Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Augustowie

Jechałam tam z myślą że to dobry szpital ale pomyliłam się .Na dzień dobry niemiła pani przyjęła mnie i 2 godziny czekałam z bólem czy mnie przyjmą na odział . Po operacji na drugi dzień proszę lekarza podczas obchodu o obejrzenie rany bo mocno krwawi
,odmawia sugerując , że on mnie nie operował ,niech to robi lekarz, który to robił - przykre łzy mi się do oczu cisną .

Przebywałam na oddziale Internistycznym zenskim, jestem bardzo zadowolona z pomocy jakiej mi udzielono. Serdecznie dziękuję całemu zespołowi medyczno-pielegniarskiemu. Doceniam ciężką pracę i wrażliwość na cierpiących ludzi .

SOR i pracujący tam ludzie to jedna wielka porażka! Nie polecam, chociaż przecież wiadomo że są różne sytuacje i musimy skorzystać z takiego miejsca! Szczególnie jak jest się na wakacjach i nie ma innego szpitala! Pojechaliśmy z Dzieckim i urazem ręki, gdzie Pani na SORZE (jeśli można to tak nazwać w ogóle) nas po prostu nie przyjęła i skierowała do poradni w szpitalu.... omijam fakt, że była nie miła i chyba niezbyt zainteresowana kimkolwiek oprócz własnych paznokci, włosów i rzęs! Zamknęła nam drzwi przed nosem. Dobrze że znalazł się w tym wszystkim lekarz który nam pomógł.
Istna samowolka!

SOR to jedna wielka porażka i chamstwo. Pielęgniarka na ranę pooperacyjna, która się ropi stwierdziła, że przyłoży Pani sobie do niej ręcznik jak będzie leciec znowu 😵 szybciej mozna umrzec niz doczekać się jakiejkolwiek pomocy.

Najgorszy szpital z jakim kolwiek się spotkałam, juz nie wspominając o pogotowiu ,które przyjeżdża do domu... chamstwo, znieczulica , lekarze którzy pracują z musu a nie z powołania !

Nocna opieka to jakaś masakra. Przy mocnych, ciągłych wymiotach pani stwierdza jakiś zespół meniera, gdzie to było zwykłe zatrucie pokarmowe. Musiałam dlugo czekać na przyjęcie pomimo ze nikogo przedemną nie było a pani w recepcji była nie miła

Doświadczenie z oddziału chirurgii mam bardzo złe przeżyłam tam piekło, przeleżałam prawie pięć dni bez pomocy zrobienie tomografii nikomu nie przyszło do głowy dopiero jak byłam już bardzo słaba ordynator zlecił badanie po którym od razu pojechałam na blok fakt uratowali mi życie opieki pielęgniarskiej też nie zapomnę wdzięczna jestem pani Sandrze ale twarzy pielęgniarki z niby sztucznymi rzęskami i jej koleżanki nie zapomnę tych trzeba unikać są podłe.Uwazam że w dzisiejszych czasach tomografia to podstawa po co było tyle dni kombinować.

Poradnia ortopedyczna dno i wodorosty a wręcz dokonują odwiertu w mule żeby upaść jeszcze niżej