Hotel Libero

Omijajcie to miejsce!!!!! Podniesione ceny na ostatnią chwilę, brak kontaktu, brak ciepłej wody, ogrzewania!!!!!! Przy rezerwacji całego hotelu w czerwcu - ceny zostały podniesione na niecałe 3 tygodnie przed rezerwacją (we wrześniu) - mimo wcześniejszego uzgodnienia ceny (gdy nie mieliśmy już innej opcji noclegu dla 60 gości i byliśmy de facto pod ścianą - musieliśmy zgodzić się na nowe warunki). Brak kontaktu, nie odbieranie telefonów przez panią "menadżer". A "wisienką na torcie" była zimna woda w kranie we wszystkich pokojach i brak ogrzewania! Zdecydowanie odradzam jakikolwiek kontakt z tym miejscem.

Hotel ma potencjał, ale odnosi się wrażenie, że właścicielowi nie zależy na niczym. Obsługa bardzo miła, ale to nadal tylko pracownicy i nie można mieć do nich pretensji. Dużo miejsca wokół hotelu, stoliki, plac zabaw dla dzieci itp. Pokoje na pierwszy rzut oka robią dobre wrażenie ale jednak w pokojach brudno, w łazience kurz i śmieci w kątach, w kabinie nie domykają się drzwi i woda wylewa się do łazienki, kurz na lodówce, śmieci na krzesłach w pokoju, skarpetki po poprzednim gościu za zasłoną. Śniadania monotonne. Jedyny hotel w mieście, ale 300 zł za dobę ze śniadaniem to stanowczo za dużo. Darmowa sauna niestety nie zrekompensuje tych braków.

Byłam dwie noce w tym hotelu. Dziadostwo, brud i duchota. Trafiliśmy na okres gdy było bardzo ciepło, w pokoju nie było klimatyzacji co w hotelu 3 gwiazdkowym za taką cenę powinno być wymogiem. O 5 rano budził nas żar słońca przy którym nie dało się spać, na parapecie warstwa kurzu, brak suszarki do włosów, twarde niewygodne łóżka, woda wylewającą się z brodzika, standard nie adekwatny do olbrzymiej ceny. NIE POLECAM!

Dramat. Ogrzewania brak. Cieplej wody w kranie brak !! Grzyb w kabinie prysznicowej. Obslugi praktycznie brak. Nie polecam

Jedna gwiazdka tylko ze względu na miłą obsługę Pań tam pracujących. Mile i uśmiechnięte. Reszta to porażka. Ciągle problemy z kartami do pokoju to szczyt góry lodowej. Niedomykajace się okna. A kończąc na agresywnym starszym Panu podającym się za właściciela. Ów Pan wulgarnie odzywa się zarówno do obsługi jak również gości. Gość korzystający z restauracji zwrócił,,szefowi,, uwagę by może grzeczniej odzywał sie do Pań (po prostu było Nam ich szkoda). Ewidentnie pijany, nawet mojemu synowi proponował alkohol na barze.
Pokoje czyste, ale z usterkami. Restauracja nieczynna o czym powinno się poinformować na stronie. Musieliśmy szukać jedzenia na mieście.
Jednym słowem Słabo

daje 2 gwiazdki bo na więcej nie zasłużyli. Obsługa miła i uprzejma lecz jedzenie ohyda zamówiłam rybę pod pierzynką z borowikami nei pamiętam ceny lecz nie była zadowalając. UWAGA ludzie to jest polska gdzie pierogi, kotlet schabowy, karp (Milicz słynie z karpia) i inne polskie smaczki? nie wiem ale widzę że libero zajmuję się jakimiś wykwintnymi daniami /:
pokoje nie najgorsze lecz gdy czytałam opinie przed pojawieniem się w tym hotelu to dużo osób pisało o żółtych firanach które kiedyś były białe, pojechałam zobaczyłam tak to prawda firany okropne strasznie u mnie na minus bo ja muszę mieć wszystko na ostatni guzik. dostaliśmy pokój w oknem na ulice jeju nie mogłam się z mężem doczekać powrotu do domu bo byliśmy nie wyspani nasza córka jeszcze bardziej bo lubi zasypiać o wczesnych porach po prostu żal libero wstyd oj wstyd.

Nic tam nie brakuje. Jest w centrum Milicza , skąd można stawy milickie zwiedzać na wschód i na zachód. Czysto, miła obsługa, plac zabaw, blisko targ, Biedronka. Tylko restauracja hotelowa nieczynna.

Niestety nie polecam! Zarezerwowaliśmy pokój dwuosobowy z łóżkiem małżeńskim, a dostaliśmy dwie zsunięte jedynki - co było wyjątkowo niekomfortowe dla nas, ponieważ byliśmy z 11-miesięcznym dzieckiem, które spało pomiędzy nami i jak wpadało do "dziury" między materacami, to się budziło. Mieliśmy też jedną kołdrę wielkością dostosowaną do jedynki więc strasznie zmarzliśmy w nocy, niestety co do kołdry zorientowaliśmy się dopiero około północy i już nie było jak i kogo poprosić o dodatkową. Za to ręczniki były dwa - jeden mały do rąk i drugi trochę większy - wydawałoby się, że w pokoju dwuosobowym, powinien być zestaw dla dwóch osób, ale nie w hotelu Libero. Dwie gwiazdki daję, ponieważ Panie w restauracji były bardzo miłe i mąż twierdzi, że mają smaczne pierogi, gdyby nie restauracja to dałabym jedną gwiazdkę. Noclegu nie polecam!