BP

Stacja benzynowa, jak wiele innych jednakże myjnia - moim zdaniem najlepsza w okolicy i w rozsądnej cenie. I dla niej warto to przyjechać, oczywiście będąc w okolicy.

Stacja paliw BP w Darłowie jest przyjazna dla klientów. Korzystam z ich usług od początku powstania i nigdy nie miałem tu problemów z obsługą.Polecam każdemu kto ceni wysoka jakość usług. Obsługa zawsze na miejscu i gotowa pomóc w trudnych sytuacjach.Polecam.

Na całą stację jeden dystrybutor z benzyną 95, dramat. 3 osoby obsługujące na stacji nie mogą obsłużyć 6 osób w kolejce przez 10 minut. Najgorsza stacja na jakiej byłem, nie polecam.

Ta stacja to porażka mimo że ma szyld wild bean Cafe To na stacji nie ma kompletnie nic sprzed jakby w ogóle nie było używane. I ogólnie słabo zaopatrzony jak na bp. Byłem suszony skorzystać z innej stacji.

Aż jedna gwiazdka ponieważ nie da się dać mniej. Przed tankowaniem pytałem o warunki promocji na rabat 30 gr na litrze. Pani w kasie powiedziała że muszę mieć zarejestrowaną kartę payback. Jako że mam zarejestrowaną kartę poszedłem zatankować. Po tankowaniu okazało się że rabat nie wskoczył i mam zapłacić normalna cenę i wyjaśnić to sobie z operatorem Payback. Jako że tankuje swoje łodzie motorowe był bym tam częstym klientem i pewnie zostawił bym tam dużo pieniędzy. Ale jest to idealny przykład jak za 10zl stracić klienta. Więcej ram nie wrócę. Będę tankować u konkurencji.

Niestety każdy dystrybutor to jedynie 2 nalewaki. Żeby zatankować E95 to są jedynie 2 stanowiska.
W sezonie wakacyjnym jak teraz robią się mega korki na podjeździe.
Tu tylko diesel. Tam tylko ultimate. Wycofują, trąbią i awantury dookoła.
Jeśli masz mnóstwo czasu i nerwów to polecam przygodę z tankowaniem...
To był mój pierwszy i ostatni raz...

Duża stacja razem z myjnią ręczna. Na terenie stacji kilka miejsc parkingowych. Myjnia ok ale niestety wyświetlacze są już dość zniszczone i przy słonecznej pogodzie nie są czytelne.

Nie polecam hot-doga z BP, ludzie tam pracujący mają problem ze słuchem, sos meksykański to nie amerykański, najadłem się dziękuję.... A pani kierowniczka niech na drugi raz nie patrzy się tak głupio jak pracownik coś spierdoli, tylko wypadało by zaproponować np wymianę.