BP

Bardzo ładnie wyglada stacja jak jest tęcza.

Stacja paliw o idealnej wręcz lokalizacji dla turystów, którzy np. kończą akurat weekendowy wypad do Trójmiasta. Albo zatankujesz w tym miejscu, albo na autostradzie, czyli taniej już nie będzie. Niestety, tanio na tym BP również nie jest, co miejscowych doprowadza do czarnej rozpaczy. Cóż, takie prawa rynku... A co do samej stacji? Bardzo poprawna. Jest wszystko, co powinno być, niczego nie brakuje. Przez minione lata była spora rotacja wśród załogi, ale poziom jest zachowany. Na szczęście osiągnęliśmy już w Polsce ten etap rozwoju, gdy nie musimy zachwycać się nowoczesnymi stacjami benzynowymi. I oby tak dalej.

Ogólnie lubię BP, ale nie rozumiem organizacji.
Sytuacja: Niedziela, środek dnia
- 4 osoby obsługi za ladą
- 10 osób w kolejce do kas
- 2 kasy otwarte,
- co drugi turysta chce hotdoga, więc ten kasjer raz miętosi pieniądze, potem robi jedzenie klientowi, potem znowu wraca do kasy (Sanepid to widział?) obsłuży 2 klientów, potem kolejny chce kanapkę...
- w tym czasie pozostałe dwie osoby zajmują się czymś innym, jedna przekłada produkty na półkach, a Pani kierowniczka(?) liczy pieniądze na trzeciej kasie.
Czy nie można jednej osoby oddelegować tylko do przygotowania jedzenia, i otworzyć trzy kasy w godzinach szczytu ?
Czy to ja jestem tak genialny, czy są jakieś ukryte przyczyny faktu że organizacja tak wygląda ?

Pani nie wydała mi 20zl reszty dnia 5.09.22 godz. ok. 14:30.

Ogólnie wszystko w porządku. Na myjni bezdotykowej brakuje jedynie szczotki do umycia ptasich odchodów z auta.

Po zastanowieniu 25l disla przejechałem 200 km przy spalaniu 5.5l/100 kilka dni wcześniej jadąc z Małopolski na tej ilości zrobiłem ponad 500km. Sami to oceńcie!!!! Na żadnym innym bp mi się to nie zdążyło. Ja tam już nie zatankuje.

Do butli 52l weszło 62l gazu. Sami oceńcie ;) Ja tej stacji nie polecam.

Niby zwykła stacja BP ale jak bliżej spojrzeć na lodówki z piwem to się okaże za asortyment znacznie odbiega pod tego co zazwyczaj można kupić na stacjach. Dla mnie bomba. Jedyne miejsce jakie znam w trojmiescie gdzie można kupić Pinte z lodówki :)