Na początku mały zgrzyt gdy padło pytanie o rzekomo nie przelaną zaliczkę ale potem było już tylko lepiej. Częstowano nas pomidorami, ogórami, jabłkami. Sama Lubrza to tzw "dziura" z ledwie dwoma sklepami kiepsko zaopatrzonymi (na zakupy do Świebodzina), nie ma tu lodziarni, piwiarni kompletnie nic. Ale dla nas to był plus, bo przede wszystkim jest tu święty spokój i w czasie pandemii w miarę bezpiecznie ze względu na małą ilość turystów. Ostatnio otwarto tu jadłodajnię ale nie korzystaliśmy. Jak ktoś tego szuka to odsyłam do Łagowa, tam na każdym kroku czuć zapach cukru i chmielu. Są tu dwa jeziora i cztery plaże. Tylko na jednej w miarę bezpiecznie z dzieckiem bo jest tam pomost coś jakby molo. Sam nocleg to stary poniemiecki dom z drewnianymi schodami. Nie jest to apartamentowiec ale jest wszystko czego trzeba. Dostaliśmy dwa pokoje na cztery osoby z łazienką i kuchnia tylko dla nas. Warunki jak w domu. Po przyjeździe można odczuć szok widząc stare ceglane przybudówki, starą stodole i dźwięk kur. Ot urok wsi. Za ową stodołą poprzez tereny gospodarzy dostajemy się na plaże, ta bez molo (ok 200m) Jest pogoda jest fajnie nie ma to trzeba szukać czegoś po okolicy a jest tu co zwiedzać tylko trzeba się ruszyć. Dobra mapa i poradnik turystyczny niezbędny. Po Lubrzy raczej nie ma gdzie pochodzić choć jest szlak wokół tych dwóch jezior. Godne polecenia do zwiedzenia: Świebodzin, Paradyż, Bunkry (MRU) Łagów, Międzyrzec, Nietoperek (atrakcja dla dziecka) kościół w Klępsku, darmowe mini ZOO w Mostkach.
Winston Wolfe2 lata temu
Rewelacyjne miejsce na wypoczynek. Cisza, spokój, przemili gospodarze, jezioro za płotem, parking - i bardzo rozsądne ceny. Polecam!
Leszek 852 lata temu
Polecam w 100% czysto a właściciele bardzo mili ludzie. Nie raz jeszcze tam wrócę
Aneta Lachowicz2 lata temu
Sympatyczni właściciele, miło i przyjemnie. Przepiękna okolica, polecam
Slawek jackowski2 lata temu
Bardzo fajne miejsce sympatyczni właściciele , cisza spokój Polecam
Pawel szymkowiak2 lata temu
Bardzo polecam. Przyjęli mnie bardzo ciepło. Pozdrawiam
Sama Lubrza to tzw "dziura" z ledwie dwoma sklepami kiepsko zaopatrzonymi (na zakupy do Świebodzina), nie ma tu lodziarni, piwiarni kompletnie nic. Ale dla nas to był plus, bo przede wszystkim jest tu święty spokój i w czasie pandemii w miarę bezpiecznie ze względu na małą ilość turystów. Ostatnio otwarto tu jadłodajnię ale nie korzystaliśmy. Jak ktoś tego szuka to odsyłam do Łagowa, tam na każdym kroku czuć zapach cukru i chmielu. Są tu dwa jeziora i cztery plaże. Tylko na jednej w miarę bezpiecznie z dzieckiem bo jest tam pomost coś jakby molo.
Sam nocleg to stary poniemiecki dom z drewnianymi schodami. Nie jest to apartamentowiec ale jest wszystko czego trzeba. Dostaliśmy dwa pokoje na cztery osoby z łazienką i kuchnia tylko dla nas. Warunki jak w domu. Po przyjeździe można odczuć szok widząc stare ceglane przybudówki, starą stodole i dźwięk kur. Ot urok wsi. Za ową stodołą poprzez tereny gospodarzy dostajemy się na plaże, ta bez molo (ok 200m)
Jest pogoda jest fajnie nie ma to trzeba szukać czegoś po okolicy a jest tu co zwiedzać tylko trzeba się ruszyć. Dobra mapa i poradnik turystyczny niezbędny. Po Lubrzy raczej nie ma gdzie pochodzić choć jest szlak wokół tych dwóch jezior. Godne polecenia do zwiedzenia: Świebodzin, Paradyż, Bunkry (MRU) Łagów, Międzyrzec, Nietoperek (atrakcja dla dziecka) kościół w Klępsku, darmowe mini ZOO w Mostkach.
Polecam