Hotel i Restauracja Belweder

Ok hotel do wyjazdów służbowych. Standard odpowiedni do ceny. Widać że pokoje nie są najnowsze. Nieco dziwny rozkład korytarzy w hotelu. Mocno niesie się dźwięk z korytarza, że każde trzaśnięcie drzwiami mocno słychać. Bardzi jedzenie w restauracji. Obiad dnia zupa + 2 danie w cenie 30zl. Polecam polędwiczki w sosie grzybowym.
Ogólnie polecam w cenie 150-160 jest ok

W Hotelu Belweder organizowaliśmy nasze wesele. Jesteśmy bardzo zadowoleni, sala plenarna jest przepiękna, z wyjściem na zadbany taras. Jedzenie było świeże, smaczne oraz w odpowiednich ilościach, a obsługa pomocna. Podczas przygotowań do imprezy współpraca z Panią Jadwigą przebiegła sprawnie, a ustalenia były konkretne i rzeczowe. Wszystko na co się umówiliśmy zostało zrealizowane. Nasi goście byli zadowoleni, za co serdecznie dziękujemy.

Byłem pierwszy raz. Samo miejsce już lata świetności ma za sobą, lecz duży plus za: uśmiechniętą i miłą panią w recepcji, pokój obszerny i dobrze przygotowany na przyjęcie gościa, parking duży i gratisowy, śniadanie w ciszy i spokoju-wystarczające. Z pewnością skorzystam z tego miejsca ponownie jak będzie okazja.

Brak aktualnych zdjęć i informacji na stronie o hotelu, hotel rzekomo posiada strefę saun i jacuzzi, które od pandemii są zamknięte, ale na stronie oczywiście nikt o tym nie wspomniał, jedzenie nawet ok, obsługa bardzo miła poza jedną starszą panią, która była na recepcji 10 listopada, zatrudniona chyba w tym celu żeby odstraszac klientów, pretensja do gości hotelowych że wgl są, absolutna pomyłka, za to pan kelner bardzo miły.

3 to max, nie było źle, ale trochę brakuje. Jedzenie raz pyszne bez zastrzeżeń a raz po prostu niedobre. Pokoje bardzo różne, w niektórych bardzo ciasne łazienki. Miłe dziewczyny z obsługi.

Polecam pokoje narożne w tym hotelu, szczególnie te znajdujące się na południowo-zachodnim narożniku. Nie ma nic piękniejszego niż brak klimatyzacji w takim pokoju ale za to jest wentylator, który praktycznie nie działa.
Dodam tylko, że ciśnienie wody jest rewelacyjne - można się naprawde porządnie umyć o ile potrafisz przytulić się do ściany bo ledwo cieknie.
No i na koniec, jeśli potrafisz się szybko umyć to jest ok ale jeśli chcesz wziąć prysznic dłuższy niż 5 minut to musisz rozważyć dodatkowo zalanie pokoju bo odpływy nie działają.

Hotel trzy gwiazdkowy. Trochę kojarzy się z "Czarnym Kotem" z Warszawy, tak jakby co rok powstawał nowy projekt i kolejny fragment hotelu. Można się zgubić w korytarzach i personelowi trudno jest wytłumaczyć którędy do pokoju .
Jedzenie:
Śniadanie szwedzki stół - polecam naleśniki
Obiady - małe porcje ale bardzo smaczne.
Pokoje - ja dostałem pokój nad kuchnią gdzie agregat co chwilę uruchamiał się więc było nie komfortowo. Materace nie za wygodne tak ja pościel która wychodziła i zawijała się. Łazienka - prysznic wymaga więcej uwagi personelowi sprzątającemu. Sporo tam kamienia jak i Pan od serwisu mógł by podokręcać i poprawić uszczelki.
Zasięg w komórkach jest słaby więc warto podłączyć się do bezpłatnego WiFi która działa w całym hotelu.

Byłem na weselu zespół wesele sala spoko ale jedzenie obsługa masakra. Niektóre dania fajne ale główne danie ziemniaki twarde i czarne a akurat pierwsze w pada w pamięć. Przystawki ok niektóre dania fajne ale brak napojów nie zabieranie pustych butelek ciągłe do praszanie się o wodę colę itp. Ale wystarczyło zostawić jedzenie na talerzu np. z wiejskiego stołu. To od razu zabierali i nie ważne że był pełny. Klima na pół gwizdka gorąco piwo ciepłe zapomnieli schłodzić. Po prostu nie polecam wszędzie oby nie tam.