Zajazd Nadmorski

Absolutnie nie polecam restauracji Zajazd Nadmorski! Obsługa lokalu wraz z właścicielką nieprofesjonalna! Zamówione danie było niezgodne z prawdą, na talerzu zamiast sosu z kurkami wylądowała nieokreślona breja jakiegoś przecieru wywołująca jedyny możliwy odruch! Kurki na karcie miały tylko przyciągnąć uwagę głodnego człowieka a nie znalazłam tam dosłownie nawet skrawka tego grzybka! Dodatkowo na danie była rzucona garść grubo pokrojonej natki gdzie przy składaniu zamówienia była prośba o danie bez natki! Przy próbie rozmowy z możliwością wymiany dania właścicielka zachowała się karygodnie, nie chciała też zwrócić pieniędzy za nietknięte danie ani też wymienić dania, twierdząc że sama to danie przygotowała! Gratuluję zatem umiejętności... Wyszłam z tej knajpy głodna z zapłaconym rachunkiem za coś czego nie tknęłam! .Żałuję tylko, że nie zgłosiłam tego do ochrony Konsumenta... Właścicielka powinna się doszkolić i nauczyć gotować! A klientów z których żyje zacząć traktować z życzliwością i uczciwością! OMIJAĆ!!!!!
1 gwiazdka wyłącznie dlatego, że inaczej nie przejdzie ocena..

Jedliśmy obiad w zajeździe. Porcje duże, cena niewygórowana, ALE flaki słone, golonka zimna która została podana w ciągu 5 min więc nawet pewnie dobrze podgrzana nie została. Ogórek do golonki był zepsuty. Ryba słona. Kotlet schabowy smaczny wielki . Cena za obiad dla 3 osób 157 zł

Byliśmy tylko gośćmi restauracji, nie korzystaliśmy z miejsc noclegowych. Jedzenie bardzo dobre, bogate menu, każdy wybierze coś odpowiedniego dla siebie, ceny - jak w okolicy, kawa w normalnym, dużym kubku. Obsługa bardzo miła - polecam.

To nie miejsce do odpoczynku, to jak melina z PRL-u, przy głównej ulicy. Nie odważyłem się iść do restauracji na dole, ale czułem zapachy spalonego tłuszczu . Właściciel reklamuje setę, śledzie i galaretę i chyba tym poczęstował tego co mu te trzy gwiazdki przyznał.

Polecam obiady w tym miejscu, prawdziwa, domowa kuchnia, ceny umiarkowane. Karkówka w sosie własnym z ziemniakami i bukietem surówek, najsmaczniejszy obiad jaki do tej pory jadłem podczas pobytu w Stegnie.

Świetne miejsce. Pokoje czyste, ładne, duże. Obsługa bardzo miła. Jedzenie również bardzo dobre. Zajazd przy głównej ulicy, nie trzeba daleko chodzić. O dziwo w nocy cicho. Polecam

Eakalopki z pieczarkami były smaczne, ale ziemniaki były strasznie stare jakby z poprzedniego dnia. Więcej tam nie zjemy. Obsługa średnia.

Nie nocowałam ale jadłam. W zeszłym roku jedzenie było dobre, w tym okropne. Frytki z biedronki, pierś śmierdziała, ryba także. Jedynie surówki dobre. Nie polecam.