Czasami trzeba sprawdzić maszyne do kawy. W polowie trasy na autostradzie zorientowałam sie, ze w "kawie" brakuje wlasnie.. kawy. Ja miałam samo mleko, a chlopak sama wode.. dobrze, ze dosypalismy sobie "przyprawy" to przynajmniej bylo czuc cynamon w tej wodzie... Szkoda moich 20 zł... Nie było jak sie zawrócić, żeby to zareklamować a spróbowałam napoju dopiero po jakimś czasie...
Michał Kamiński2 lata temu
Paliwo minimalnie droższe niż na innych stacjach, tylko PB i ON
Velo-Love2 lata temu
Pirat drogowy na DK7 (Zakopianka) na odcinku Mogilany-Kraków Opatkowice. Sobota 16.10.2021 ok. 12:10. Znacznie przekroczone prędkości na odcinkach 50 i 70, wyprzedzanie na przejściach dla pieszych w m. Gaj i Libertów, jazda na zderzaku, popędzanie aut jadących prawidłowo i jazda zygzakiem z pasa na pas. Poszło zgłoszenie do policji oraz Inspekcji Transportu Drogowego o kontrolę wszystkich pojazdów w tej firmie.
Anna Sołkiewicz2 lata temu
Moja opinia dotyczy SERWISU SAMOCHODOWEGO na tej stacji, którego nie ma oznaczonego. Fachowcy podpięli auto pod komputer, usterki nie zdiagnozowano ale ustalono że to pompa paliwowa, której po konsultacjach z innymi mechanikami nie ma w tym modelu auta.Zreszta zaproponowano nam pompę 10 razy droższa niż na rynku.Brak profesjonalizmu,doświadczenia ale marketing na najwyższym poziomie!! Diagnozowanie usterki, której nie ma.Nie polecam!! Na przeciw serwisu jest laweta, bardzo polecam dobre ceny lepiej zawieźć auto do swojego mechanika.
Tomasz Zięba2 lata temu
Przyjazna rodzinna firma polecam!
Amadeusz Z.2 lata temu
Patrzcie kogo zatrudniacie. Wczoraj na A4 na remontowanym odcinku wasz kierowca szeryfuje i zajmuje po chamsku dwa pasy uniemożliwiając wyprzedzenia. Nr rej RDE 88RV.
Wojciech Kramarz2 lata temu
Super paliwo. Stosunek ceny do jakości najlepszy w Dębicy. Korzystałem korzystam i korzystać będę. Obsługa na najwyższym poziomie. Tak trzymać :)
Piotr Bobrowicz2 lata temu
W dniu dzisiejszym (1 maja) podjechałem równolegle z innym kierowcą zatankować auto, było to w godzinach pracy stacji jednak zamiast obsługi wyszedł do nas jakiś stary cieć, który kazał nam się wynosić, do drugiego kierowcy który próbował coś z nim dyskutować zaczął się rzucać, używając wulgaryzmów. Prawdopodobnie był pijany.
