Qubus Hotel Wrocław

Hotel w centrum wiec idealny na szybkie wyskoki na rynek Wrocławia. Pokoje dosyć wąskie, przynajmniej ten w którym ja nocowałem. Jedna winda to chyba trochę za mało bo czasem trzeba trochę poczekać na nią. Jest restauracja, która serwuje smaczne posiłki. Zdecydowanie polecam pieczoną kaczkę, której foto umieściłem w opinii. Śniadania bardzo smaczne i stosunkowy duży wybór. Są gofry, dużo owoców. Mam jednak zastrzeżenie do parkingu. Jest garaż podziemny ale z tego co widziałem cały hotel w tym garażu ma tylko 5 miejsc parkingowych. Koszt takiego parkowania to dodatkowe 80 zł do noclegu. Pokoje nie są wyciszone, jak ktoś na korytarzu rozmawia to niestety słychać w pokoju. Hotel polecam że względu na blisko centrum oraz śniadania.

Hotel dosyć leciwy, ale zadbany. Śniadania jak to w Qubusie - wysokiej jakości, dużo, smacznie. Lokalizacja turystycznie - super, biznesowo przy podróży samochodem to już gorzej ze względu na sporą odległość parkingu (miejski, podziemny). Z uwag: wszystkie lampy w pokoju wpinane do gniazdek były odłączone. Poszukiwanie przewodów za meblami jest dosyć problematyczne. Podjazd na kopertę parkingową przed recepcją niemożliwy - pachołki ograniczające ustawione na całej długości, co utrudnia meldunek i wyładunek z auta ciężkich bagaży. Ze względu na ścisłe centrum miasta to bardzo istotna sprawa - kto odwiedzi Hotel ten zrozumie :)
Niemniej Hotel bardzo fajny, polecam.

Idealne miejsce wypadowe do zwiedzania Wrocławia. Wystrój wnętrz jest już raczej przestarzały,ale poza tym nie można się do czegokolwiek przyczepić. Jest cicho,czysto i ciepło.

Dużym plusem jest basen dostęony dla hotelowych gosci do poznych godzin wieczornych oraz hotelowa restauracja,bardzo przyjemny klimat.

Śniadania smaczne,każdy znajdzie coś dla siebie.

Wi-fi w hotelu bardzo fobre,spokojnie można popracować.

Hotel nie posiada własnego parkingu,udostępnia miejsca parkingowe w bliższej i dalszej okolicy,co może stanowić spory minus,ale mając na względzie lokalizację, nie jest też ogromnym zaskoczeniem.

Zdecydowanie największym plusem jest lokalizacja. Jeszcze przed śniadaniem można spokojnie zaliczyć kilka obowiązkowych atrakcji Wrocławia.

Lokalizacja idealna jednakże trzeba za nią zapłacić parkingiem za 7 zł za godzinę przez cały tydzień.I z założeniem że znajdzie się miejsce.
Był dzień że udało się po trzech kółkach ( 3 km krążenia.) zaparkować 950 metrów od chotelu.
Sam hotel ok ,strefa spa mała ale wystarczająca.

Hotel lata świetności ma już dawno za sobą. Część pokoi jest po remoncie z nowym wystrojem Część ze starym. My otrzymaliśmy najpierw nowy ale musieliśmy się przenieść że względu na nie działającą klimatyzację. Drugi pokój był w starym wystroju wnętrza, zniszczone meble itp. Niestety klimatyzacja również słabo wydajna, ale juz nie miałem ochoty kolejny raz się przenosić. Chłodniej było na korytarzu niż w pokoju. W pokojach brak szlafrokow i kapci basenowych, trzeba poprosic na recepcji czyli zejsc bo telefon stacjonarny na recepcje nie dziala lub nikt nie odbiera. Wykrecasz wmagana 9 i czekasz bo nic sie dzieje. Po zejsciu na recepcje i poproszeniu szlafrokow oraz klapek na basen poinformowano nas ze przyniesie ktos do pokoju. Niestety tylko szlafrok bo klapki juz sie skonczyły. Para ktora byla z nami na basenie jeszcze te klapki otrzymala ale mieli ten sam problem ze na recepcje nie mozna sie dodzwonic. Basen to jakiś żart. Mały w narożniku jednym jacuzzi i w następnym narożnik pomieszczenia wstawiona na siłę sauna która się sama wyłączą nie jest w stanie utrzymać temperatury. W tym samym pomieszczeniu stoją urządzenia do siłowni. Nikt tam nie ćwiczył bo wilgotosc jest potężna, co powoduje też to że urządzenia są skorodowane. Pomysł aby w jednym pomieszczeniu wstawić saunę, siłownię, basen i jacuzzi nie jest najlepszy. Basen ma dysze przy której można próbować sobie wolno popływać. Na basenie 2 (słownie dwa) leżaki i trzy wieszaki na szlafroki czy reczniki nie ma gdzie tego kłaść. Maksymalnie na basenie moze byc 9 osob choć nikt tego nie pilnuje jak jest wiecej. Brak strefy oschładzania i odpoczynku po saunie. Wieczorem bylo nas ponad 14 i brak ratownika. Na drugi dzien rano ratownik był. Basen wymaga wyczyszczenia mocno brudne brzegi basenu oraz woda zanieczyszona drobnymi paprochami. Obsługa hotelu na wysokim poziomie miła i kompetentna ale nie są w stanie nadrobić tego że hotel po prostu wymaga remontu. Plus hotelu to lokalizacja w samym centrum Wrocławia blisko starówki. Hotel nie ma własnego parkingu trzeba odstawiać auto na parking oddalony od hotelu o jakieś 500m dodatkowo płatny. Stosunek jakości do ceny bardzo wypada słabo. Za przestarzały Hotel z bardzo słabym zapleczem basenowym cena 500zł bez parkingu za dobę to stanowczo za dużo. Nie zmiennie natomiast w hotelach Qubus pozostaje jakość śniadań i wybór potraw na śniadaniu. Sieć hoteli Qubus to kiedyś była marka premium, wyznacznik dla innych jak powinny wyglądać hotele. Dziś wymaga remontu nie tylko zmiany wystroju pokoi ale kompleksowego podejścia do podniesienia standardów. Dzisiaj klimatyzacja to naprawdę podstawa, a przy temperaturze na zewnątrz 35 stopni nie działającą lub słabo wydajna klimatyzacja to nie porozumienie. Drugi raz nie skorzystamy chociaż obsługa naprawdę się stara. Jeśli nie masz już gdzie spać i nie zależy Ci na komfortowej strefie Wellness to możesz spać w tym Qubusie.

Przy rezerwacji pokoju pan usłyszał że, mamy trójkę dzieci niby przypadkowo rozłączył moje połączenie, a kiedy kilka krotnie dzwoniłam to już odbierał ani nie oddzwonił. A mógł normalnie powiedzieć po ludzku nie przejmujemy dzieci. Co za tchórz..

Wspaniały hotel! Pyszne śniadania, idealna lokalizacja. Bardzo miłe i uśmiechnięte Panie na recepcji 😁
Dziękujemy za udany pobyt!

Pierwszy raz w tym hotelu i muszę powiedzieć że wrócę jak będzie okazja... Uprzejmy i pomocny Pan w recepcji na pewno zasługuje na uwagę i szacunek za zaangażowanie... Ogólnie pozytywnie. Jedyny mankament to parking oddalony od hotelu.