Ośrodek Wypoczynkowy Wodnik

Miejsce fajne, zacienione, blisko do wody, zadaszony balkonik. Klimat PRL i nie byłoby w tym nic zlego gdyby nie wrzechobecny brud. Sprzęty i wyposażenie jakby "usmażone w głębokim oleju" łącznie z baterią kuchenną. Bez ręczników, dopłata za prąd w dniu wyjazdu - chyba ze względu na starą prądożerną lodówkę. W tej cenie dużo jest ciekawszych i bardziej zadbanych obiektow.

Domki z poprzedniej epoki, brudno. Ale miejsce świetne, widok na jezioro, blisko plaża

Jako ośrodek to jeszcze ktoś od kilku lat o to dba. Jednak zaplecze pomosty, zejście do wody,sam stan wody daje dużo do życzenia. Pięknie tam kiedys bylo mija 30 lat a tam to samo wszystko niszczeje. Zmieniają się właściciele którzy coś tam remontują poza tym meta. A jezioro to kałuża wysychająca. Ryby zero bo prądem zabili wszystko. Szkoda szkoda .

Pani na wstepie oceniła po głosie wiek i powiedziała, że młodzieży nie rezerwuje noclegów, bo ją potem "obsmarowują rodziny z dziećmi". Powiedziała, że na pewno nie będziemy chcieli, bo trzeba chodzić spać o 22. Widocznie nie zależy jej na klientach - nie dała dokończyć myśli i przerywała w pół zdania. Tragedia i chamstwo!

Zacznę od tego, że właścicielka chciała nas zmieścić w max 4 osobowym domku, w 8 osób - od każdego kasując 40 zł za dobę. W domkach brud i syf, w kranie śmierdząca jajem woda której nie dało się używać do herbaty, o myciu nie wspominając. Brak informacji na stronie np. o konieczności opłaty za psa, ani o dopłacie za energię (dla zainteresowanych koszt zużycia przez 3 dni prądu przez 4 osoby to 30zł).
Jedyny plus to okolica, ale w okolicy są też inne ośrodki.
Nie polecam.

Kiepski zapach w domku, b.niskie ciśnienie w kranach z albo tylko zimną albo tylko gorącą wodą, ukryta opłata dodatkowa za prąd 1zł za kw zużycia, brak jakiegokolwiek oświetlenia po 22:00 na terenie, brama otwarta na szeroko całą dobę, za rowerki należące do ośrodka należy dodatkowo płacić.

Właściciele ośrodka to jakieś buractwo. Zadzwoniłem z zapytaniem o dostępność domku na jeden weekend. Pani z którą rozmawiałem, zapytała ile osób, wspomniałem, że dwie. Powiedziała, że tutaj przyjeżdżają rodziny z dziećmi i że może być ciężko, bo " nie posiedzicie, nie imprezujecie, wie Pan głośna muzyka do 2 w nocy ". Od razu zostałem zaszuflatkowany. Powiedziałem, że chce przyjechać z dziewczyną, wypocząć, pospacerować, na plażę pójść, a nie od raz imprezować i przeszkadzać jak wspomniała. Buractwo i chamstwo.

Wspaniały ośrodek idealny dla dzieci i dorosłych . Możliwość wypożyczenia rowerków wodnych dodatkowym plusem jest cisza i spokój . Jestem z Warszawy uwielbiam przyjechać nawet na kilka godzin aby się zresetować od miejskiego haosu.
Gorąco polecam 😉