Shell

Ciekawa sytuacja. Ponieważ miałem spotkać się z człowiekiem, temperatura na zewnątrz była - (minus), więc poszedłem na stację benzynową, kupiłam kawę, hot doga i przekąskę. Wypiłam kawę i usiadłem przy stoliku, czekając na moment, kiedy będę mógł wyjść, bo na dworze było zimno…. Do spotkania pozostało 25 minut. Rozumiem, że to nie jest kawiarnia do siedzenia, ale… I wtedy kasjer podchodzi do mnie, mówi, że opuszczę budynek, bo kasjer musi policzyć. No chyba jest ok, chociaż na dworze jest baaaardzo zimno.... kiedy zaczynałem szykować się do wyjścia na mróz na ulicę, w tym momencie wchodzi człowiek i krzyczy na całą stację benzynową do kasjerów ) - dlaczego zamierzasz palić ??? Stoją i wskazują na mnie jak - siada, szykuje się i patrzy na mnie... Wyszedłem, zamknęli stację paliwa i poszli zapalić, jakby liczyli kasę .... Czy to takie normalne??? Albo ja czegoś nie rozumiem..

Obsługa bardzo nie miła,o godzinie 21.30 poprosiłem o coś ciepłego do zjedzenia, Pani za kasą powiedziała że mają już wyłączony piec i nie może zrobić nic ciepłego do zjedzenia, na co Pan z zaplecza, niestety nie widziałem kto,powiedział że mam se zjeść na zimno! Totalny cham, który nie powinien tam pracować. Dziękuję za super miłą obsługę. Pierwszy i ostatni raz zawitałem na tą stację. Nie polecam !!!

Dobre, wtorkowe promocje na benzynę.

Obsługa dramat

Nie tankujcie na tej stacji.
ON poniżej jakich kolwiek standardów.

Jest to jedyna stacja Shell w Gorzowie, gdzie mogę zatankować (PB95) bez obaw o silnik. Dodam, że zawsze, gdy tankuję na innej stacji, po przejechaniu ok 100 km w moim aucie zapycha się zawór EGR.

Kupiliśmy tam po drodze kawę. Kawa cappucino okazała się breją. Na zmianę z mlekiem leciala gorąca woda. Ostatecznie wylaliśmy to brunatne coś. Po kawę pojechaliśmy do konkurencji. Nie polecam.

Stacja niczym nie różni się od pozostałych w sieci. Obsługa się stara. Paliwa są dobre. Sklep dobrze zaopatrzony.