A&o Warsaw Wola

Hostel wybrany przez booking. Lokalizacja dopasowana tak, by wygodnie jechało się na stadion narodowy, na koncert. I tak było, blisko na metro M2, zatem to dość pozytywne.
Sam hostel, no czysty, ale pokoje nie dość, że małe, ledwo z bagażem się rozłożyłyśmy, to ciągle się o coś obijałyśmy i zaczepiałyśmy. A łóżka miały metalowe ramy i koszmarnie niewygodne materace.
A do tego, łazienka ciasna, trochę widać zaniedbania i brak napraw. I choć suszarka do włosów jest na wyposażeniu, to jest na niej informacja o tym, żeby jej nie używać 🤷
Co więcej, płaciłyśmy 150 zł za osobę- za noc, a w pokoju tak naprawdę nic nie było, oprócz ręczników i mydła do rąk w pojemniku przytwierdzonym do ściany. Nie spodziewałam się nie wiadomo czego, ale nie było ani szklanek, ani czajnika. To mnie jednak zdziwiło.
Co więcej, wcześniejsze zameldowanie (zameldowanie od godz. 15, a my chciałyśmy już od godz. 12) w pokoju wiąże się z dopłatą 60 zł.
Ogólnie nie jestem zadowolona i na pewno nie wrócę tam na nocleg, bo chociaż nie było problemów z niczym, to jednak w podobnej cenie można znaleźć apartamenty w centrum z balkonem i miejscem żeby rozłożyć walizkę i nogi.

Bardzo fajne kwatery. Przede wszystkim czysto, świetnie przemyślana recepcja. Super obsługa, głównie ze wschodu. Polecam pokoje od północy. Bo od południa w nocy w lecie jest koszmarnie głośno od ulicy głównie przez motocyklistów którzy myślą że są fajni jak na jedynce rozpędzają się do 120 km.h A przy pięknej pogodzie upał w pokoju okropny. Ale to kwestia lokalizacji, która ma swoje plusy i minusy.Blusko do centrum. Duży minus za parking. Obiekt o tej wielkości i parking ponad 40 zl.za dobę? A za hotelem prawie pusty parking wielopoziomowy?! Czy naprawdę nie idzie się dogadać? Ogólnie polecam.

Nie lubie nocować w polskich hostelach jednak wasz hostel całkowicie zmienił ich postrzeganie przeze mnie bo pobyt u was polecam i oceniam na 5. Świetne miejsce aby przenocować w mieście, z dobrą lokalizacją. Obiekt mega duży, podzielony na sektory co jest fajne. Duże lobby gdzie poza recepcją są automaty z przekąskami i napojami, automat z rzeczami pierwszej potrzeby - szczoteczka do zębów, pasta, szampony, golarki, plasterki opatrunkowe i wiele innych fajnych rzeczy które mogą się przydać. Jest bankomat, ekspres do kawy, urzadzenie szybkiego meldunku, piłkarzyki, bar. Poziom niżej jest pralnia gdzie można uprać rzeczy. W budynku są szybkie windy co jest ważne. W budynku goście nie są głośno, pokoje są fajnie wyciszone. Pokój jest czysty, nie ma pieśni na ścianach, poprostu błysk. Mieliśmy pokój dla 2 osób wiec były też ręczniki i kosmetyki w łazience. Jest suszarka z całkiem szybkim suszeniem. Pokoje duże i czyste. Wystrój loftowy - uwielbiam i czułam się bardzo komfortowo w pokoju 301. Nie spałam od strony ulicy ale Warszawa Cenntrum jest głośna wiec dobrze ze nie miałam okazji, ponieważ w ciepłe dni śpi się z otwartym oknem i nie ma klimy, a z tamtej strony pewnie jest głośno, a od strony osiedla jest ok i rano nie świeciło słońce. Pokój bardzo słoneczny z dużymi zasłonami - są bardzo ładne i grube. Reczniki w łazience dobrej jakości- grube i miękkie. Sama obsługa bardzo miła, ale w szoku byłam że w takim miejscu nie wszyscy mówią po angielsku, a wiekszosc gości nie było Polakami wiec popracujcie nad tym. Hostel polecam, jest ogólnie na standardach europejskich, w podobnym spałam w innych miastach europejskich np. w Budapeszcie i bardzo polecam. Tylko powiększcie parking bardzo proszę. Śniadania nie jadłam bo lubię sprawdzać co mają lokalne restauracje w menu. Polecam wszystkim podróżnikom, ale nie ludziom szukającym luksusowego hotelu bo za ten trzeba dopłacić, a tu jest dobra cena za nocleg. Fajnie, że do biletu barkingowego dołączacie info turystyczne o Wawie, co bardzo cenię.

Hostel ma wyższą cenę aniżeli prezentuje na stronie internetowej, Wi-Fi jest, ale w pokoju którym byłem bardzo źle odbierał sygnał, telewizja pokazuje tylko 1 Polski program (pilot nie działa), pokoj bez klimatyzacji, bez lodówki, nawet kubek dla pica wody musisz kupić w barze, a najmocniej byłem zdziwiony z powodu dodatkową opłatę za parking (osobówki) w cenie większej niż we Francji kosztuje parking TIRa.., mając dużo pustej przestrzeni z obu stron hotelu. Czyli jeżeli nie masz kosztów to musisz poszukać innego parkowania gdzieś daleko od hotelu ponieważ bezpłatne parkowanie przy drodze na chodniku (z tyłu hotelu) zawsze zajęte i nie jest bezpieczne. Jest dużo innych hoteli w Warszawie tak że nie polecam.

Byłam naprawdę miło zaskoczona co do jakości pokoi , obsługi i lokalizacji

Pokoje czyste, nowoczesne , tak samo łazienki

Obsługa bardzo pomocna, śniadania adekwatne do ceny i standardu ( za dziecko płaci się połowę ceny )

Niedaleko metro, Boltem do centrum zz grosze, do późnych godzin nocnych możliwość zamówienia jedzenia z okolicznych restauracji

Możliwość skorzystania z drukarki

Ładny widok z okna

Jedynym minusem jest podjaz pod hostel - jest szlaban, tak więc taksówką nie może się zatrzymać pod samym wejściem , niestety byłym w dość śnieżnym okresie, dojście do taksówki przez snieg

Gorąco polecam ! ( hotel a nie brodzenie w śniegu:)

Ogólnie pokój Ok, czysto, ale w nocy strasznie tu głośno, niestety ściany nie izolują nocnych hałasów w hotelu, no i okna tez hałasu z ulicy nie zatrzymują .. Pomimo dość wygodnego łóżka nie wysłałam się najlepiej przez te hałasy. Prysznic niestety bez uchwytu na słuchawkę i trzeba sobie jakoś radzić podczas mycia. Telewizor był, ale odbierał tylko TVP i to jeszcze z zakłóceniami. W pokoju nie ma czajnika :( Obsługa hotelu miła. Lokalizacja blisko centrum, blisko sklepy.

Obsługa bardzo miła i pomocna. Pokoje małe, ale wygodne. Łazienka przestronna, ale ciśnienie wody nie zawsze było w mocne, a z toalety po spuszczeniu wody przez jakieś 5 minut leciała woda.
Na poziomie -1 znajduje się kuchnia i pralnia ogólnodostępna. Na poziomie 0 jest bar, automaty oraz bankomat. Ceny jednak wygórowane. 8zl za 0,5l wody.
Największym minusem jest brak klimatyzacji, albo chociaż wiatraka w pokoju. Miałyśmy pokój po stronie bez słońca, jednak temperatura 33*C sprawiała, ze wytrzymanie w pokoju było ciężkie.
Mimo wszystko oceniam pobyt za udany.

Miejsce bardzo przyjemnie, obsługa niesamowicie uprzejma.
Pokój rodzinny, w którym nocowałam czysty, zadbany i nawet ładny.
Łazienka w pokoju bardzo dobrze wyposażona, łóżka wygodne, widok z ósmego piętra nie najgorszy.
Przyciemniane okna również na +.
Hałas z ulicy słyszalny, jednak wiadomo, że w mieście nie będzie cicho.
Hotel znajduje się pomiędzy dwoma przystankami, także za każdym razem trzeba do nich dojść.
Ogólnie pobyt bardzo przyjemny, myślę, że jeśli znów będę nocowała w Warszawie, to zdecydowanie tutaj.