Król Kazimierz Hotel & SPA

Plusy:Piękny hotel. Przemiła obsługa. Przepyszne jedzenie. Piękny pokój z wanną i prysznicem. Łóżko ogromne z baldachimem. Parking podziemny mieliśmy w cenie pokoju. Dla pokojów tańszych parking obok na placu lub za dodatkową opłatą podziemny. Sala dla dzieci. Bilard. Na śniadaniach muzyka fortepianowa na żywo. Śniadania bardzo bogate, każdy coś dla siebie znajdzie. Pokoje super posprzątane i wszystko uzupełniane. Piękne wnętrza.
Minusy: sale w spa położone przy samym basenie wiec niestety o ciszy można tylko pomarzyć bo bardzo słychać krzyczące dzieci-no chyba że zabieg po 19 to wtedy na basenie dzieci już nie ma. Sauna i basen czynne do 21 ale sauna parowa już o 20:30 była wyłączona a woda do picia tak jak skończyła się w piątek tak niestety nie została uzupełniona przez całą sobotę.

Ale te minusy bledną przy wszystkich zaletach hotelu wiec polecam w 100%.

Hotel omijałbym szerokim lukiem bo cena nieadekwatna do standardu... 4 gwiazdki może były na starcie ale aktualnie dno.
cena 1900zl za 2 noce a otrzymalem:
-grzyb/pleśń na wannie w lazience
- bateria wannowa nie działała prawidlowo(nie można było przełączyć na prysznic więc ciężko było się wykąpać)
- woda mimo ustawienia w jednej pozycji mieszacza sama zmieniała temperaturę od wrzątku do lodowatej
- zgłaszałem śniadanie do łóżka na recepcji przed wyjazdem chciałem się wyspać... głodny opuściłem hotel bo nikt nie dotarł a sam chciałem pospać
- basen też nie najciekawszy farba się sypie przy basenie, też można zauważyć ogniska pleśni... 4 gwiazdki lat ubieglych to może tak
- w pokoju też tapeta odłaziła na łączeniach, pajenczyny itp

Takze za tą cenę można zdecydowanie trafić lepiej... A na pewno nie warte... Przereklamowane. Oczywiście zgłoszone na recepcji młoda pani niewiele mogła zrobić oczywiście i tyle

Hotel na poziomie 4 * które ma. Wnętrza klimatyczne. Spa przyjemne i dobrze urządzone chociaż posiada miejsce do relaksu to przez otwarta przestrzeń z basenem gdzie jest hałas nie można go zażyć. Pokoje są różne i można trafić super albo słabo, zależy to od Pań w recepcji. Jedna nie była zbyt miła jako wizytówka hotelu. Jeśli chodzi o resztę obsługi to naprawdę bardzo uprzejmi, uśmiechnięci i pomocni. Jedzenie pyszne i urozmaicone dla wszystkich . Lokalizacja od centrum to 1,5 km trochę daleko jak się wraca;)

Hotel w budynku starego spichlerza, położonego nad brzegiem Wisły, 10- 15 minut spacerem od kazimierskiego rynku. Nowa część dobudowana w podobnym stylu co zabytkowe skrzydło. Pośrodku pokryty szklanym dachem dziedziniec. Basen średniej wielkości, ale z przeciwprądem i dużym "łożem" z hydromasażem. Ma duże obłożenie w godzinach popołudniowych, to mały mankament. Hotel ma już parę lat, więc można znaleźć jakieś usterki, ale generalnie jest wszystko w porządku. Wygodne materace i czyste klimatyzowane pokoje. Miła i sprawna obsługa, szczególnie pozdrawiamy panie kelnerki w restauracji. Śniadania codziennie te same, ale pyszne i świeże. Jest kilka zestawów do wyboru, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Dania restauracyjne, też z ograniczonym wyborem, ale też bardzo smaczne. Mogłyby być jedynie kilka złotych tańsze😁

Hotel zasługuje na max 3 gwiazdki, a moglby być numerem 1. Od samego progu wyczuwa się bardzo intensywną mieszankę zapachów. Obsługa ok i tu pozytywne opinia sie kończy. Hotel przyjazny zwierzętom, ale nikt nie panuje nad porządkami i utrzymaniem czystości. Na 3 piętrze przy windzie obsikany róg ściany i ogromna śmuerdzaca plama na baaaardzo brudnych wykładzinach. Juz wiem skąd ten zapach na wejściu. Pokój? Brudno i bardzo ponuro. Balkon porośnięty zielonym grzybem, aż sam wchodził do pokoju. Podłogi brudne, i ten zapach ....łazienki wymagają remontu, bo w silikonie przy wannie pierwsze oznaki wilgoci i grzyba. Jedzenie baaardzo skromne, godzina do końca sniadania i brakuje juz owoców ( jablka i sliwki) brakuje ciasta ( marchewkowe i ucierane). Bardzo slaby hotel. Nigdy tam nie wrocimy. 300m dalej jest piekny pensjonat i hotel.

No niestety ocena to tylko 2 gwiazdki.
Myśle,że te z szyldu tez można by zweryfikować o jedną w dół.

Pokój - dość duży, ale już czuć powiew starości - meble zużyte, wykładziny z plamami pamiętającymi kilkaset noclegów, okna niezbyt czyste i malutki telewizorek;)

Restauracja - moim zdaniem to największy minus hotelu. Śniadania bardzo przeciętne - wszystko co można szybko przyrządzić i wrzucić do podgrzewacza: kiełbaski, boczek jajecznica, jajka sadzone i naleśniki/racuchy Te dania można znaleść w tańszych hotelach. A może by jakieś nowe dania z kuchni (przy czterech gwiazdkach można wymagać). Może jakieś owoce, desery, smoothie, rogaliki słodkie ?
Ogólnie restauracja wyglada jak duża stołówka. Nastawiona na śniadania i pakietowe obiadokolacje.
Dania z karty zostały zmienione i teraz nie wiadomo co wybrać - gdzie te pyszne dania z dawnych lat? Niestety, nie ma.

No i jakież może być zdziwienie że na dzień dobry w recepcji dostajemy opaski na rękę !!!! Nieprawdopodobne!!!!

Na plus zaliczam parking na którym można swobodnie zaparkować.

Na basenie nie byłem, wiec nic nie mówię:)

Największy plus hotelu to obsługa. Zarówno w restauracji jak i w recepcji - Panie przemiłe, rozwiążą każdy problem. Dziękuje.

Podsumowując:)
Z zewnątrz piękny hotel, w środku wiekowy pensjonat. Może warto zweryfikować ceny?
To niestety moja ostatnia wizyta. Ale pozostaną wspomnienia jak to było kiedyś…w hotelu Król Kazimierz:)

+ Hotel sam w sobie jest przepiękny. Klimatyczny, zadbany, czysty i elegancki.
Pracownicy hotelu - profesjonalni, pomocni, kulturalni, bardzo wysoki standard.

+ W pokoju znajdowały się szlafroki, kapcie, przybory do szycia, żelazko i deska do prasowania, mini bar (dodatkowo płatny), mydła, żele pod prysznic, szampony, peelingi do ciała, sól do kąpieli, czepki prysznicowe, przybory takie jak waciki i patyczki kosmetyczne.
Był również czajnik elektryczny, herbaty, saszetki z kawą rozpuszczalną, cukrem i zabielaczem do kawy.

+ Bez problemu można znaleźć miejsce parkingowe, a jeśli chodzi o śniadania - olbrzymi wybór opcji.
10/10 za opcje dla wszystkich: osób na diecie standardowej, jak i wegetariańskiej.

+ Lokalizacja bardzo w porządku. Spacerem wzdłuż Wisły, płynącej po drugiej stronie ulicy, w 15 minut można dojść do Rynku Głównego.
W hotelu znajduje się SPA, basen, bilard, w restauracji w piątki, soboty oraz niedziele wieczorami jest muzyka na żywo.

– Zapłaciliśmy za pokój z dużym, podwójnym łóżkiem, a otrzymaliśmy pokój z dwoma pojedynczymi łóżkami.
Gdy zwróciliśmy się z tym do recepcji, zaoferowano nam... połączenie łóżek nakładką, by łóżka się nie rozjeżdżały. Nie byliśmy tym zainteresowani, w końcu nie za to płaciliśmy.

– Pani w Recepcji zaoferowała nam zmianę pokoju na pokój o podwyższonym standardzie, za dodatkową opłatą 400 zł.
Dopłaciliśmy do pokoju o podwyższonym standardzie, w którym powinno znajdować się wino. I choć kieliszki były, wina - nie uświadczyliśmy.

– Dodatkowo mieliśmy wrażenie, że nasz pokój nie był sprzątany. Po powrocie wieczorem do pokoju nie zastaliśmy uzupełnionych akcesoriów łazienkowych, kawy czy herbaty.
Blaty łazienkowe nadal miały na sobie zacieki od mydła. Wymieniono nam jedynie filiżanki, ale brudne szklanki nam zostawiono, dodano też butelkę wody i zmieniono worki na śmieci.
Nic więcej. Oczekiwaliśmy trochę wyższego standardu, jeśli chodzi o sprzątanie pokoju i uzupełnianie braków.

– Brak udogodnień dla osób niepełnosprawnych

Właśnie wróciliśmy z naszego "urlopu" w tym miejscu. Niestety wszystkie negatywne opinie to prawda. Wymeldowaliśmy się dzień wcześniej ponieważ pleśń i grzyb w pokoju nie dały naszemu dziecku (astmatyk i alergik) normalnie funkcjonować. Jedyny plus to śniadania które były urozmaicone i smaczne bo w przeciwnym wypadku ciężko by mi było dać nawet 1 gwiazdkę. Woda na basenie zimna a dodatkowo tynk odpadajacy ze ścian i grzyb. Dodatkowo drzwi z recepcji spa są ciagle otwarte wprost na basen co przy takim zimnie w całym hotelu jest bardzo odczuwalne i nieprzyjemne. W pokoju klimatyzacja więc można było regulować temperaturę natomiast w reszcie hotelu bardzo zimno. Sala zabaw owszem duża i wyposażona ale zabawki są bardzo brudne i zaniedbane. Hotel zdecydowanie ma czasy swojej świetności daleko za sobą a 4* powinny być zmniejszone conajwyżej do 3*. Nigdy więcej tam na pewno nie wrócimy i nikomu nie polecimy.