Stacja Paliw

W takim miejscu w sumie nic poza możliwością zatankowania nie ma znaczenia. Wyższa o kilka procent cena paliwa jest więc nieistotna i zapewne wynika z wyższych kosztów dostawy. Dobrze zaopatrzony sklep pozwoli także w razie czego kupić co trzeba. Wiadomo że nie ma co porównywać stacji w takim miejscu do sieciówek z centrum miasta - zatem za samą działalności 5 gwiazdek!

Obsługa nawet w miarę, toaleta wreszcie za darmo, ale jakość LPG do bani Opel Meriva 1.6 zatankowałem na tej stacji i 10.3 litra na setkę. A LPG w Myczkowie koło Polańczyka spalanie 8,4 litra to chyba o czymś świadczy, a przejechana duża pętla bieszczadzka. Reasumując chyba że z braku laku to tankować, a tak omijać szerokim łukiem.

Klasyczna stacja paliw w klimacie lat 90, za nim zagościły w Polsce autostrady i drogi ekspresowe.
Miła obsługa, toalety na kluczyk z właściwym przekazem do klienta.
Jak będę w okolicy, obowiązkowo wrócę tutaj jeszcze raz.
Jakość paliwa bez zarzutu.

Ostatni "wodopój" przed Bieszczadami. Później nie ma już nic. Jak tu nie zatankujesz to dalej znalezienie stacji benzynowej jest praktycznie niemożliwe. Niestety stacja nie jest całodobowa i wieczorem można przeżyć rozczarowanie widząc zamknięty szlaban.

Pan, który nie zwraca uwagi na klientów, bo zajęty jest telefonem nie jest najlepsza wizytówka stacji, która notabene jest jedna z nielicznych w poblizu. Obsługę oceniam średnio.

W miarę tanie paliwo w stosunku do sąsiadujących stacji. Miła obsługa, ciekawostką jest kawa z ekspresu na kapsułki. Czyste toalety.

Moja stacja na której tankuje wracajac ze wszystkich wczasów jezeli wracam przez bieszczady. Mimo wygladu trochę PRL paliwo jest ok.

Jest ok tylko godziny otwarcia to kpina
W wakacje do 19:00 potem od wrzesnia stacja czynna tylko do 17:00. Mozna tu kupic paliwo oleje wycieraczki kosmetyki samochodowe oraz wymienic butle z gazem 11 kg.