Jestem od ponad roku stałym i regularnym gościem hotelu i zdecydowanie wybierałam ofertę Versal zamiast konkurencyjnego hotelu. Przeważały: przemiła obsługa na recepcji, "domowa" atmosfera i tzw. klimat.Niestety podczas kolejnych wizyt zauważyłam regularne obniżenie standardu, szczególnie w kwestii czystości łazienki i pościeli. Kabina prysznicowa ... brak słów, pościel - wygląda jak by była tylko wyprasowane, a nie wyprana. "Gwoździem do trumny" była ostatnia wizyta w hotelu i "zaserwowane" śniadanie. Restaurację hotelową przejęła firma/ restauracja ??? SUŁTAN ( dość kuriozalna nazwa SUŁTAN w VERSALU w Nowym Dworze Mazowieckim) Na śniadanie nie było NIC! Jaja w majonezie, rozgotowana " sałatka" tonąca w majonezie, zimna wodnista jajecznica, 2-3 rodzaje wędliny wrzuconej do pojemnika z wędlinami.! Do parówek nie podano nawet musztardy lub keczupu. Obsuszone laserowo pokrojone plasterki sera żółtego. Zero lekkiego nabiału ( twarożek,mozzarella) zero warzyw sezonowych ! pomidor ogórek, rzodkiewka, szczypior. Pieczywo najtańsze z najtańszych - kilka kromek białej waty. Brak dostępnych sztućców, brak szklanek na wodę i sok. Brak filiżanek do kawy - zresztą, to może i dobrze ,bo widząc po reakcji innych gości kawa była nie do wypicia. Pan"obsługujący" biegał przy śniadaniu klapkach basenowych , wyciągniętej koszulce i dżinsowych szortach - czy to standard hotelowy???
Katarzyna Rybka2 lata temu
Pokoje ładne, sprzątanie powierzchownie, długo czeka się na obsługę myślę że to wynik małej ilości personelu. Jedzenie w restauracji cenę ma przystępną ale jedzenie słabe jakościowo. Kobieta w restauracji blondynka pracuje chyba za karę. Szefostwo jak nie chce stracić klientów powinno się bardziej przyjrzeć temu co się w hotelu dzieje. Pewne jest ze ja tu nigdy nie wrócę.
Barbara Derkacz - Kotarba2 lata temu
W pokoju nievodkrecony kaloryfer i nieszczelne okna, zimno. Śniadanie 25zl za ochydną jajecznice. Ubogi, o 8 nie było nic poza szynka, serem i parowkami. Dodatek słodki to... Pączek pociety na ćwiartki. Versal? Śmiech na sali.
Marian Grupy2 lata temu
Świetne miejsce na odpoczynek przed odlotem. Blok mieszkalny przystosowany do usług hotelarskich. Duży pokój i łazienka. Czysto. Woda mineralna, czajnik, herbata w pokoju. Za tę cenę rewelacja 👍
Ztm2018 Ztmztm2 lata temu
Obsluga na srednim poziomie - trochę obrazona na wszystkich. W pokoju czysto i skromnie. Śniadania średnie. Cena 140zł troche dużo. Śniadania 25zł zdecydowanie za dużo. Tak nie dobrej jajecznicy jeszcze nie jadłem w zadnym hotelu.
Olimpia Karpiuk2 lata temu
PORAZKA! To nie hotel a hostel. Nie dajcie sie nabrac, wyglada zupelnie inaczej niz na zdjeciach. Lista minusow jest dluga: - brudno, - pokoj mniejszy niz w opisie, - zaslona zamiast narzuty, - brak klimatyzacji, - brak szafy, - brak windy, - pelen komarow (brak siatki w oknie) A wlasciciel ....szkoda slow - BURAK! Nie zostalam tam nawet jednej nocy.
Seba G2 lata temu
Zacznę od minusów wykładzinę trzeba od czasu do czasu nie tylko odkurzyć ale i przetrzeć w rogach na całej długości i szerokości pokoju ewidentnie widać szary kurz.Łazienka szału nie ma a prysznic masakra.A napiszę więcej pokój otwierany na kartę zbliżeniowe i co z tego jak drzwi są nieszczelne i można je otworzyć kartą ale przez zamek jak w filmach o złodziejami wszystkie rzeczy przeniosłem jak byłem pewien,że nie będę wychodzi.lNa plus czajnik herbata i woda w pokoju.
Adam Marciniak2 lata temu
Duży hotel mający średnią lokalizację osobiście trafiłem na pokój wędzony papierosami z niedziałającym spłuczką i uszkodzonym prysznicem jedno dobre że po zgłoszenie usterek zaproponowano mi inny pokój ale cena za pokój ogólnie Wysoka Tym bardziej że rezerwował m nocleg w innym hotelu tego samego właściciela w którym miało być w cenie śniadanie A leżę tamten hotel jest w remoncie ale są przyjmowane rezerwację do niego zaproponowano mi przeniesienie do hotelu Wersal na tych samych warunkach cenowych ale bez śniadania
Kabina prysznicowa ... brak słów, pościel - wygląda jak by była tylko wyprasowane, a nie wyprana.
"Gwoździem do trumny" była ostatnia wizyta w hotelu i "zaserwowane" śniadanie. Restaurację hotelową przejęła firma/ restauracja ??? SUŁTAN ( dość kuriozalna nazwa SUŁTAN w VERSALU w Nowym Dworze Mazowieckim)
Na śniadanie nie było NIC! Jaja w majonezie, rozgotowana " sałatka" tonąca w majonezie, zimna wodnista jajecznica, 2-3 rodzaje wędliny wrzuconej do pojemnika z wędlinami.! Do parówek nie podano nawet musztardy lub keczupu. Obsuszone laserowo pokrojone plasterki sera żółtego. Zero lekkiego nabiału ( twarożek,mozzarella) zero warzyw sezonowych ! pomidor ogórek, rzodkiewka, szczypior. Pieczywo najtańsze z najtańszych - kilka kromek białej waty. Brak dostępnych sztućców, brak szklanek na wodę i sok. Brak filiżanek do kawy - zresztą, to może i dobrze ,bo widząc po reakcji innych gości kawa była nie do wypicia.
Pan"obsługujący" biegał przy śniadaniu klapkach basenowych , wyciągniętej koszulce i dżinsowych szortach - czy to standard hotelowy???
Śniadania średnie.
Cena 140zł troche dużo. Śniadania 25zł zdecydowanie za dużo. Tak nie dobrej jajecznicy jeszcze nie jadłem w zadnym hotelu.
Nie dajcie sie nabrac, wyglada zupelnie inaczej niz na zdjeciach.
Lista minusow jest dluga:
- brudno,
- pokoj mniejszy niz w opisie,
- zaslona zamiast narzuty,
- brak klimatyzacji,
- brak szafy,
- brak windy,
- pelen komarow (brak siatki w oknie)
A wlasciciel ....szkoda slow - BURAK!
Nie zostalam tam nawet jednej nocy.