Pyszne jedzenie, rodzinna atmosfera, miałam okazję być gościem Restauracji Hotelu Knieja na imprezie rocznicowej moich znajomych :) Rewelacyjne miejsce, super obsługa - życzliwy i pomocny personel, na pewno skorzystam z pobytu oraz SPA, jak tylko nadarzy się okazja ! Tak trzymać ! Pozdrowienia dla całej załogi Hotelu i Restauracji Knieja :* !
Joanna2 lata temu
Dla mnie skandaliczną jest sytuacja, że w Knieji pozbawiono starszych ludzi z PREFON skorzystania z sanatorium, w którym zostali zakwaterowaniu ludzie z Ukrainy. Rezerwacje dla mojej 90 mamy zrobiłam już w marcu i za miesiąc miała jechać, zeby się trochę podleczyć, a tu dzisiaj okazuje się , że jest to nieaktualne, bo cały ośrodek zajmują Ukraińcy. Za moment zaczynają się wakacje, będą wolne internaty, szkoły czy tam nie można zakwaterować tych ludzi. Pozbawia się starszych ludzi możliwości leczenia , czyli taka dobroczynność kosztem najsłabszych. Nie wiem czy Knieja dostaje za to większe pieniądze i w związku wybrała zarobek, czy zostało im to narzucone, ale nie jest to w porządku. W obecnej chwili wszystkie terminy w innych sanatoriach są już zajęte i ci ludzi zostali na lodzie.
Katarzyna Kujawa2 lata temu
Organizowałam córce pierwsze urodziny. Dzień wcześniej kiedy przyjechałam udekorować sale okazało się ze moja sala zamieniła się w stołówkę dla osób z Ukrainy. Nikt mnie o tym wcześniej nie poinformowal (pomimo wcześniejszych telefonów). Właścicielka z założonymi rękami „fukała” na każde moje słowo dodając, ze „po co tak się denerwuje to TYLKO pierwsze urodziny”. Po zapytaniu dlaczego nikt mnie nie poinformowal o sytuacji usłyszałam „może mogliśmy zadzwonic”. Została mi zaproponowana sala srebrna brudna na której za kawałkiem dykty spali ludzie. Cała sytuacje ratował kelner i jedna z Pan menagerek. Śmianie się w twarz, nieadekwatne miny czy stanie z założonymi rękami i prychanie - macie w cenie. Nie polecam podejście do klienta gorzej niż tragiczne.
Dorota Gas2 lata temu
Ośrodek sprzedaje vouchery, żąda wpłaty całkowitej kwoty za pobyt, a potem przez rok nie jest w stanie zrealizować pobytu. Stanowczo odradzam
T J (Terijane)2 lata temu
Hotel dobry jak na swój standard i cenę. Niewielki, ale schludny i nowy (lub odnowiony) basen. Restauracja w porządku, odejmuję jedną gwiazdkę za obsługę kelnerską - kelner obsługujący nas był ewidentnie nowy albo niezbyt dobrze przeszkolony - mylił zamówienia, zapominał podać sztućców, przerywał w połowie posiłek żeby zapytać czym będziemy płacić, zabierał do połowy opróżnione napoje. Poza tymi drobnymi incydentami w restauracji, pobyt bardzo nam się podobał.
Iwona Mieczkowska2 lata temu
Gdyby było 10 gwiazdek, dałabym 10!!! - magiczne miejsce obok puszczy, wraz ze śpiewam ptaków -pokoje czyste, sprzątane na życzenie w trakcie pobytu również , łóżka wygodne, jest woda w butelkach, czajnik, szklanki. - jedzenie - dużo, smacznie i urozmaicone. Śniadania serwowane na dłuuugich stołach i talerz przy talerzu z których można sobie serwować na co ma się ochotę.. Są owoce, sałatki, naleśniki, krokiety, galaretki z drobiu, duży wybór wędlin, pieczywa... Desery, ciasta też obecnie. Obiady i kolację, pyszne, domowe - recepcja, panie miłe, kompetentne. Pani Anna - menadżer, rzeczy niemożliwe a załatwia od ręki i to z uśmiechem na twarzy.😃😃 . Życzliwa i pełna empatii. Pan Piotr, dobry gospodarz domu, dba o gości by wszystko było ok, doradzi, podpowie.. - rehabilitacja - duży wachlarz zabiegów o szerokim spektrum jednostek chorobowych. Rehabilitanci starannie wykonują swoją pracę, życzliwi. I co najważniejsze - zabiegi skutkują,, stawiają na nogi,,. - kelnerzy - bezszelestne duszki. Pan Bartłomiej,, niczym dowódca statku,, zawsze z dobrym humorem. - PRZEPIEKNE ogrody -altany zadaszone, leżaczki, grube poduchy na siedziskach, mnóstwo pięknych kolorowych kwiatów,przycięta trawka, fontanna. - pokoje z balkonami, stolik, krzesła. - parking - duży, przestronny. - basen - czynny do 21. Bez limitu, jest sauna, jacuzzi. Komfort w pełnym wydaniu! Dziękuję za luksus, domową atmosferę, życzliwość i dobre słowo. Ola z mamą
Piotr Zembrzuski2 lata temu
3 gwiazdki hotelu, zamieniłbym na dwie. Ocenę wystawiam na podstawie dwudniowego pobytu, w tym relikcie PRL. O ile infrastruktura raczej nie pamięta tych czasów, to już obsługa musiała wiele nauczyć się z opowieści o słusznie minionych czasach. Na obsługę trzeba czekać ok 15min. Nikt nie informuje nawet co będzie serwowane.,, Dostajesz, to nie pytaj i jedz. Kuchnia, sposób przygotowania i podania posiłków też na trwałe osadzone są w latach 70ych. Niezrozumiałe, przecież w tym regionie jest tyle oryginalnych, pysznych dań. Wystarczy odwiedzić kilka pobliskich restauracji, żeby sprawdzić jak dobrze i smacznie coś ugotować.pokoje nie były nawet odświeżane najprawdopodobniej od roku dwutysięcznego. Jedyne plusy to bliskość lasu, świeże, powietrze i spa na przyzwoitym poziomie. Czyli plus za lokalizację. Jako obiekt mający w nazwie medical i spa. Zgadza się tylko spa. Kuchnia, toporna, słaba obsługa(poza jednym z Panów kelnerów) nie polecam. Nie czuję się zdrowiej po pobycie.
Monika Rozp2 lata temu
Hotel w stylu PRL, przydałoby się odświeżenie wnętrz. W pokojach pachnie stęchlizną. W łazience plastikowa zasłonka i brodzik zamiast normalnego prysznica, nie spodziewałam się takiego czegoś w 3-gwiazdkowym hotelu. Czystość taka sobie, kafelki w łazience brudne, na ręcznikach i obrusach w restauracji jakieś niedoprane plamy, a pokój był z widokiem na brudny klimatyzator. W pokoju był czajnik elektryczny ale kubków i herbaty brak. Śniadanie bez szału, nie było owoców, mało dań na ciepło. Hitem była cytryna do herbaty, zeschła i aż brązowa ze starości. Z basenu nie korzystałam więc nie oceniam.
- magiczne miejsce obok puszczy, wraz ze śpiewam ptaków
-pokoje czyste, sprzątane na życzenie w trakcie pobytu również , łóżka wygodne, jest woda w butelkach, czajnik, szklanki.
- jedzenie - dużo, smacznie i urozmaicone. Śniadania serwowane na dłuuugich stołach i talerz przy talerzu z których można sobie serwować na co ma się ochotę..
Są owoce, sałatki, naleśniki, krokiety, galaretki z drobiu, duży wybór wędlin, pieczywa... Desery, ciasta też obecnie.
Obiady i kolację, pyszne, domowe
- recepcja, panie miłe, kompetentne.
Pani Anna - menadżer, rzeczy niemożliwe a załatwia od ręki i to z uśmiechem na twarzy.😃😃 .
Życzliwa i pełna empatii.
Pan Piotr, dobry gospodarz domu, dba o gości by wszystko było ok, doradzi, podpowie..
- rehabilitacja - duży wachlarz zabiegów o szerokim spektrum jednostek chorobowych. Rehabilitanci starannie wykonują swoją pracę, życzliwi.
I co najważniejsze - zabiegi skutkują,, stawiają na nogi,,.
- kelnerzy - bezszelestne duszki.
Pan Bartłomiej,, niczym dowódca statku,, zawsze z dobrym humorem.
- PRZEPIEKNE ogrody -altany zadaszone, leżaczki, grube poduchy na siedziskach, mnóstwo pięknych kolorowych kwiatów,przycięta trawka, fontanna.
- pokoje z balkonami, stolik, krzesła.
- parking - duży, przestronny.
- basen - czynny do 21. Bez limitu, jest sauna, jacuzzi. Komfort w pełnym wydaniu!
Dziękuję za luksus, domową atmosferę, życzliwość i dobre słowo.
Ola z mamą