Pasibus
Galeria Amber, Górnośląska 82, 62-800 Kalisz, Polska
3.8
8 komentarze
P3VC+F7 Kalisz, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 10–21
Wtorek: 10–21
Środa: 10–21
Czwartek: 10–21
Piątek: 10–21
Sobota: 10–21
Niedziela: Zamknięty
Wtorek: 10–21
Środa: 10–21
Czwartek: 10–21
Piątek: 10–21
Sobota: 10–21
Niedziela: Zamknięty
Cóż, zjadlem skrzydełka w KFC.
Kiedy już łaskawie jedna z Pań które wcześniej rozmawiały podeszła obsługiwać klientów to nie potrafiła użyć podstawowych zwrotów grzecznościowych typu Dzień dobry, proszę, dziękuje.
Nie zapytała też o stopień wysmażenia mięsa (co do tej pory było Waszym standardem).
Burgery pyszne, poziomem obsługi jestem zażenowana i raczej nie wrócę ani nie polecę tego miejsca nikomu ze względu na panującą tu niemiłą atmosferę. Wyjście ze znajomymi ma być przyjemnością a niestety w Państwa lokalu nie można powiedzieć ze atmosfera sprzyja.
Może młodszy personel powinien nauczyć starszy obsługi gościa, bo kultury osobistej niestety nikt nikogo nie jest w stanie już nauczyć.
Niestety od 2.08.2022r. po wprowadzeniu "zmiany", burgerownia przestała być miejscem godnym polecenia. Brak wyboru stopnia wysmazenia, wzrost cen, spadek jakości i zmniejszenie porcji, w tym także usunięcie bułek XL. Podejrzewam, że prędzej firma upadnie, niż wrócą do poprzedniego menu i podejścia do swoich klientów. Żegnaj Pasik :(
Burgerki pierwsza klasa. Zawsze tak samo dobrze wysmażone mięsko (medium rare), świeże składniki i mięciusia bułka. Dosłownie palce lizać! Fakt, że mięso można wymienić na kurczaka/ser/kotleta vege również na duży plus. Dla mniej głodnych, małe kanapki w przystępnej cenie (na obecne czasy) też są dużą zaletą. Przez rok burgerownia dobrze się zaklimatyzowała w Kaliszu i poszerzyła o większą ilość miejsc siedzących, co bardzo pomaga w okolicach weekendu, i wieczorami, gdy przychodzi więcej ludzi na zakupy. Nigdy nie przypuszczałbym, że idąc na zakupy w trakcie będę mógł zrobić sobie przerwę na pasika z równie przepysznym PasiPiwkiem. W kwestii dostaw bywa różnie, bo czasem czeka się na zamówienie 1.5h, a kanapka przyjeżdża trochę pognieciona, ale bądźmy szczerzy, gdzie byłoby inaczej.
Podsumowując:
+Każdy dzień to inna promocja
+Bogata oferta (każdą kanapkę można zjeść w kilku wersjach i jest oferta śniadaniowa)
+Świeże składniki
+Miła obsługa
+Kulki serowe to miłość
+Na tle konkurencji w samej galerii absolutne mistrzostwo
(Na zdjęciu Gonzales z podwójmym mięskiem)
Wrap wielkości palca😆
W porównaniu do konkurencji burgery też śmiesznie małe