Stacja Paliw ORLEN

Dramat. Rozumiem, ze się hotdogi skończyły. Zapytałem więc, co mogę na ciepło zjeść. Obsługa mi wskazała kabanosy... no ok. Mogą byś na ciepło, zaprowadziła mnie do kasy i po chwili dostałem je w paczce nierozpakowane i oczywiście zimne.

Na zapytanie, czemu są zimne? "ale my kabanosów nie grzejemy"

Na zapytanie kto jest kierowniczką zmiany (jedyną osobą akurat pracującą z trzech), Pani Ka.... powiedziała, że siedzi tam z tyłu (i jako jedyna kompetentnie potrafiła odpowiedzieć na pytania).
Potem każda się "krzątała" po sklepie i udawała pracownice...

Nie tankuje, ale obsługa Orlen Cafe to "kiepski żart".

Kolejny raz z rzędu zamawiając zapiekankę dostaje zimną w środku a spaloną na zewnątrz. Piec ustawiony na jak najwyższa temperaturę byle żeby się spiekło. Nie miła obsługa. Nie polecam

Dzisiaj się dowiedziałem że zbiornik w moim samochodzie jest większy o blisko 5 litrów. Jeżdżę dużo tankuję zawsze pod korek. Wjeżdżając na stację nawet na oparach nigdy nie udało mi się przekroczyć 45. A dziś 49.5l. szok i niedowierzanie.

Moja druga wizyta na stacji i ostatnia. Jedzenie niesmaczne. Hot dogów brak. Ser na pizzy z pleśnią, kurczak nieświeży. Obsługa bardzo niemiła, zero kultury i wielka obraza, że trzeba pracować. Nie polecam.

Jestem stałym klientem tej stacji, mieszkam nie daleko i tylko tam tankuje swój pojazd.
Przy ostatnim tankowaniu obsługa stacji wprowadziła mnie w błąd w przedmiocie rabatu wakacyjnego w wysokości 30 groszy. Powiedzili albo faktura albo rabat 30 groszy. Zdecydowalem sie na fakturę gdyz odliczam połowę vat-u.
Przez wprowadzenie w błąd nie skorzystałem z promocji na miesiąc lipiec. Mało jeżdżę, tankuje raz w miesiącu. Czuję się oszukany.

Podjechaliśmy aby zjeść. Wybór może nie wielki, dania niezbyt ciepłe ale dobre. Porcje ziemniaków i dodatków całkiem spore. Skusilismy się na klopsa mielonego z ziemniakami i surówką, łosoś a do tego ziemniaczki i groszek z marchewka. Do tego wzięliśmy żurek z jajkiem i kiełbasą. W zasadzie to żurek by wystarczył. Brakowało mi w nim ziemniaków i trochę mało ciepły był, ale smaczny. Dobrze, że wzięliśmy jeden żurek na dwoje, bo na pewno więcej byśmy zostawili na talerzu jeśli chodzi o drugie danie. Porcje całkiem spore. Mimo tego że jedzenie chłodne to jednak polecam. Ceny (poza rybą, bo ta jest droga) niezbyt wysokie. Za całość zapłaciliśmy trochę ponad 40,00. W jakiej restauracji dwie osoby zjedzą obiad dwudaniowy? Bez ryby byłoby znacznie mniej, oj znacznie 😁

Moje pierwsze i ostatnie tankowanie na jakimkolwiek orlenie.
Prosisz o fakturę a dają paragon i 500 zł jestem w plecy.
Oczywiście nie da się dodzwonić bo po wybraniu numeru ze strony jest komunikat "nie ma takiego numeru".

Profesjonalna stacja jak zawsze na wysokim poziomie...