BP Orzech 174

Nie jest to moja ulubiona stacja ale często tu tankuje!

Jest gaz w dobrej cenie jak na miasto

Tak naprawdę nie jest bardzo czysto
Ale 4 * może być

Teren wokół stacji bardzo brudny, zwłaszcza przy myjniach, piach śmieci, liście w myjni automatycznej oraz bardzo dużo śmieci w myjni automatycznej, toaleta nieczynna
Szczotki mega brudne nadają się tylko do wymiany, auto nie wyszuszone, a wzięty program premium max nigdy więcej się tutaj nie pojawimy

Brakuje im dostawy towarów na użycie rowerzystów i motocykli np smaru do łańcuchów rowerów i motocykli.mimo iż jest to artykuł niezbędny w motoryzacji a sami pracownicy rozkładają ręce że nadal nie ma artykułu w czynnej sprzedaży.powód ogólny większe stacje paliw domyślnie orlen.szkoda!.

Jedna z bardziej brudnych stacji na mieście I nie chodzi tu bynajmniej o to, że klient nabrudzi tylko po prostu jest nie sprzątane.... brud w toalecie Ma kilka warstw !! z długiego okresu jak sądzę , a smród jest taki że oczy wypadają..

Bardzo miły i przystojny sprzedawca Michał , z gracją przedstawił mi ofertę promocyjna stacji Bp. Najwyższa klasa obsługi klienta. Napewno jeszcze tutaj wrócę.

Niestety, ale jest źle. Zostałem potraktowany jak śmieć i to po latach tankowania, mycia samochodu prywatnego i służbowych, jedzenia i generalnie korzystania.
Sytuacja: W samochodzie żona i niemowlę. Podjeżdżam pod dystrybutor i zahaczam o coś kołem. Powietrze schodzi w tempie ekspresowym. Porosilem kasjera o pomoc, bo nie mam powietrza w oponie i nie wiem co się stało, ani nie wiem co robić. Kasjer poszedł na zaplecze, po 5-10 minutach wychodzi inny pracownik. I teraz uwaga, pomoc jaka otrzymałem:
- "to Pan od opony? (Tak) Podjechał pan zbyt blisko i uderzył w podest dystrybutora".
- nie powinien być osłonięty? Pytam
- "jest pan pierwszym przypadkiem zniszczenia opony, zazwyczaj klienci niszczą felgi".
- Ja: czy mogą mi Państwo jakoś pomóc?
- "musi pan przestawić samochód spod dystrybutora, albo wezwiemy lawete na pana koszt."
Reszta rozmowy nie ma znaczenia, dojechałem dalej na flaku radzić sobie sam.

Czy podjechałem zbyt blisko? Tak!! Wlew z prawej strony utrudnia widoczność, moja wina jest definitywna.
Czy podest który niszczy felgi, a mnie zniszczył oponę powinien mieć odbojnik/ochrone? Nie wiem!
Czy w odległości poniżej 3 km są inne stacje paliw? Owszem! I w stronę centrum i wylot na Oleśnice i w każdym innym kierunku.

BP dziękuję za dotychczasową współpracę

Pełen profesjonalizm ze strony sprzedawcy Michała. Wykwintnie zrobiony hot dog i obsłużony klient. Gdybym miał własną stacje to zatrudniłbym go od razu.