Jeżyk. Domki wypoczynkowe

Lokalizacja nad samym zalewem, ale trzeba wziąć pod uwagę, że od piątku do niedzieli dudni dyskoteka, więc o nocnym odpoczynku nie ma tu mowy. Domki w stanie kompletnie nieadekwatnym do ich ceny. 170zl za 2-osobowy domek to cena, w której spokojnie można wynająć domek w normalnym standardzie. Tutaj czas zatrzymał się we wczesnych latach 80tych i od tamtej pory nic nie było tutaj zrobione. Faktycznie, domki wymagają kapitalnego remontu, lub - jeśli stęchlizna i brud komuś nie przeszkadzają, to cena powinna być o połowę mniejsza- wtedy moznaby przemyśleć pobyt jeśli ktoś potrzebuje samego noclegu. Ośrodek usytuowany bardzo korzystnie (obok 2 zalewy i park linowy oraz wiele jadłodajni, ścieżki spacerowe, lasy etc) - niestety w obecnym stanie - nie polecam tego miejsca. Akceptacja zwierząt, ale niestety obwarowana wieloma "ale". Dodatkowo polecam zabrać z sobą koce, leżaki etc, bo niczego z "cennej" zawartości domku, nie można wynosić poza domek...🙄

Jedna gwiazdka za lokalizację. Cały ośrodek i domki powinny przejść gruntowny remont. Niestety wyposażenie domków, cena nieadekwatna do jakości. Jednak trzeba czegoś wymagać wybierając i płacąc nocleg :)

Lipiec 2020. Mokre lato wpływa na ilość komarów co w ośrodku usytuowanym między zalewem i rzeką w zagłębieniu terenu raczej nie dziwi. Natomiast zapach wilgoci w powietrzu, na kocach i wilgotnawej pościeli jest już nie do zniesienia. Ilość miejsca w tzw. "dwojce" wskazuje raczej na jedynkę. Przy pobycie na dwa tygodnie nie ma gdzie wpakować swoich rzeczy, a raczej nie mam w zwyczaju zabierać dużego bagażu. Łazienka z prysznicem tak małym, że jedna osoba owszem mieści się...ale z butelką szamponu juz jest ciasno. Właściciele ,faktycznie, mili

Nie polecam nikomu tego miejsca, zwłaszcza rodzinom z dziećmi, szczególnie alergikom ze względu na brud, wilgoć i zagrzybiala łazienkę. Nie zmieniałam tego miejsca tylko dlatego, że byliśmy dwa dni i stwierdzilismy, ze te dwie nocki wytrzymamy. Domki zaniedbane. Pościel zaniedbana. Z łazienki brzydzilismy się skorzystać. Lało się z brodzika. Grzyb i wilgoć w łazience. Wilgoć z tej niby lazienki czuć było w pomieszczeniu do spania. Teren też zaniedbany. A oferta ze strony mija się z prawdą. Jedyny plus to lokalizacja. Blisko do Zalewu. Pobyt ułatwiala nam piekna pogoda inaczej nie przetrwalibysmy. Jeździmy w różne miejsca ale takiego zaniedbania dawno nie widzielismy. Cena wygórowana do warunków. Nie wiem jak to miejsce można polecać rodzinom z dziećmi jak za tą cenę można mieć czyste pokoje po drugiej stronie Zalewu. Dla mnie jest to ponizanie turystów. Czasy PRL się skończyły. Nie wiem jak w ogóle niektóre domki zostały dopuszczone do użytku. Sam Krasnobrod polecam.

ośrodek z bardzo dużym potencjałem niestety zupełnie nie wykorzystanym! w domkach nie ma tv ani internetu - ok po to są wakacje, ale według mnie w zamian powinna być dobrze zagospodarowana świetlica z telewizorem, gdzie w czasie deszczu dziecko mogłoby obejrzec bajkę, czy dorosły wiadomości. Tymczasem świetlica to magazyn ze starymi śmierdzącymi fotelami tak obskurna, że strach wchodzić i z telewizorem łapiącym jeden kanał i to nie zawsze. Domki średnio funkcjonalne. W łazience podczas prysznica woda wylewa się na cała podłogę bo zasłona jest za krótka, umywalka wisi pod takim kątem, że nawet mydelniczka się zsuwa, więc wszystkie przybory toaletowe stoją na podłodze (oczywiście brak półek w łazience). Plus za stołówkę z pysznymi i tanimi obiadami. Kort tenisowy z fatalnym stanie. Lokalizacja ośrodka super przy samym zalewie i parku linowym. Gdyby tylko wykazać trochę chęci i dostosować ośrodek to chociaż minimalnych standardów to byłabym tam co roku. Cena nie adekwatna do warunków - 40zł za osobę to w tym przypadku stanowczo za drogo, bo w zamian oprócz łóżka nie dostaje się nic. (40zł cena za osobę w domku dwuosobowym im większy domek tym taniej za osobę).

Opinie nie kłamały, tylko kuchnia tam jest dobra poza tym domki porażka. Wczesne lata 80. Brak ogrzewania, wilgoć taka że wszystkie ubrania nią przechodzą. Po jednym gniazdku na pokój. No i łazienka z za krótką/źle zamocowaną zasłoną prysznica. Woda stoi na podłodze po każdym użyciu a zimno takie że idzie zamarznąć.

Tragedia.. Spałem w wielu hotelach w Polsce, Holandii, Europie itp. Ale jeszcze takiego prl-u nie widziałem. Domkiem tego nazwać nie można, psia buda tylko ma w środku coś co nazywa się wyposażeniem chociaż wszytko nadaje się śmieci. Pościel jedynie świerza, z dywanu można było by napełnić donice na kwiatek. Łazienka to publiczna bardacha, w kącie na podłodze niby brodzik ale wąż do prysznica jest tak twardy że ciężko go podnieść nad głowę bo oczywiście o przymocowaniu do ściany nie ma mowy ze względu na brak tego uchwytu. Na podłodze gumolit, ogólnie śmierdzi w środku starociem jeśli chodzi o cały ten śmieszny domek. Trafiłem tu z żoną i córka ale następnego dnia pakujemy się stąd natychmiast. Jedno gniazdo pojedyncze i drugie w łazience. Brak czajnika elektrycznego, moskitierow w oknie czy nawet jakiego kolwiek mydła w płynie. Mógł bym pisać jeszcze dużo negatywnych słów na temat tego obiektu ale szkoda psuć sobie weekendu. Omijać z daleka radzę ten obiekt. Dla mnie ten domek powinien zostać albo starannie wyremontowany albo na zapałki przerobiony.

Nie polecam tego ośrodka ze względu na bardzo niemiłą atmosferę o którą dba właściciel. Gburowaty, chamski o zmiennych nastrojach. Jednego dnia chodzi i wita się ze wszystkimi a drugiego obraża gości lub w sposób wulgarny traktuje osoby które zajechały zobaczyć ośrodek i zarezerwować pobyt. Zachowanie karygodne w stosunku do osób które płacą niemałe pieniądze za pobyt w porównaniu do słabych warunków. Domki bez aneksu to jakieś klitki 2x2 z miejscem na łóżko i brakiem miejsca na walizkę. Pionowe schody w górę i tam tak samo.
Łazienki z zapchanymi odpływami wiec woda stoi w łazience do rana. Brak półek, a zlew pod kątem że wszystko spada.
Kort tenisowy zamknięty na kłódkę i zarośnięty jak łąka.
W czasie naszego pobytu przyjechała jedna para z 2 dzieci i okazało się ze mimo iż zapłacili zaliczkę dawno temu domku dla nich nie było wolnego. Nie wiem jak się ta sprawa skończyła ale nie było fajnie.
Jedyny plus za smaczne domowe obiady na miejscu i bliską lokalizację na plażę. Ale inne ośrodki tez są blisko plaży.
Brak wi-fi i zasięgu co jednych ucieszy a innym sprawi problem.
Okolica fajna.