Wystrój restauracji nawiązuje do góralskich chat. Niestety... Stoliki brudne, w altance pełno pająków. Sztućce były tak brudne, że nawet serwetka,w która były owinięte, nie chciała się odkleić. I podejrzanie szybko dostaliśmy swoje zamówienie... Dla córki naleśniki z serem i bita śmietaną, po ok 15 min. Dla mnie gulasz z kluskami śląskimi i placek po zbójnicki po 17 min... Najlepsze były naleśniki.... Dużym plusem jednak jest to, że przy altance jest dość duży plac zabaw dla dzieci. Można spokojnie obserwować pociechy i chwilę posiedzieć.
Lena T2 lata temu
Korzystamy tylko z części gastronomicznej.
Kwaśnica z prażokami pyszna.
Schabowy ziemniaki i bukiet surówek super.
Obsługa bardzo miła.
Ja nie przepadam za muzyką disco polo ani folk, także za wystrojem góralskim,ale dobra micha i miła obsługa rekompensują.
Paweł Kozłowski2 lata temu
Lokalizacja nie jest rewelacyjna nie jest to blisko miasta. Byliśmy na sylwestra, obsługa miła, sala duża. Parking jest na gruncie więc jak jest mokro trzeba uważać na kałuże.
Robert Wojciechowski2 lata temu
Bardzo dobra obsługa. Wysmienite jedzenie. Wspaniala sala balowa. Bardzo udane i swietnie zorganizowane impresy okolicznosciowe. Z tych wzgledów czesto odwiedzamy lokal.
Madzia Mylea2 lata temu
Jedzonko może byłoby I dobre, gdyby było odpowiednio doprawione albo wogóle doprawione 😁
Sabriella2 lata temu
Jedzenie takie sobie sernik dobry czekolada na gorącą z proszku robiona na wodzie. Nocleg jeden dzień to max pokój bardzo mały nie był wywietrzony, prysznic pozostawia wiele do życzenia był uszkodzony i nie dało się go zamknąć. W nocy miałam wrażenie że pracownicy cały czas sprzątają lub pracują w inny sposób przez co nie dało się spać bo słychać było non stop hałas. Jednym z nielicznych plusów jest duży parking oraz akceptacja zwierząt
Dariusz Czarniakowski2 lata temu
Małe pokoje i bardzo duszne,bardzo twarde tapczany mikroskopijna łazienka. Brak czajnika talerzy czy choćby jednej szklanki. Za to mila obsługa i niewysokie ceny rekompesuja niedogodności. Na krótki 2 - 3 dniowy pobyt moze być.
Wojciech MT2 lata temu
Bieda. Wszechotaczający brud. Obiadek w towarzystwie rodzinki pająków :) Obsługa nie wie co jest w daniach, a dopiero trzecia propozycja, o którą pytaliśmy okazała się być dostępna. Pizza na papierowej tacy, frytki nie ich tylko jakieś mrożone z biedry... no bieda co tu dużo mówić.
Kwaśnica z prażokami pyszna.
Schabowy ziemniaki i bukiet surówek super.
Obsługa bardzo miła.
Ja nie przepadam za muzyką disco polo ani folk, także za wystrojem góralskim,ale dobra micha i miła obsługa rekompensują.
Wszechotaczający brud.
Obiadek w towarzystwie rodzinki pająków :)
Obsługa nie wie co jest w daniach, a dopiero trzecia propozycja, o którą pytaliśmy okazała się być dostępna.
Pizza na papierowej tacy, frytki nie ich tylko jakieś mrożone z biedry... no bieda co tu dużo mówić.