Bp

Od dłuższego czasu tankowałem u was ON, lecz ostatnio pojawił się problem z moim samochodem po zatankowaniu na tej stacji( po odpaleniu na zimno, po chwili silnik wpadał w wibracje) po wlaniu środka do czyszczenia wtrysków i zatankowaniu na innej stacji problem ustał. Wniosek jest jeden, paliwo było złej jakości.

Przed zamówieniem kawy należy upewnić się co do tego czy zostanie ona podana w kubku.
Dziś tego nie zrobiłem i dostałem swoją w czymś niewiele większym od tych małych naparstków do wódki. Niektóre pizzerie dają sos w większych pojemniczkach.

Klimatyzacja przy 36 na dworze, na stacji ustawiona chyba na 15, z nawiewem na maksa. Gdyby nie konieczność zapłacenia za paliwo, wyszedłbym od razu mając na uwadze swoje zdrowie. Nie wiem nawet, jakim słowem nazwać tego samozwańczego operatora klimatyzacji, bo trudno znaleźć w słowniku wystarczająco mocne słowo.

Uwaga odnośnie karty rabatowej bp zawsze należy się upomnieć o naliczenie zniżki ,w przeciwnym razie personel nie nalicza rabatu, jest to proceder notoryczny na wielu stacjach bp w Zielonej Górze przypominanie o tym jest żenujące

Od dłuższego czasu, a szczególnie w soboty nie można kupić codziennej prasy np. Wyborczej, na drugiej stacji BP nie ma tego problemu

Dziękuje bardzo za pomoc, przy pompowaniu kół. na pewno wrócę do Was.

Kolejki na tym BP to podobno ciagna sie, aż do Jezusa w Częstochowie. Do tego 1 kasa na 10 osob. Jeszcze trzeba kawusie porobić 5 minut jedna hotdoga tez 5 minut jednego. Szczerze? Gorszej stacji nie widzialem.

Gdy na jednej ze stacji przy Wyszyńskiego nie było nikogo z obsługi, kto potrafiłby mi pomóc przy kompresorze, prawie już "na kapciu zmuszona byłam szukać kolejnej stacji. Trafilam tutaj i tutaj przemiły Pan z obsługi napompował mi oponę bez problemu. Opona uratowana. Dziękuję :-)