Szpital św. Leona w Opatowie

Nie polecam szpitala w Opatowie
A szczególnie pań pielęgniarek z oddziału chirurgii podczas zakładania cewnika na operację zostałabuszkodzonw cewka moczowa.Powinnien się za to ktoś porządnie wziąsc za te pielęgniarki.

Nie polecam wykańczalnia kto tam trafia rzadko wychodzi raczej go wyworza

Poczułam się bardzo słabo. Rodzina zawiozła mnie do tego szpitala na poradnię nocną. Na wstępnie procedury "kowidowe". Dobrze, że czułam się na tyle dobrze, żeby móc wypełnić "ankietę". Po zbadaniu ciśnienia i zmierzeniu temperatury oczekiwanie około 15 min. na lekarkę. Nie zlecono żadnych badań. Po krótkim bezsensownym wywiadzie z Panią doktor zaleci o mi powrót do domu i wypicie meliski na uspokojenie heh.. Po paru godzinach czułam się już gorzej i następnego dnia udałam się do swojego lekarza rodzinnego. Nie polecam nikomu.

Ja również mam dobrą opinię o tym miejscu.Byłem tam z żoną w nocy na izbie przyjęć.Miło grzecznie kulturalnie i szybko.Opieka na oddziale również miła...nie ma porównania do szpitala w Ostrowcu gdzie na przyjęcie na oddział trzeba 3-4 lub więcej godzin odczekać w bólach na SOR.

W szpitalu jest wiele poradni więc to jest na duży plus.

Nie polecam, omijać to miejsce
Bardzo pyskaty personel nic sie nie wolno dowiedzieć po 4 dniach przyjeżdżania z rzędu

Trudno powiedzieć, ja osobiście mam dobre wspomnienia z wizyty w labolatorium i kasie. Ale członkowie mojej rodziny umierali tutaj w szpitaly z powodu zaniedbań, braku empatii, złych diagnoz, braku odpowiedniej opieki medycznej, chamstwa lekarzy i pielęgniarek oraz tym podobnym rzeczom, o których się można domyślać . Tak to wygląda. Jakąś złą aurę ma ten szpital.
W pobliżu zaś wznosi się na wzgórzu przepiękna Kolegiata, zbudowana w 13 wieku przez Zakon Templariuszy.

Byłam w szpitalu w czerwcu 2021r.
Jestem bardzo zadowolona z opieki.
Atmosfera super, położne, noworodkowe rewelacja. Przesympatyczne i bardzo pomocne.
Jak rodzić to tylko tam 🙂 dbają o pacjentki jak i o dzieciątka, polecam 🙂