Ośrodek Stary Młyn

Bardzo ładny hotel, duże dwa pokoje w apartamencie,w jednym pokoju łóżko małżeńskie w drugim dwa pojedyncze łóżka, wygodne materace, dwie łazienki.Położony w cichej spokojnej okolicy, niedaleko zbiornik wodny.Na terenie obiektu możliwość skorzystania z basenu, dużo miejsca gdzie można usiąść w cieniu i odpocząć w ciszy albo rankiem pospacerować po trawie.Z posiłków nie korzystaliśmy ale z oferty śniadań którą można było przeczytać uważam że cenowo bardzo dobra propozycja.Myslę że jeszcze tam wrócę.Jestem bardzo zadowolona z pobytu w tym obiekcie.

Kilka lat temu mieliśmy okazję organizować tutaj wesele. Wyszła najlepsza impreza na świecie! Zdecydowanie polecam ❤

Domki malutkie ale urocze i czyściutkie a to ogromny plus, bielutkie ręczniki, pachnąca pościel, bardzo ale to bardzo mili właściciele, pomocni i otwarci na ludzi. Teren zadbany, zielony, czysty, fajne miejsce na ognisko i grilla. Dostęp do lodówki, czajniki w domkach. Trzydniowy wyjazd bardzo mi się podobał i serdecznie polecam 🙂

Przyjechaliśmy tutaj pracować, miejsce ciche i spokojne, jednak pojawiały się przerwy w łączu, zasięg za słaby by zrobić hot spot z telefonu ( Tmobile, orange).

Ośrodek znajduje się w fajnym, cichym miejscu, a w domkach jest czysto. Obsługa jest miła i uprzejma. Są też minusy. Po pierwsze, posiłki były o ustalonych godzinach jednak mieliśmy odczucie jakby kuchnia nie wyrabiała. Pod wieczór 1 stycznia po nowym roku, kolacja była ustalona z góry na godzinę bodajże 18, a na posiłek trzeba było czekać prawie godzinę. W normalnej restauracji bez problemu bym to zrozumiał, jednak jak tutaj godzina była ustalona, to jedzenie powinno być w miare o czasie a nie z takim opóźnieniem. Po drugie, sylwester dla dzieci. W tym punkcie są 2 rzeczy słabe. Po pierwsze, jedzenie. Jest sylwester, bawimy sie i świętujemy nowy rok, to i przydałoby się aby dzieci miały taką możliwość. Dziećmi zajmowały się 2 córki właściciela(?), a na pewno nie były to osoby pełnoletnie, a sama "impreza" była skierowana dla dzieci w wieku tak naprawde 6-8 lat. Składanie zwierzaków z balonów? Nie jest to coś co zadowoli 12-13latków, a nie nadają sie oni na sylwestra dorosłego, gdzie połowa osób jest co logiczne, pijana. Oprócz tego myślę że warto dzieciom przyrządzić np. Frytki czy coś troszkę mniej zdrowego, a co na pewno ucieszy dzieci, bo dewolaj z warzywami w środku to średnio "imprezowe" jedzenie. Ostatnią rzeczą są domki, które są bardzo ciasne, a schody przeraźliwie strome, jednak za tą cenę nie ma tragedii, choć mogło by być lepiej. Największym utrapieniem były strasznie skrzypiące, przy choćby najmniejszym ruchu, łóżka, które w nocy bardzo przeszkadzały każdemu kto znajdował się w pokoju. Całościowo jednak, pobyt był całkiem przyjemny.

Pokój i czystość ok ..ale jak na śniadanie za 30 zł to bardzo ale to bardzo słabo...

Domki to raczej na max 4 osoby, i to najlepiej dla rodziny 2+2. Domki bardzo ciasne i małe. Brak jakiegokolwiek sprzętu w domkach, ani czajnika, ani lodowki. Nie ma też aneksu kuchennego, nie ma nawet gdzie umyć swoich naczyń, zostaje tylko umywalka w toalecie. Schody ba górę bardzo ale to bardzo strome.
Dodatkowo przyjezdza czlowiek na weekend z dziećmi wypocząć, a okazuje się że część domków wynajętych jest przez imprezowiczów z imprezy kawalerskiej, można się tylko domyślić co działo się dalej, czyli głośna impreza do późnych godzin wieczornych oraz krzyki ludzi tam imprezujących.
Nie jest to fair wobec innych wczasowiczów którzy przyjechali tam na odpoczynek, którego niestety nie zaznali a zapłacili taka sama kwotę za wynajem.
Sniadania bardzo drogie i bardzo słabe. Wybór bardzo mały.

Miła obsługa, ciekawa lokalizacja, przystępne ceny, smaczne śniadania i możliwość skorzystania z basenu - wszystko to zdecydowanie na plus. Na minus sam domek - bardzo nie duży, na weekend dla rodziny 2+2 wystarczy, nie mniej brak kuchni czy nawet lodówki na standardowym wyposażeniu ( można poprosić obsługę i wstawienie) może zdziwić 🙂 należy też mieć swoje ręczniki. Okolica naprawdę malownicza. Sam obiekt , poza basenem, z miejsc relasku oferuje jedynie kilka stolików z krzesłami pod wejściem do recepcji. Wiata na grilla/ognisko jest miejscem dodatkowo płatnym. Gdybym miała wrócić zdecydowanie wybrałabym pokój w głównym budynku. Może wówczas byłoby 5/5 🙂