Mercure Toruń Centrum

No cóż... Jeśli jesteście przyzwyczajeni do standardu sieci Accor w Polsce, to nie wybierajcie tego hotelu. Ja zaufałam marce bez czytania opinii, a teraz żałuję. Hotel wymaga całkowitej renowacji i to szybciutko. Cztery gwiazdki to on miał 20 lat temu. Stare pokoje i łazienki. Klimatyzacja rzęziła jak stary traktor. Z radością odkryłam, że okna można otworzyć, a tam kolejna "miła" niespodzianka... (zdjęcia). Nie zostało to uprzątnięte przez cały pobyt. Śniadanie powiedzmy, że poprawne: mrożone twardawe bułki (niedopuszczalne), ale dobre wędliny, sery itd. Plus za sok pomarańczowy 100%. Obsługa: zależy na kogo się trafi. Przy zameldowaniu pani niestety sobie nie radziła, choć była bardzo miła, każda stresująca sytuacja wywoływała u niej zmieszanie i szereg tłumaczeń procedur hotelowych, które po prostu zwykłego gościa nie obchodzą: ma być dobrze i tyle. Problem mieli goście przed nami w kolejce i sposób rozmowy z nimi spowodował u mnie stres, że nasz pokój może być sprzedany komuś innemu. "Na szczęście" okazało się tylko, że mimo iż było po 15, to nasz pokój nie jest gotowy. Kolejna recepcjonistka, którą o coś zapytałam była natomiast niezbyt miła, z naburmuszoną miną. Ekipa sprzątająca i kelnerzy śniadaniowi bardzo sympatyczni. Zaletą jest na pewno krótki dystans do centrum, ale myślę, że w tej cenie mogłabym znaleźć lepszy obiekt w samym sercu starego miasta.

Budynek oraz pokoje błagają o remont. Łazienka z wanną to dla mnie niestety porażka gdyż kąpiel z zasłonką która lepi się do ciała nie należy do przyjemności. Bateria od wanny luźna i wylatuje ze ściany, wieszak na ręczniki ledwie trzyma się ściany, przycisk w spłuczce ( tylko jeden działający) raz odskakuje a raz nie, klimatyzacja w jednym z pokoi działała bez zarzutu a w drugim przez trzy dni pobytu udało się schłodzić pokój do 23 stopni i chodzi tak głośno że ciężko zasnąć - dodatkowo działa tylko przy włożeniu karty do czytnika w pokoju. Jedzenie bardzo monotonne, obsługa 50/50, jedna osoba jest uśmiechnięta i życzliwa a druga udaje że nikogo nie widzi i wywnioskować można że goście hotelowi tylko przeszkadzają w pracy.
Za to dużym plusem jest lokalizacja. 5 minut spacerkiem można dojść na rynek.

Słów kilka od początku.
Z zewnątrz hotel nie porywa, ale wnętrza są całkiem całkiem. Minusem dość małe windy.
Pokój - standardowy, wygodny, nie ma się do czego przyczepić.
Plusem oczywiście miejsce - blisko starówka. Parking w sensownym pułapie cenowym.
Na minus - brak kart do pokoju z logotypem. Takie puste biały karty tak trochę jednak nie wyglądają jak trzeba.
Restauracja hotelowa:
Zupa dobra, tatar bez szału, ale smaczny. Stek spalony. Na plus wycofanie go z rachunku, na minus brak propozycji zamiany (takiej jakby to ująć - opieki nad gościem).
Można polecić, ale z umiarem.

Bardzo lubię tu wracać :) przyjemny pobyt za sensowne pieniądze.
Pokoje zawsze czyste, duże i zadbane. Na korytarzach też czysto. Wystrój widać że jest już nadszarpnięty zębem czasu. Dobry stosunek jakości do ceny. Szczerze to wolę trochę starsze wykończenie, ale czysto, komfortowo i w rozsądnej cenie niż nowocześnie, brudno i drogo.
Śniadania są bardzo podstawowe - tu znajduje punkt do rozwoju.
Cieszę się że jest parking - przy okazji pobytu nie muszę się martwić o dojazd. Bardzo blisko do ścisłego centrum, więc nie trzeba się martwić o samochód.

Hotel 4 gwiazdki to miał chyba 20 lat temu. Jest to stary hotel który wymaga całkowitego odnowienia. Dywany na podłogach dosłownie zużyte. W łazienkach popękane płytki. Nasz pokój wygaldal jak z PRL. Stołówka wygalda również strasznie. Jedzenie słabe. Najgorsze jajecznica w życiu.Wszędzie stare zużyte, zielone dywany. Obsługa chodź jak za kare. Śniadania nie są dokładne kiedy coś się skończy. Byliśmy na śniadaniu godzinę przed zamknięciem i niestety nie najedliśmy się bo połowy rzeczy już nie było. Pani na recepcji sympatyczna.... dlatego daje 2 gwiazdki.

Hotel zaadaptowany z poprzedniej epoki. Czysto, ale nosi wszystko znamiona lat i niestety nie w sensie antyku. Łóżko wygodne i pachnące, ale klima dziala tak glośno, ze trzeba wylączyć bo nie da sie spać, a bez klimy zimno bo to źrodlo ogrzewania. Obsluga bardzo uprzejma i dobre śniadania
Plus za lokalizację i za pięknie pachnące naturalne mydla i szampony.
Stosunek ceny do jakości moim zdaniem nieco zawyżony.

Hotel z zewnątrz wygląda gorzej jak wewnątrz. Czyste bardzo i przestronne pokoje. Apartamenty bardzo przestronne. Miłe panie sprzątające. Smaczne śniadanie. Obsługa w recepcji zawsze mówi dzień dobry i jest bardzo pomocna.Nikt nie zwrócił nam uwagi podczas głośne imprezy nocnej. Choć wiedzieliśmy że było głośno. Dziękujemy serdecznie za wyrozumiałość

W porównaniu z hotelem z Gdańska poziom znacznie niższy. Pokoje ze słabszym standardem przy czym cena utrzymana i z kategorii wysokich. Śniadania nie najbogatsze ale ok. Największy plus to miła obsługa.