Salon fryzjerski "Anna"

Bedac w Olsztynie w lipcu, ze względu na bliskość zakładu, umówiłam syna, męża i siebie na skrócenie włosów. Właścicielka sympatyczna natomiast pracownica powinna może poszukać sobie innego zajęcia. Do samego skrócenia nie mam zastrzeżeń ale do tego ze za wykonana usługę nie dostałam paragonu fiskalnego już tak. I w lipcu, a potem jeszcze jeden raz w sierpniu. Zastrzeżenia mam tez do pracy samej fryzjerki. Właścicielka powinna załączyć informacje ze jest to fryzjerka która obsługuje tylko po ukraińsku (lub rosyjsku), opryskliwa, niewychowana, na moja prośbę żeby powiedziała jakieś słowo po polsku bo nie rozumiem tego co mówi odpowiedziała ze ona polskiego uczyć się nie będzie "bo wraca". No cóż, to wracaj, byle szybko...
Nie wspomnę już o tym ze chce narzucać sposób strzyżenia czyli maszynka "bo wszyscy" chcą maszynka. Po drugim strzyżeniu zadzwoniłam i zapytałam właścicielkę (nie było jej w zakładzie) dlaczego nie dostałam paragonu, nie potrafiła mi odpowiedzieć ale jednocześnie zastrzegła ze pamięta mnie ale paragonu po czasie wystawić nie może. Myślę ze jest w Olsztynie wystarczajaco dużo podobnych zakładów żeby ten omijać z daleka. Mam tez nadzieje ze US zaprosi te panią do złożenia wyjaśnień z jakaś kara przypomni jej o obowiązku rejestrowania każdej usługi.

Sympatycznie i profesjonalnie, zostałam poinformowana też o pielęgnacji, którą powinnam stosować po zabiegu i tym, czego nie robić. 5+ 👌😁

Ceny trochę wysokie w porównaniu z innymi salonami ale obsługa sympatyczna a i usługa dobra

Miła pani. Dobrze zrobiona fryzura. Polecam.
Nie długo odwiedzę ponownie 👍

Świetne fryzjerki i bardzo sympatyczne dziewczyny. Doradzą , pomogą podjąć decyzję, odradzą głupie pomysły. Atmosfera sympatyczna, chce się wracać

Bardzo miłe Panie, profesjonalna obsługa i krótki czas oczekiwania.

Zawszę na 5! Pozdrawiam Panią Annę ✌️

Wszystko jedno, która z pań strzyże, zawsze jest ok.