Zacznę od plusów: mieliśmy dach nad głową, Pani poczęstowała nas ciastem i pomidorami z ogródka.
Stosunek ceny do jakości jest niewspółmierny. Nie zdążyliśmy jeszcze nawet zostawić rzeczy gdy pani kazała nam syskakiwać z kasy. Słaba jakość pokoji nie wspomnę już o łazience i kuchni. Przedmiotowe podejście do klienta, zostaliśmy potraktowani przez Panią z góry jakbyśmy byli jakimiś łobuzami, którzy będą rozrabiać w nocy i kilkanaście razy nam przypominała, że w nocy jest cisza nocna ;) Co więcej nie było wystarczającej ilości łóżek w pokojach - jedna osoba musiała spać na podłodze ale nie przeszkadzało to Pani skasować wszystkich po 50 zł :)
Zdecydowanie nie polecam
Marcin Kawko (folkkawek)2 lata temu
Jedno wielkie nieporozumienie. Przez niedomówienie (nie wnikam już z czyjej winy) musiałem spać na ziemi w jednym z pokojów, za co właścicielka policzyła pełną stawkę (już i tak zdecydowanie zawyżoną jak na ten standard i miejsce) i to jeszcze na wstępie poganiając do wykonania płatności. Absolutny brak szacunku do klienta.
Na plus ciasto domowej roboty oraz własne pomidory dostępne w kuchni oraz pomocny właściciel.
Marek T2 lata temu
nocowałem 6 dni. Pokoje w miarę solidne. Gorszy wystrój ma kuchnia i łazienka. Tu standard się znacznie obniża. Wyposażenie kuchni może zaskoczyć ale nie pozytywnie. Ogólne wrażenie dobre, w stosunku oczywiście do niskiej ceny za wynajem
Stosunek ceny do jakości jest niewspółmierny. Nie zdążyliśmy jeszcze nawet zostawić rzeczy gdy pani kazała nam syskakiwać z kasy. Słaba jakość pokoji nie wspomnę już o łazience i kuchni. Przedmiotowe podejście do klienta, zostaliśmy potraktowani przez Panią z góry jakbyśmy byli jakimiś łobuzami, którzy będą rozrabiać w nocy i kilkanaście razy nam przypominała, że w nocy jest cisza nocna ;)
Co więcej nie było wystarczającej ilości łóżek w pokojach - jedna osoba musiała spać na podłodze ale nie przeszkadzało to Pani skasować wszystkich po 50 zł :)
Zdecydowanie nie polecam
Na plus ciasto domowej roboty oraz własne pomidory dostępne w kuchni oraz pomocny właściciel.
(Wersja oryginalna)
ok.