Jak mam gdzieś iść ze znajomymi, to idę do Wieniawy! Jedzenie bardzo smaczne! Obsługa rewelacja, wszystko na najwyższym poziomie :) często tam jadam i ani razu nie byłam zawiedziona. Czy to szybkie późne śniadanie, obiad, kolacja czy deser. A lepszego aperolu nie znalazłam nigdzie indziej! Bardzo polecam! :)
Beata Kupilas2 lata temu
Jestem pod ogromnym wrażeniem, mieliśmy akurat wynajęty apartament, jestem bardzo zadowolona. Śniadania smaczne, obsługa świetna, cisza I spokój to na czym nam zależało. W restauracji jedzenie przepyszne. Polecam z całego serca. Jeśli się wybieracie do Leszna, to tylko do Wieniawy :)
Grzegorz Jąder2 lata temu
Bardzo pyszna kaczka z pyzami i modrą kapusta . Pychota . Pani kelnerka sympatyczna .
R M2 lata temu
Hotel z bardzo uprzejmym, sympatycznym i pomocnym personelem. Śniadanie było dobre, jajecznica przygotowywana na świeżo pod klienta. Kawa i herbata serwowane przez personel. Pokój bardzo czysty i cichy. Ceny jak to ostatnio bywa w hotelach na wyższym poziomie, lokalizacja na Rynku robi swoje.
Adrian Zawadzki2 lata temu
Mimo rezerwacji nie obsłużono rezerwacji 7 osób. Skandal, brak możliwości organizacji miejsca
Andrzej Barański2 lata temu
To już nie jest ta sama restauracja :( kiedyś było smacznie i elegancko. Teraz.. bardzo (bardzo bardzo) słaba kuchnia. 5 różnich dań i wszystkie 'przykryte' takim samym zestawem 'zielonki'. Kompozycja smaków to jakoś kosmos (ale w negatywnym tego słowa znaczeniu). Kucharz chyba uwielbia kiełki groszku (bo zabijają one smak zarówno carpaccio, krewetek, jak i innych..) albo za dużo zostało z dnia poprzedniego. Wybór dań? Żal. Oczekiwanie na fakturę pół godziny? Nie z powodu kolejki, a ilości nanoszonych poprawek). Ehh. Zresztą pustki na sali mówią same za siebie. Mam nadzieję, że kiedyś będzie tam jeszcze choćby smacznie..
Lena Suchożebrska2 lata temu
Mogę ocenić jedynie restaurację, ponieważ jedliśmy tu rodzinny obiad. Przepyszne jedzenie, pięknie podane, satysfakcjonujące porcje, przystępne cenowo, a w samej restauracji bardzo fajny klimat.
Iza Izabela2 lata temu
Jestem bardzo zawiedziona. 2 października jadłam tu obiad. Niestety wszystko było chłodne, przesolone. Nie wiem co sie stało bo zrobiłam tu kiedyś rocznicę ślubu i byłam bardzo zadowolona. Czyżby zmiana Kucharza?
Kucharz chyba uwielbia kiełki groszku (bo zabijają one smak zarówno carpaccio, krewetek, jak i innych..) albo za dużo zostało z dnia poprzedniego. Wybór dań? Żal.
Oczekiwanie na fakturę pół godziny? Nie z powodu kolejki, a ilości nanoszonych poprawek). Ehh.
Zresztą pustki na sali mówią same za siebie.
Mam nadzieję, że kiedyś będzie tam jeszcze choćby smacznie..
Przepyszne jedzenie, pięknie podane, satysfakcjonujące porcje, przystępne cenowo, a w samej restauracji bardzo fajny klimat.