwszym przystanku w Kutnie wszystkie miejsca siedzące są zajęte, w przejściu również ludzie stoją w scisku, na kolejnych przystankach czekają pasażerowie, większości kierowca nie może już zabrać. Trudno wspominać o jakimkolwiek komforcie podróży w takich warunkach. Zaznaczam, że taka sytuacja nie zdarza się po raz pierwszy, to niezrozumiałe dlaczego firma w godzinach dużego zainteresowania wysyła tak małe busy zamiast większych autobusów. Kpina.

Podróżuję często na trasie Gostynin-Warszawa. Jakość świadczonych usług: masakra! Autobusy małe, bardzo często przepełnione, z wadliwie działającą klimatyzacją. Bagaż upchnięty z tyłu, często się nie mieści! Kupno biletu przez Internet nie zapewnia miejsca siedzącego, kierowcy wcale to nie obchodzi. To po co jest prowadzona przedsprzedaż jeśli nie zapewnia miejsca ani nie daje gwarancji podróżowania? Osobna sprawa to bezpieczeństwo pasażerów. Jak można w takim małym busie przewozić ludzi na stojąco? Czy przepisy tego nie zabraniają? Wszystko do czasu, do pierwszej poważniejszej kolizji. Wtedy prokurator będzie miał co robić! Mam wrażenie, że firma jest nastawiona tylko na zysk, nie dając nic pasażerom w zamian. Mimo licznych uwag krytycznych nic się nie zmienia! Dlaczego np. w okresie nasilonego podróżowania: weekendy, święta nie są puszczane w trasę większe autobusy. Przez tyle lat można było chyba stopniowo je zakupić? Są na rynku obecnie np. autobusy 30 osobowe, znacznie większe, przestronniejsze. A nie pakujecie na dosyć odległych trasach ludzi jak przysłowiowe sardynki do puszki. Byle jak, aby tylko liczyło się, że są połączenia! Żerujecie na tym, że są ludzie, którzy nie mają innego wyboru i muszą korzystać z tych połączeń! Cały czas liczę na to, że pojawi się jakaś konkurencja i pokaże co to jest troska o klienta! Życzę Sandbusowi tego z całego serca!

Ludzie czekają na autokary a przyjeżdżają busy. Skoro jest na rozkładzie w internecie zaznaczone autokar to powinien się zjawić AUTOKAR ! większość osób wybiera właśnie te godziny bo wiedzą że przy piątku sobocie czy niedzieli busy są całe obładowane....któryś raz z kolei zamiast autokaru podjeżdża bus. Zacznę jeździć pociągami bo wygodniej ,podobna cena i czasem szybciej niż busem. Z klientów ,dzięki którym ta firma istnieje robi się totalne jaja...

Busy są wiecznie przed lub po czasie odjazdu. O ile jestem w stanie zrozumieć przyjazd po czasie ze względu na korki, o tyle przyjazdów o ponad 10 min za wcześnie zrozumieć nie jestem w stanie. Dzisiaj kolejny raz bus o 12 01 ze Zgierza odjechał z przystanku ok 11 49, mogłam tylko z daleka popatrzeć jak odjeżdża, co wkurza tym bardziej że w niedzielę kolejny bus jest o 13 11

Jeżdżę Sand-Busem od 6 lat i chyba nigdy nie było tak źle jak jest teraz. Bus po godzinie 17, który notorycznie spóźniał się ok 20 minut na trzecim przystanku w Kutnie; któregoś razu jeszcze w okresie wakacyjnym czekałam na busa już 30 minut (wyjątkowo nie było mi to na rękę bo jechałam prosto do pracy), bus o tej godzinie miał jechać bo była taka informacja na rozkładzie na przystanku i na stronie internetowej, dla upewnienia się zadzwoniłam na infolinię, gdzie Pani potwierdziła, że taki bus jedzie i pewnie są korki (znowu na trzecim przystanku). Gdy bus wreszcie przyjechał i zapytałam Pana kierowcę co się stało to usłyszałam "Jezu, następna!" i zaczął krzyczeć, że w wakacje bus na którego czekałam nie jeździ. Gdy zapytałam gdzie jest taka informacja to Pan podał mi wizytówkę na której faktycznie widniał aktualny rozkład. Brawa za to, że nikt tego rozkładu przez dwa miesiące nie zmienił ani na przystankach ani na stronie internetowej i, że pani na infolinii też miała nieaktualny rozklad (widać też nie miała dostępu do wizytówek, które jeździły sobie w busach); często zamiast autokaru, który ma jechać zgodnie z rozkładem, jedzie bus. Natomiast sytuacją, która była zupełnie nie do przyjęcia było to, gdy przez przypadek moja ciocia w busie zostawiła portfel. Oczywiście zostało to zgłoszone od razu, gdy wysiadla i zauważyła, dodatkowo był to dopiero początek trasy bo ciocia jechała z Kutna tylko kilka przystanków tuż za Kutno. Jak się dowiedzieliśmy - nie da się z tym nic zrobić bo NIKT NIE WIE, KTÓRY KIEROWCA OBECNIE JEDZIE I NIE MA Z NIM ŻADNEGO KONKTAKTU. Kpina ponad miarę. W razie jakiejkolwiek innej możliwości przejazdu -wybierajcie tą inną możliwość.

Gdyby dało się dać 0 to tyle właśnie bym dała. Nie dość że klimatyzacja nie działa gdy na zawnątrz upał 35 stopni, to jeszcze kierowcy niezbyt mili...w tak długą trasę powinien być zakaz puszczania autokarów bez klimatyzacji. Podsumowując....nie polecam w żadnym wypadku, chyba że ktoś lubi duchotę, smród i saunę.