Stacja Paliw ORLEN

Bardzo miła obsługa szczególnie pani na kasie która dziś rano bez zastanowienia przyjęła pieniądz który przerwałam na pół niechcący a ona choć nie musiała sama go skleiła. Bardzo fajna stacja Polecam!

Za żarówkę H7 20 zł. Jesteście zdziercami ORLEN i kij wam w plecy. Nie mam pretensji do obsługi bo wszystko ok. Żarówka normalnie kosztuje 6zl.

Ten cały Orlen to banda naciągaczy pojechalem skuszony zniżkami i guzik dostałem a nie zniżki. Zczytała mi kod ale jakiś zły i zaplacilem 100%. Nie polecam. Moja ocena firmy to zero gwiazdek. Unikać. (Zbieram na elektryka)

Nie polecam tej stacji, pani w brązowych krótkich włosach zachowoje się jak by miała okres. Wyżywa się na klijetach, byłem światkiem rozmowy klijeta z nią na sam koniec dyskusji klijęt usłyszał "nie do zobaczenia mam nadzieję że więcej cie tu nie zobaczę" uważam że za takie zachowanie w stosunku do klijeta należało by się zwolnienie.

Obok mnie był nie pełnosprawny kierowca. Trąbił 3 razy i nikt z obsługi nie wyszedł mu pomóc. Jest taka zasada gdy ktoś trąbi 3 razy obsługa ma wyjść i sprawdzić jak pomóc. Oczywiście pracownicy Orlen mają problem ze słuchem

Bardzo miła obsługa .Pan pomagający zatankować paliwo przy dystrybutorze .Przy kasie pani "ciemne włosy ",profesjonalna życzliwa pomagająca bez zniecierpliwienia i z uśmiechem ,miło robić zakupy Polecam

Nie polecam tej stacji pracownik zachował się skandalicznie. Przyszłam na stację kasierka w brązowych włosach krótkich do ramion zachowała się jak wielka ksiezniczka. Nie dość że zostałam obsłużona bardzo nie miło i skrytykowana o to że spytałam się dlaczego nie ma hot dogów pomimo że były na ruszcie dostałam okropna zjebke że nie są gotowe bo dopiero wystawiła i jak wychodziłam dostałam tekst " dowidzenia i mam nadzieję że już ciebie tutaj już nie zobaczę. Do niezobaczenia ". Zachowanie wręcz karygodne i bezczelne... Brak szacunku i jakiejkolwiek etykiety pracy.

Byłem dzisiaj świadkiem karygodnej obsługi i totalnego braku jakiejkolwiek kultury.
Młoda dziewczyna chciała kupić hotdoga i jedyne to co dostała przy kasie to szczekanie kasjerki.
Na zwykle pytanie odpowiadała sarkazmem, a na koniec pożegnała się chamskim "nie do zobaczenia, obym cię już tu nie widziała"...
Polecam zmianę nastawienia, bądź pracownika...