Hotel & Restauracja Maria Antonina

Byłem w hotelu po raz kolejny. Sam pobyt w hotelu i obsługa recepcji oceniam na 5*. Jednak wizyta w restauracji to jakaś porażka. Na początku nic nie zapowiadało tragedii - podszedł Pan i przyjął zamówienie i to było by tyle z pozytywów. Czekaliśmy długo na jedzenie, Pani, która nam je przynosiła przywaliła w drzwi i wszystko rozsypała, po czym po chwili przyniosła mi na talerzu łososi i schabowego... pani złożyła danie z dwóch talerzy, które zrzuciła. Pomijam fakt, że część zamówienia nie należała do nas. Po zwróceniu uwagi zabrano talerz. Po kolejnym długim czasie oczekiwania dostaliśmy nasze zamówienie, ale jestem przekonany, że nadal było to ten sam kawałek łososia. Jedzenie bez smaku, stek przesmażony, sałatka jest sałatką tylko z nazwy. Pan, który nas obsługiwał od początku po akcji z rozrzuconym jedzeniem tak nas omijał, że żeby w końcu zapłacić musiałem podejść do kasy, bo nie można się go było doprosić aby podszedł.

Miejsce ma swój urok, zarówno okolica jak i hotel, ale restauracja to totalna porażka. Ceny bardzo wysokie ale nie adekwatne do jakości potraw i obsługi!
Restauracja 1*

Weszliśmy na deser i to była porażka. Czekolada z bitą śmietaną w smaku średnia i jakimiś glutami, ale to nie było najgorsze. Beza Pavlova, była zrobiona chyba kilka dni temu, bo była całkiem twarda. Ciasto czekoladowe też swoje odstało, bo było lekko zwietrzałe. Zamówiłem z gałką lodów, które miały kryształki lodu, jakby w domu ktoś robił i zapomniał, że trzeba mieszać je od czasu do czasu.
Obrus przy stoliku to nie nasza „robota”, taki już był na wejściu. Pomieszczenie restauracyjne słabo wentylowane do tego stopnia, że aż szczypało w oczy od zadymienia - nie wiem o co chodziło, ale wentylacja chyba zaciągała dym z komina z poziomu zero, który przylega do okien restauracji na wyższym poziomie.
Na koniec dodam, że jak już jesteście w pobliżu i chcecie wypić drinka, a macie kierowcę, to tu mogę śmiało polecić Jager Negroni - taki męski nieduży, ale robi swoje ;-) oraz kobiecy słodki Coconut Crush - oba na czerwonym obrusie brudnym lekko, dlatego proponuję zamówić i wypić przy barze. Dołączam aktualne menu drinków, jakbyście chcieli zobaczyć skład drinków, albo wybrać sobie inny; myślę, że barmanowi można zaufać.

Piękne pokoje i położenie nad samym zalewem mówi samo za siebie. A jak do tego dołożę jeszcze przepyszne śniadania i jedzenie w restauracji oraz przesympatyczną i usmiechnietą obsługę, szczególnie tą z restauracji to sami przyznacie rację że to miejsce zasługuje na 6 a nie 5 gwiazdek. Ja spędziłem 2 noce i mimo że było wesele kompletnie nie było uciążliwe. Obiekt dysponuje jacuzzi, siłownią, salą bilardową a nawet kręgielnią. Bardzo ważna jest dla mnie możliwość nocowania w hotelu z czworonożnym przyjacielem więc tu również najwyższa ocena i ukłon w stronę pracowników restauracji którzy zawsze przynosili miskę z wodą bez konieczności proszenia. Z pewnością i z przyjemnością wrócę ponownie 😀

Fajny hotel w fenomenalnej lokalizacji z cudownymi widokami.

Pokoje:
Mieszkaliśmy w pokojach przy plaży. Pokoje fajnie zaaranżowane, czyste, pachnące Niestety są dwa ale...
1. W pokoju jak w bunkrze brak zasięgu tel i internetowego
2. Łazienkowy kaloryfer na kontakt ale brak gniazdka :) )(w jednym z 2 pokoi tak bylo)
Hotel:
Pyszne śniadania i mimo pełnego obłożenia nie czuło sie tłoku. Na miejscu kręgle bilard i spa oraz jacuzzi ( ciekawe bo przejście do spa prowadziło przez kręgielnię i salę bilardową)

Małpi gaj to usytuowany na zewnątrz drewniany plac zabaw z tyrolką, dostaliśmy opaskę upoważniającą do wejścia a następnego dnia został on zamknięty z powodu zamknięcia sezonu (dziwny ruch przy pełnym hotelu,dużej ilości dzieci i słonecznej pogodzie
(ps szkoda że przy wręczaniu opaski pani nie uprzedziła o zamknieciu)

Restauracja:
Wszystko super obsługa przesympatyczna szybko reagującą a jedzenie bardzo smaczne.

Byliśmy na firmowym wydarzeniu, mieszkaliśmy w murowanych domkach.

Jakbym miał określić wszystko jednym zdaniem to miejsce kontrastów…

Z jednej strony świetna lokalizacja. Poranny widok na Jezioro Bystrzyckie z okolicznymi górkami w tle wygląda przepięknie. Sam ośrodek jest ogromny (w sobotę oprócz naszej 50 osobowej grupy, była inna grupa oraz dwa wesela i wszyscy się jakoś pomieścili) i ma chyba wszystko co można by się spodziewać. Domki są spore i nieźle urządzone.

Niestety druga strona jest znacznie gorsza. Na początku jedzenie. O ile śniadania (bufet szwedzki) były jeszcze niezłe, to obiady były tragiczne. Mało smaczne i średnio zachęcające do konsumpcji. Porcje wegetariańskie do tego tak małe, że sporo osób trochę głodowało. Ciekawy był wypadek z zupą. Pierwszego dnia czekaliśmy na zupę ponad 40 minut bo jak się potem okazało, nasza zupa się spaliła, więc obsługa na szybko zrobiła coś co średnio wyglądała jak zupa. Zorganizowany wieczorny grill z karkówką jak podeszwa oraz rozpadającą się kiełbasą tylko uzupełnia całość.

Obsługa na recepcji też nie najprzyjemniejsza. Po zapytaniu czy możemy dostać drugi ręcznik do sauny (do wycierania) usłyszeliśmy: "przecież macie tyle ręczników ile was jest".

Sam budynek i domki mimo, że ładny, to widać, że nie jest zadbany. Tu coś odlatuje, tam jest coś poluzowane. Ewidentnie brakuje kogoś, kto by utrzymywał całość na najwyższym poziomie.

Podsumowując, sama lokalizacja jak najbardziej godna polecenia, lecz Hotel i Restauracja to nie jest miejsce, które bym polecił na odpoczynek, nocleg oraz konsumpcję.

6 lat temu mielismy wesele z poprawinami w Hotelu Maria. Od tego czasu co roku przyjezdzamy swietowac nasza rocznice. Hotel jest przepiekny , zadbany I BARDZO czysty. Basen, sauna, silownia , solanka w cenie pokoju! Do hotelu dolaczona jest stadnina koni , kregielnia i bilard. Mozna rowniez skorzystac z uslug fryzjerki , masazysty , kosmetyczki i calej oferty SPA. Obsluga na 5+! Jedzonko w restauracji przepyszne a ceny sa bardzo przystepne. Sniadanie w cenie pokoju, bardzo duzy wybor - od owocow I platkow sniadaniowych po smazone kielbaski i boczek. Dla obsigi hotelowej nic nie jest problemem. Pracujac w gastronomi przez 10 lat, jestesmy bardzo wymagajacymi goscmi I zwracamy uwage na detale I wszystko zawsze jest dopiete na "ostatni guzik". Polecamy Hotel Maria z calego serca ❤ Magda & Reuben

Miejsce fantastyczne, pokoje nowoczesne, czyste, świetnie wyposażone. W łazience są ręczniki, mydełka, szampony, suszarka i dobre światło przy lusterku. W pokoju deska do prasowania, sejf, przybornik (guziki, igła, nici), telewizor, woda do picia. Codziennie przychodzi Pani, która sprząta. Łóżka wygodne, ładnie zaścielone. Polecam pokoje na 3 piętrze, widok nieziemski, balkonik na którym można świetnie wypoczywać. Oczywiście jest winda.
W hotelu można korzystać z kręgielni, jacuzzi, sauny takie małe spa. Jest również możliwość korzystania z toalet w różnych miejscach w hotelu, nie tylko w pokojach.
Posiłki bardzo smaczne i szybko podane. Śniadanie w formie szweckiego stołu, bardzo smaczne i urozmaicone, pieczywo świeże.
Właścicielka życzliwa o szczerym i dobrym sercu.
Czytałam niepochlebne opinie o tym miejscu i wszystkie je obalam. Bardzo, ale to bardzo polecam to miejsce do wypoczynku i zwiedzania. Zapraszam.

Miejsce fantastyczne,bardzo Milła obsługa szczególnie Pan Mateusz który nas obsługiwał . pokoje nowoczesne, czyste, świetnie wyposażone. W łazience są ręczniki, mydełka, szampony, suszarka i dobre światło przy lusterku. W pokoju deska do prasowania, sejf, przybornik (guziki, igła, nici), telewizor, woda do picia. Codziennie przychodzi Pani, która sprząta. Łóżka wygodne, ładnie zaścielone. Polecam pokoje na 3 piętrze, widok nieziemski, balkonik na którym można świetnie wypoczywać. Oczywiście jest winda.
W hotelu można korzystać z kręgielni, jacuzzi, sauny takie małe spa. Jest również możliwość korzystania z toalet w różnych miejscach w hotelu, nie tylko w pokojach.
Posiłki bardzo smaczne i szybko podane. Śniadanie w formie szweckiego stołu, bardzo smaczne i urozmaicone, pieczywo świeże.
Właścicielka życzliwa o szczerym i dobrym sercu.
Czytałam niepochlebne opinie o tym miejscu i wszystkie je obalam. Bardzo, ale to bardzo polecam to miejsce do wypoczynku i zwiedzania. Zapraszam.