Prywatna Przychodnia Ginekologiczno Położnicza Gynemed
Emilii Sczanieckiej 6, 93-346 Łódź, Polska
3
8 komentarze
PF4G+R4 Łódź, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 9–17
Wtorek: 14–17
Środa: 9–19
Czwartek: 14–19
Piątek: 14–17
Sobota: Zamknięty
Niedziela: Zamknięty
Wtorek: 14–17
Środa: 9–19
Czwartek: 14–19
Piątek: 14–17
Sobota: Zamknięty
Niedziela: Zamknięty
Umówiona byłam na konkretną godzinę, pani z recepcji poinformala mnie jednak, że 4 pacjentki przed mną czyli jakieś zapewne 1,5 godziny czekania. Z wizyty zrezygnowałam.
Szanujmy siebie nawzajem i swój czas. Rozumiem, że Pan Jakub Malinowski indywidualnie podchodzi do każdego pacjenta ale może wystarczy zarezerwować więcej czasu na wizytę niż 5 min lub uprzedzić wcześniej o poślizgu czasowym. Nie polecam.
Nie polecam i nie wrócę.
Z powodu oburzającego, moim zdaniem, zachowania pracownika rejestracji, nie było mi dane skorzystać z konsultacji u prof. Malinowskiego.
Od ponad dwóch tygodni próbowałam się umówić na wizytę/konsultację do prof. Malinowskiego. Podejmując w sumie 26 prób dodzwonienia się do gabinetu (na podane na stronie gabinetu numery: jeden stacjonarny, jeden komórkowy) i pisząc 4 wiadomości e-mail, nie udało mi się skutecznie skontaktować z rejestracją. W odpowiedzi na jedną wiadomość e-mail, pracownik rejestracji poprosił mnie o podanie nr telefonu, na który może oddzwonić. Zrobiłam to. Telefonu z rejestracji doczekałam się po ok. 1,5 tygodnia od przekazania nr telefonu. Niestety nie zdążyłam odebrać połączenia, ale widząc nieodebrane połączenie i już po 16 razach wcześniejszych wydzwaniając na ten numer, domyśliłam się, że było to połączenie z gabinetu. Nie upłynęło 2 – 3 minuty, kiedy oddzwoniłam, ale już, tradycyjnie nikt nie odebrał. W ten sposób straciłam swoją chyba jedyną, złotą szansę na połączenie z prywatnym gabinetem lekarskim……
Od razu napisałam maila, z pytaniem, czy mogę prosić o ponowny kontakt, bo już wiele razy dzwoniłam i nie udaje mi się połączyć. W odpowiedzi otrzymałam maila o lakonicznej i niegrzecznej treści „….Witam a ja kilkakrotnie dzwoniłam do Pani więc proszę odbierać telefony….”
Przyznam, że tego typu odpowiedzi nie spodziewałam się: w mojej ocenie jest nie tylko niegrzeczna (nawet nie wiem, kto ją napisał, bo brak standardowych formuł grzecznościowych, typu: Pozdrawiam, imię i nazwisko), ale nieprawdziwa. Nie jest trudne sprawdzenie, czy ktoś dzwonił pod numer telefonu komórkowego. Podałam swój służbowy numer komórkowy, nie jest możliwe, abym połączenie ominęła. Jeżeli nawet tak by się stało, oczywiste jest oddzwonienie.
Po moim wyjaśnieniu mailowym, że nie mam połączeń nieodebranych i nie oddzwonionych - po paru godzinach, otrzymałam drugie połączenie z gabinetu. Witając się z osobą z rejestracji (wciąż nie przedstawiła się ta Pani), zaznaczyłam, że po wielu próbach w końcu udało nam się skontaktować, na co Pani z rejestracji, powiedziała: cytuję „no właśnie, to nam się udało skontaktować…. nie mam czasu, żeby z Panią dyskutować, bo mam innych pacjentów. Problem jest ginekologiczny, czy niepłodnościowy?…..” Słysząc coś takiego, zrezygnowałam z dalszego kontaktu z gabinetem.
Podsumowując: obsługa, której na wstępnie doświadczyłam w tym gabinecie, jest nie tylko „wyróżniająca” na tle innych prywatnych gabinetów lekarskich, ale rzadko już spotykana nawet w tzw. państwowej służbie zdrowia.
Miałabym taką rekomendację, jako niedoszła Pacjentka, aby Prof. Malinowski zajmując się tak delikatną materią i pobierając, jak donoszą inne Pacjentki, nie małe opłaty za swoje konsultacje i terapie, pomyślał o wykwalifikowanym personelu rejestracji.
Pozdrawiam,
Irena Bieguńska