Artus
Przedpole 1a, 02-241 Warszawa, Polska
3.9
8 komentarze
5WRR+G3 Warszawa, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 5–21
Wtorek: 5–21
Środa: 5–21
Czwartek: 5–21
Piątek: 5–21
Sobota: 5–21
Niedziela: 7–20
Wtorek: 5–21
Środa: 5–21
Czwartek: 5–21
Piątek: 5–21
Sobota: 5–21
Niedziela: 7–20
Po zatankowaniu auta wraz z siostrą Poprosiłam o paragon ponieważ nie byłyśmy swoim samochodem. Pani która pobrała gotowke nie wiedziała co zrobić , obok Pan zatem podniósł kosz na śmieci w górę i zasugerował aby sobie poszukać ponieważ go wyrzucił.
Praktycznie do mojego zbiornika wchodzi do 38 litrów LPG,
jestem na tym wstanie zrobić około 390 km. Po przejechaniu 300 km i skuszony jakże niską ceną zawitałem na stację, zapiąłem pistolet i wcisnąłem ten magiczny przycisk, który pokazuje mi jak zmniejsza się stan mojego konta przy jednoczesnym wypełnianiu auta tym oszczędnym paliwem. Zakładałem, że powinienem zmieścić się w jakiś 34 litrach, bo temperatury duże to i klimatyzacja na pełnych obrotach. Jednak przy 38 litrach zacząłem się zastanawiać czy może zawór który powinien odbijać nie odbija. Przy przekroczeniu 39 litra powiedziałem dość może i dużo spalił ale nie chce mieć tutaj wybuchu, w zamyśle czy to czasem nie wina mojej instalacji po prostu odłożyłem pistolet, zakręciłem korek i poszedłem zapłacić. Na samej stacji czas jakby zatrzymał się w czasach stanu wojennego, półki puściutkie, towaru brak. Tydzień później pojechałem już na "normalną" stację, gdy przejechałem 380 km i ten dzyndzel od włączania gazu zaczął już krzyczeć "PUSTO!". Zatankowałem i jak się zdziwiłem gdy od pustego do pełnego zbiornika licznik na stacji wskazał 38,42 litry. ARTUS NIE POLECAM