Manor House SPA

Miejsce ma swój urok ale restauracja - PORAŻKA.
Przyjechaliśmy ponad 100km z zamiarem zostania w hotelu. Zawitaliśmy na początku do restauracji. Jedzenie OKROPNE !!!
Niesmaczne i śmiem twierdzić nie świeże. Barszcz niczym z torebki, a kołduny nie były zjadliwe ze względu na odór mięsa. Natychmiast poinformowaliśmy Panią kelnerkę. Stwierdziła, że przekaże informację "kuchni". Czekaliśmy na danie główne ponieważ były zamówione razem z zupami. Dorsz totalnie bez smaku. Kaczka nieświeża. Po ponownym zwróceniu uwagi Pani kelnerce (odnośnie kaczki) zaproponowała wymianę dania na inne. Została wybrana sałatka z kozim serem danie również nie zjadliwe ze względu na totalny brak smaku.
Pani była o wszystkim poinformowana. Rachunek na ponad 240zł za 2osoby. Jedyna reakcja Pani kelnerki to przekazanie informacji "kuchni".
Nie zostaliśmy w hotelu zniesmaczeni całą sytuacją chociaż miejsce ma swój urok.
Jadamy i sypiamy w restauracjach/hotelach 4-5 gwiazdkowych, renomowanych. Tak źle chyba nawet w tanim barze nie podają.
Przerost formy nad treścią. Ceny byłyby akceptowalne gdyby jedzenie było smaczne.

Z pełnym podziwem czytam (właśnie tutaj w Google) odpowiedzi hotelu na powtarzającą się krytykę gości o standarcie obsługi w ich obiekcie.

Nie byłem w tym miejscu - choć miałem zamiar - ale ewidentne samozadowolenie właścicieli i ich lekceważący ton odpowiedzi na skargi skutecznie mnie zniechęciły. W takim miejscu, na takim poziomie cenowym, jak gość się skarży należy posypać głowę popiołem, publicznie przeprosić, wyciągnąć wnioski, obiecać i dostarczyć poprawę.

EDIT: Odpowiedź hotelu na pierwotnie wystawioną opinię (która wyraźnie mówi, że jest oceną braku kultury otwartości hotelu na konstruktywną krytykę a nie oceną obiektu) jedynie utwierdza w przekonaniu co do słuszności nie wybrania tego miejsce na pobyt. Właściciele obiektu są jak widać głusi na głosy krytyki. Liczne recenzenci mówią o nieuprzejmej obsłudze w recepcji ale ani razu nie można wyczytać w odpowiedziach choćby np. "Tak nie powinno być", "Przykro nam, że tak się stało", czy "Stale szkolimy personel w obsłudze, ale widać musimy częściej". Coż - alternatyw nie brakuje.

Drugi najlepszy hotel w Polsce w jakim byłam. Strefa SPA przebiła wszystkie inne. Duża oferta zabiegów i wszystkie dostępne, a nie tylko na papierze. Mało tego, w każdym pokoju zestaw do osobistego masażu i zestaw ciekawych książek, do wykorzystania na miejscu z możliwością zakupu ich w recepcji. W łazience duża wanna, słoiczki z solami do kąpieli, muzyka relaksacyjna i możliwość zamówienie specjalnej kąpieli we własnej łazience. Teren wokół hotelu pięknie zagospodarowany, dużo atrakcji, każda powierzchnia pomysłowo wykorzystana(np.: lotnisko dla helikoptera było jednocześnie energetycznym labiryntem z Chartres), wszystko zadbane.
Obiady przepyszne, wymyślne, zróżnicowane. Dostępna karta dań wegańskich, z czym się jeszcze nie spotkałam, a każde danie przygotowane ze smakiem (przystawka, zupa, danie główne i deser). Desery wegańskie, a szczególnie beza wegańska to" niebo w gębie" nie tylko dla wegan. Pokój LUX w Pałacu Odrowążów jest bardzo duży i gustownie urządzony , natomiast pokój LUX w Termach Zamkowych, mimo, że jest w tej samej cenie, bardzo odbiega wyglądem i wielkością od pokoju w pałacu. Za taką cenę nie polecam pokoju w Termach, jest on bardzo mały, z ubikacji było czuć problemy z kanalizacją, a za oknem zaplecze hotelowe i kuchenne z zapachami. Od rana słychać krzątaninę pracowników. Mimo małych rozmiarów łazienka dobrze rozplanowana tak, że zmieściła się i wanna japońska i maleńki prysznic. Jest to miejsce, do którego na pewno wrócę, ale nie do pokoju w termach.

Hotel położony w przepięknym otoczeniu, otaczający park pełny historycznych ciekawostek oraz stref relaksu. Dużym plusem jest zaplecze spa a w szczególności basen bez dodatku chloru oraz termy rzymskie, gdzie każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Chatka solna jest cudownym rozwiązaniem - pierwszy raz miałam przyjemność spotkać się z takim rozwiązaniem i jestem zachwycona.
Jedzenie smaczne, odpowiednia ilość jeśli chodzi o wybór dla osób z podstawową dietą jednak mały minus ponieważ - hotel reklamuje się miejscem przyjaznym dla wegan, jednakże wybór dla osób ze specjalna dieta jest dość ograniczony, często kelnerzy nie wiedzieli dokładnie czy danie jest 100% wegańskie. Mimo wszystko obsługa bardzo pomocna i przyjemna.
Przechodząc do minusów to pokoje hotelowe są bardzo głośne! Kompletnie nie wyciszone w żaden sposób, nigdy tak źle nie spałam w hotelu - każdy ruch na korytarzu jest głośno wyczuwalny w odbiorze.
Niby jest stawiany duży nacisk na relaks oraz holistyczne podejście do wypoczynku jednak nie byłam w stanie tego osiągnąć w tym miejscu. Grupy osób przyjeżdżających na weekend (najprawdopodobniej imprezy pracownicze) kompletnie nie przestrzegały również zasad zachowywania ciszy i obsłudze hotelowej kompetnie to nie przeszkadzało, jakby normalnym były krzyki i prowadzenie rozmów w częściach wspólnych do bardzo późnych godzin nocnych gdzie przypominam ze wszystko z pokoju było okrutnie słuchać.
Przyjeżdżając w takie miejsce człowiek nastawiony jest na odpoczynek oraz relaks, jednakże ani ja ani osoba spędzająca pobyt tego nie uzyskaliśmy a szkoda bo miejsce jest z dużym potencjałem.

Hotel ładnie położony ale obsługa w recepcji fatalna .Chcieliśmy z mężem wybrać się na weekend przy okazji skorzystać ze SPA , rezerwację robiłam telefonicznie Pani powiedziała , że są jeszcze pokoje i rezerwację wysłała na maila . Zarezerwowałam już zabiegi i potwierdziłam rezerwację po czym dzwoni Pani z recepcji po niespełna godzinie i mówi , że musi anulować rezerwację bo ktoś już wpłacił zaliczkę . Zaraz,… zaraz czy to jest jakaś aukcja na allegro ? …ona może mi zaproponować inny pokój , powiedziałam , muszę najpierw zobaczyć jak on wygląda ,bo z tego co pamiętam już 5 lat temu było nieporozumienie z pokojami i na koniec wcisnęli nam jakieś klitki ..!!! Jestem bardzo zniesmaczona obsługą w recepcji to niedopuszczalne .

Opinie ludzi negatywne są naprawdę wydumane z palca. Hotel świetny!!! .wanna w pokoju dla dwóch osób fantastyczna.sauny bardzo dobre. Lokalizacja super... Ogród uroczy , co chwila odkrywaliśmy fajne miejsca. Miła obsługa a właśnie jedzenie jest rewelacyjne. Poprosiłem aby Pani na recepcji przekazała załodze z kucharzem na czele że jedzenie PYSZNE I BARDZO SMACZNE... Naprawdę polecam i rekomenduje. Niepochlebne opinie są bardzo krzywdzące i nie sugerował bym się w ogóle

Przeciętny hotel jak za te pieniądze. Duży plus za pięknie utrzymany ogród ale pokoje i przestrzeń hotelu , basenu i łaźni w trochę tandetnym stylu tj kolumny greckie , złote zdobienia, sztukaterie. Za dużo wszystkiego.
Sam basen przyjemny , pomimo wystroju , ale tu tez poziom zaniżają detale takie jak plastikowe leżaki oraz co najgorsze przerwa w funkcjonowaniu basenu w samym środku dnia tj miedzy 12-14.
Restauracja ok ale brakuje dodatkowych kawiarni przy drugim budynku , w pałacu Odrowazow.
Przeważająca cześć gości to emeryci co nadaje miejscu klimat sanatoryjny.

Smaczne śniadania, duży wybór, gorzej z wyborem na obiadokolacji ale też dobre i smaczne.
Basen jacuzzi spoko.
Duży teren wokół, niestety nie wszędzie dobrze utrzymany(nie koszona trawa, chwasty w kostce). Duży plus za ilość oleandrów. Fajnie to wygląda.
Jak ktoś potrzebuje się wyciszyć bez dzieci to polecam.
Polecam masaże.
Obsługa miła, sympatyczna i pomocna.