Uwaga!!! Wszystkie moje zdjęcia dokumentujące negatywna opinię zostały usunięte!!! Omijać to miejsce szerokim łukiem!!!
Wygodne łóżko, ale na tym koniec plusów...
Odpadające płaty sufitu w pokoju i łazience, popękane ściany, drzwi od łazienki można otwierać lekko na tyle ile widać na zdjęciu, bo potem blokują się o nierówną podłogę przedpokoju. Drzwi prysznicowe z kolei nie chcą się domykać, przez co musiałem nimi trzaskać w środku nocy. Wszystkie opisane elementy ująłem na zdjęciach.
Pewnie przemilczałbym wszystko powyżej i nie napisał recenzji w ogóle, gdyby nie fakt, że nocą, po raz pierwszy w życiu, pogryzły mnie pluskwy, co pozwoliłem sobie również udokumentować fotograficznie.
Jerzy Wróblewski (Rowerem Po Świecie)2 lata temu
Życzliwi ludzie, obiekt trochę podniszczony ale widać, że ktoś go odświeża.
Arek Laszewski2 lata temu
Dobra kawa na trasie Warszawa-Białystok i fajny kącik dla dziecka
Wygodne łóżko, ale na tym koniec plusów...
Odpadające płaty sufitu w pokoju i łazience, popękane ściany, drzwi od łazienki można otwierać lekko na tyle ile widać na zdjęciu, bo potem blokują się o nierówną podłogę przedpokoju. Drzwi prysznicowe z kolei nie chcą się domykać, przez co musiałem nimi trzaskać w środku nocy. Wszystkie opisane elementy ująłem na zdjęciach.
Pewnie przemilczałbym wszystko powyżej i nie napisał recenzji w ogóle, gdyby nie fakt, że nocą, po raz pierwszy w życiu, pogryzły mnie pluskwy, co pozwoliłem sobie również udokumentować fotograficznie.