Przyjechałem, dostałem inny (mniejszy) pokój niż zarezerwowałem miesiąc wcześniej, recepcjonistka zlała mnie totalnie wspominając że "no w tej cenie" nic innego nie znajdzie - po mojej odpowiedzi że nie ma problemu z dopłatą, nagle zmieniła zdanie że ma wszystkie pokoje wynajęte - mimo że wcześniejszą Pani z recepcji do której dzwoniłem w ten sam dzień zarezerwować stolik w restauracji powiedziała mi że jest bardzo małe obłożenie - no cóż, może siedzi tam za karę, albo po prostu ma "gdzieś" klientów,ale ogólnie była bardzo niemiła i niepomocna, nawet nie chciało jej się jakoś szerzej zbadać tej sprawy, niema to niema, brać co jest albo do widzenia. Restauracja to inna sprawa - zarówno jedzenie, wystrój i obsługa są na bardzo wysokim poziomie i z szczerego serca mogę je polecić. Sam hotel bardzo ładnie usytuowany, piękne dekoracje zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz choć nie ma co dopatrywać się tutaj dzieł sztuki. Pokoje bardzo ładne, choć jeżeli przyjrzeć się bliżej wymagające delikatnego remontu. Nie można natomiast powiedzieć nic dobrego o ich "czystości" bo o ile z grubsza jest przeczyszczone, tak wystarczy się przyjrzeć wykładzinie by zauważyć mniej lub lepiej wpasowane w wzór plamy, nie wspominając o niedomytym, zaschniętym glucie na łyzeczce, pięknych zaciekach na oknach po odsłonięciu zasłon czy Tipsie leżących zaraz pod wezgłowiem łóżka. (kilka z nich uwieczniłem na zdjęciach)
Czy warto? Tak, choć trzeba nie nastawiać się na super jakość, czystość i mieć farta nie trafić na tą recepcjonistkę co ja. Być może wrócę do wypatrzonego apartamentu przynajmniej raz, i sprawdzę czy apartamenty "w lepszej cenie" i ich klienci są lepiej traktowani ;)
Patrycja Figat2 lata temu
Nie poleca odwiedzać tego miejsca w soboty. Zaczynając od samego hotelu: na zewnątrz nie jest on zachęcający, w środku jest ok. W pokoju dużo luster, zasłony zupełnie izolujące światło słoneczne, wygodne łóżko, gorąco (to akurat minus). Miła obsługa. ALE! Dostaliśmy w dniu rezerwacji, rano, że w hotelu odbędą się chrzciny i przez chwilę może być głośno. Myśleliśmy, że będą to „typowe” chrzciny i nie widzieliśmy w tym żadnego problemu. Niestety była to bardzo duża Romska impreza, z głośną muzyką, biegającymi i krzyczącymi pod drzwiami dziećmi. Trochę jak wesele. Nie dało się spać, wyszliśmy z hotelu o północy. Straciliśmy pieniądze za opłacone już śniadanie i pół nocy. Ale naprawdę nie dało się tam zasnąć, a chyba od tego jest hotel, żeby w nim spać. Sala, na której odbywała się impreza jest bardzo blisko części z pokojami, tak jakby w tym samym kompleksie. Podejrzewam, ze jak są w niej wesela, w pokojach jest jeszcze głośniej.
Karolina Dębska2 lata temu
Bardzo fajne, klimatyczne miejsce na weekend we dwoje (pakiet romantyczny). Restauracje godna polecenia. Możliwość skorzystania z kajaków i rowerków wodnych w cenie noclegu. Ogród idealny na spacer. Minusy: obiekt z zewnątrz wymaga renowacji, nie wygląda tak jak na zdjeciach... wewnątrz też przydałyby się drobne lub wieksze...poprawki, w tym przydałby się remont łazienek i wymiana klimatyzacji, szczególnie w apartamentach. Klimatyzacja przestarzała, wcale nie było czuć żadnego podmuchu zimnego powietrza, nie dała rady schłodzić pomieszczenia, szczególnie przy włączonym jacuzzi. Jacuzzi - przy ponownym napełnieniu pojawił się piasek😛, nie działały boczne dysze.
Dominik Śliwa2 lata temu
Hotel dla wielu kiczowaty ale trzeba podziwiac rozmach, mialo byc iscie wersalskie ale widac ze troche pieniedzy braklo. W pokoju kilka elementow starociowych a obok nich biala szafka czy lodowka dostawiona poźniej. Najladniejsza chyba jest jadalnia i piekne rzezby oraz wielkie sale bankietowe. Śniadania bardzo urozmaicone i smaczne. Widac ze to juz nie ten standard pokoi co kiedys. Mam jakies dziwne wrazenie ze obsluga pracuje bez entuzjamu - niby wszystko jak nalezy ale jakby z musu. Przy tak wielkim hotelu zaledwie kilka osob obslugi wiec raczej obłożenie slabe. Gdyby tak wpakowac jeszcze kilka milionow na remonty pokoi to ten hotel bylby nie lada gratką.
Nadia2 lata temu
Witam wszystkich, Bardzo i to bardzo nie polecam tego "hotelu". Już po samym wejściu do środka czułam, że rezerwacja w tym "wspaniałym pałacu" 🕍była nie zbyt dobrym pomysłem. No i cóż 🤷♀️ pokonawszy niebieski ciemny hotelowy "tunel" oraz schody, które zaczynają prosić o odrobinę kleju do płytek, wreszcie dotarłam do swojego pokoju. Myślałam że najgorsze już za mną ale niestety się troszkę pomyliłam. Pokój przeokropny. Zasłony z dziurami, ściany i rama łóżka też. Dywan wyglądał tak jakby zaszlachtowano tam Prosiaka. Jeżeli ktoś z Państwa miał już okazję być w tym "super przybytku" to zapewne kojarzycie "piękne" lampki przy łóżku. Nooo... Ja miałam znowuż pecha. 1 lampka nie działała a w drugiej nie było żarówki. Hmmm. Co dalej. Ten pokój też był wyposażony w takie urządzenie jak KALORYFER. Do tej pory myślałam że służy to do ogrzewania pokoju ale tu było inaczej. Po zgoszeniu takiej tyci usterki "sympatycznej" Pani z recepcji... nie wydarzyło się nic. Widać było że Pani ma erotyczne podejście do pracy czyli generalnie rzecz biorąc miała wy***ane. Oczywiście zaproponowała mi że przyjdzie do mnie naprawić te usterkę Sergiej ale jak wróci bo jest na zakupach z żoną🤷♀️ (No cóż są sprawy ważne i ważniejsze) Zostałam poinformowana że ten Pan powinien być przed 22. 🤦♀️ Nawet stwierdziłam że zaczekam ale niestety nikt nie przyszedł.😔 Więc nie było przyjemnie spędzić noc w zimnym pokoju...
Aaa, no i uważam że ten hotel nie zasługuje na żadna gwiazdkę
Jedyny plus tego miejsca to w miarę dobra kuchnia.
Nie polecam serdecznie. Omijać to miejsce szerokim łukiem. 😵💫😵💫😵💫
Krzysztof Grzegorz Lic2 lata temu
Szybko spontaniczne zarezerwowane Piękne miejsce z ogromnym potencjałem, śle trochę zaniedbane. Właściciel stracił chyba wenę na wyposażenie hotelu, piękny stary styl niestety gryzie się z nowoczesnymi szafami. Śniadania jak najbardziej poprawne, pokoje czyste oraz bardzo wygodne łóżko. Z minusów to nieprzyjemna Pani z recepcji(chociaż może godzina zrobiła swoje, jesteśmy tylko ludźmi), brak oznakowanie na terenie obiektu typu kierunek do recepcji. Poza tym polecam serdeczne i mam nadzieje do zobaczenia.
Ar ar2 lata temu
Bardzo fajny Sylwester 2022/2023, miła atmosfera. Duża przestrzeń, ozdobiona postaciami z mitologi greckiej (to moje osobiste odczucia 😉). Obsługa na wysokim poziomie. Jedzenie smaczne, bardzo dobre zimne nóżki, alkohol dostępny wedle potrzeb(nikomu nie brakowało 😉) Wróżka, poker i ruletka jakby ktoś chciał z atrakcjami wejść w Nowy Rok 😉 Muzyka różnorodna piękna orkiestra i na drugiej sali muzyka z DJ-em wedle potrzeb. Pani Manager i obsługa bardzo fajni 😘
Krzysztof Piotrowski2 lata temu
27.01.23 Miałem zaszczyt być gościem hotelu Venecja Palace w Michałowicach, gdzie moja córka miała studniówkę. Bardzo miłe wrażenie zrobiło na mnie przygotowanie sali do imprezy , do tego świetnie wyglądające bufety , na których każdy znajdzie coś dla siebie .córka także była zachwycona wystrojem, smacznym jedzeniem i przemiłą obsługą.Mialem także przyjemność korzystać z pokoju , gdzie także byłem pod dużym wrażeniem. Pokoje zadbane i wyposażone we wszystko czego człowiek potrzebuje.Bardzo polecam to miejsce na wszelkiego rodzaju imprezy oraz na spontaniczny wieczór we dwoje .Na pewno jeszcze tam wrócę z żoną.
Restauracja to inna sprawa - zarówno jedzenie, wystrój i obsługa są na bardzo wysokim poziomie i z szczerego serca mogę je polecić.
Sam hotel bardzo ładnie usytuowany, piękne dekoracje zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz choć nie ma co dopatrywać się tutaj dzieł sztuki.
Pokoje bardzo ładne, choć jeżeli przyjrzeć się bliżej wymagające delikatnego remontu.
Nie można natomiast powiedzieć nic dobrego o ich "czystości" bo o ile z grubsza jest przeczyszczone, tak wystarczy się przyjrzeć wykładzinie by zauważyć mniej lub lepiej wpasowane w wzór plamy, nie wspominając o niedomytym, zaschniętym glucie na łyzeczce, pięknych zaciekach na oknach po odsłonięciu zasłon czy Tipsie leżących zaraz pod wezgłowiem łóżka. (kilka z nich uwieczniłem na zdjęciach)
Czy warto? Tak, choć trzeba nie nastawiać się na super jakość, czystość i mieć farta nie trafić na tą recepcjonistkę co ja.
Być może wrócę do wypatrzonego apartamentu przynajmniej raz, i sprawdzę czy apartamenty "w lepszej cenie" i ich klienci są lepiej traktowani ;)
ALE! Dostaliśmy w dniu rezerwacji, rano, że w hotelu odbędą się chrzciny i przez chwilę może być głośno. Myśleliśmy, że będą to „typowe” chrzciny i nie widzieliśmy w tym żadnego problemu. Niestety była to bardzo duża Romska impreza, z głośną muzyką, biegającymi i krzyczącymi pod drzwiami dziećmi. Trochę jak wesele. Nie dało się spać, wyszliśmy z hotelu o północy.
Straciliśmy pieniądze za opłacone już śniadanie i pół nocy. Ale naprawdę nie dało się tam zasnąć, a chyba od tego jest hotel, żeby w nim spać. Sala, na której odbywała się impreza jest bardzo blisko części z pokojami, tak jakby w tym samym kompleksie. Podejrzewam, ze jak są w niej wesela, w pokojach jest jeszcze głośniej.
Minusy: obiekt z zewnątrz wymaga renowacji, nie wygląda tak jak na zdjeciach... wewnątrz też przydałyby się drobne lub wieksze...poprawki, w tym przydałby się remont łazienek i wymiana klimatyzacji, szczególnie w apartamentach. Klimatyzacja przestarzała, wcale nie było czuć żadnego podmuchu zimnego powietrza, nie dała rady schłodzić pomieszczenia, szczególnie przy włączonym jacuzzi. Jacuzzi - przy ponownym napełnieniu pojawił się piasek😛, nie działały boczne dysze.
Bardzo i to bardzo nie polecam tego "hotelu".
Już po samym wejściu do środka czułam, że rezerwacja w tym "wspaniałym pałacu" 🕍była nie zbyt dobrym pomysłem.
No i cóż 🤷♀️ pokonawszy niebieski ciemny hotelowy "tunel" oraz schody, które zaczynają prosić o odrobinę kleju do płytek, wreszcie dotarłam do swojego pokoju.
Myślałam że najgorsze już za mną ale niestety się troszkę pomyliłam.
Pokój przeokropny. Zasłony z dziurami, ściany i rama łóżka też.
Dywan wyglądał tak jakby zaszlachtowano tam Prosiaka.
Jeżeli ktoś z Państwa miał już okazję być w tym "super przybytku" to zapewne kojarzycie "piękne" lampki przy łóżku.
Nooo... Ja miałam znowuż pecha. 1 lampka nie działała a w drugiej nie było żarówki.
Hmmm. Co dalej.
Ten pokój też był wyposażony w takie urządzenie jak KALORYFER.
Do tej pory myślałam że służy to do ogrzewania pokoju ale tu było inaczej.
Po zgoszeniu takiej tyci usterki "sympatycznej" Pani z recepcji... nie wydarzyło się nic.
Widać było że Pani ma erotyczne podejście do pracy czyli generalnie rzecz biorąc miała wy***ane.
Oczywiście zaproponowała mi że przyjdzie do mnie naprawić te usterkę Sergiej ale jak wróci bo jest na zakupach z żoną🤷♀️ (No cóż są sprawy ważne i ważniejsze)
Zostałam poinformowana że ten Pan powinien być przed 22. 🤦♀️
Nawet stwierdziłam że zaczekam ale niestety nikt nie przyszedł.😔
Więc nie było przyjemnie spędzić noc w zimnym pokoju...
Aaa, no i uważam że ten hotel nie zasługuje na żadna gwiazdkę
Jedyny plus tego miejsca to w miarę dobra kuchnia.
Nie polecam serdecznie.
Omijać to miejsce szerokim łukiem. 😵💫😵💫😵💫
Piękne miejsce z ogromnym potencjałem, śle trochę zaniedbane.
Właściciel stracił chyba wenę na wyposażenie hotelu, piękny stary styl niestety gryzie się z nowoczesnymi szafami.
Śniadania jak najbardziej poprawne, pokoje czyste oraz bardzo wygodne łóżko.
Z minusów to nieprzyjemna Pani z recepcji(chociaż może godzina zrobiła swoje, jesteśmy tylko ludźmi), brak oznakowanie na terenie obiektu typu kierunek do recepcji.
Poza tym polecam serdeczne i mam nadzieje do zobaczenia.
Pani Manager i obsługa bardzo fajni 😘