Hotel Rodan Groclin

Zamówiliśmy w hotelu apartament na noc poślubną. Po przyjeździe do hotelu okazało się z w wynajetym apartamencie mieli awarie i rezerwacja musiała być zmieniona na pokój typu komfort. Pomimo zaistniałego problemu, obsługa hotelu zadbała o odpowiednią aranżację pokoju i miłe przyjęcie nas w hotelu. Ukłony dla pani manager za profesjonalne podejście do klienta i przejęcia odpowiedzialności za ewentualne rozczarowanie z którym mogliśmy się spotkać. Dzięki pani Joannie poczuliśmy się mile widziani w hotelu i wszelkie problemy i stres związany ze zmianą rezerwacji, obsługa przejęła na siebie dzięki czemu my z mężem moglismy w pełni skorzystać z odpoczynku w hotelu.
Jedzenie w restauracji było wyśmienite, śniadanie przywiezione do pokoju przekroczyło nasze oczekiwania.
Jeżeli będzie taka możliwość to z cała pewnością skorzystamy ponownie z usług hotelu.

Ciekawe miejsce zwłaszcza dla fanów piłki nożnej. Śniadanie w loży z widokiem na murawę to fajne przeżycie. Może hotel nie jest świeżo po remoncie i po niektórych elementach widać ząb czasu to jednak czysto, schludnie. Nie mieliśmy czasu skorzystać ze wszystkich dostępnych udogodnień, bo byliśmy przejazdem. Obsługa bardzo miła. Jedzenie ok. Na pewno wrócimy jak tylko będzie okazja.

Bardzo ciekawy hotel na mapie Polski. Nietuzinkowe rozwiązania i lokalizacja. Warto odwiedzić na jedną noc. Niestety lata świetności hotel ma za sobą i potrzebuje odnowienia - szczególnie łazienki odstają od obecnych standardów. Mimo to jest czysto, bardzo smacznie - śniadania jak i restauracja hotelowa, bardzo pomocna obsługa, strefa SPA do relaksu. Polecam w trakcie podróży służbowej lub odwiedzić z fanem piłki nożnej 😉

Lata świetności hotelu na pewno juz minęły. Widać to zarówno po pokojach, recepcji, która mieści się w restauracji jak również po centrum spa. Jest tu jednak wszystko czego potrzeba. Doskonałe śniadanie, miła obsługa, czysty pokój.

Budynek to adaptowana na hotel część obiektu sportowego. To widać niestety, kiepska komunikacja w budynku, długi jak stadion, kilometrów można w nim narobić, ale może o to chodzi, w końcu chyba dla sportowców. Recepcja dopiero na piętrze. Na parterze brak przejścia wzdłuż długości budynku, sale ogólnego użytku w tym konferencyjna, porozrzucane po obiekcie, wręcz pochowane.
Ale pokoje bez zastrzeżeń, łóżko wygodne, czysto, obsługa sprawna, jedzenie smaczne, raczej tradycyjne, ale podane estetycznie.
Okolica budynku przeciętna, ale za to prawie w centrum miasta. Ładny widok z restauracji na stadion. Bowling w porządku, wygodny barek, wystarczająco wygodnych foteli, pod ręką bilard dla odmiany.

Fajny hotel choć lata świetności ma już za sobą. Śniadanie w formie szwedzkiego stołu jednak jest niewielki wybór dań. Duży minus za zimną jajecznicę. Plus za dobrą kawę.

Pokoje bardzo przyjemne. Kuchnia jednak zrobiła na mnie fatalne wrażenie. Obsługa mocno niedouczona (może trafiłem na praktykantów, ale nie byli oznaczeni). Wygodna miejscówka, blisko centrum.

Fajny widok na stadion w czasie śniadania, jedzenie dobre, miła i pomocna obsługa, duże pokoje, ale lata świetności ma za sobą.