Hotel Radisson Blu Gdańsk

Przybyliśmy do hotelu 10.09 przed godziną 13.00. Wiedzieliśmy, że to za wcześnie ale niewygodnie było nam chodzić z bagażami więc postanowiliśmy zapytać czy może pokój jest gotowy. Bardzo niemiły Pan zapytał pretensjonalnym tonem o nazwisko i czy to rezerwacja z booking. Ton jego świadczył jakby to miała być jakaś gorsza rezerwacja? Poza tym powiedział: tak jak myślałem pokoju jeszcze nie ma. Proszę przyjść o 15.00. Żadnego pytania czy chcą Państwo może zostawić bagaż, żadnego zaproszenia do skorzystania z usług restauracji czy kawiarni. Od razu nogi się cofają i też już tam nie przyjedziemy. Pan nie był pierwszej młodości więc tym bardziej stwerdziliśmy, że chyba wypalony zawodowo i nie lubi ludzi. Kolejny cyrk był na śniadaniach gdzie biegało mnóstwo praktykantów i zbierało naczynia brudne ze stlików. Nie wycierali tych stłów tylko zostawiali brudne, okruchami tak, że siadali nowi goście przy brudnych stołach. Nikt nimi na sali restauracyjnej nie zarządzał, a przy sprzątaniu panował istny chaos. Trzeba było trzymać swoją kawę bo jak miałam resztkę kawy to też mi zabrali. Daleko do 5 gwiazdek oj daleko.

5 gwiazdek jest niestety tylko i wyłącznie za lokalizacje. Nic więcej. Nie polecam. A tutaj szybki skrót naszego pobytu w tym „5-cio gwiazdkowym” hotelu (w najdroższym dostępnym apartamencie hotelowym): brak zaoferowania pomocy z bagażami (mimo, że starszy lokaj witał nas u progu hotelu i widział jak wyładowujemy rzeczy z samochodu przed wejściem hotelu, wszedł do hotelu jako pierwszy), problem z parkingiem (mało miejsca, tragiczny wjazd), słaby zasięg wifi w pokoju (2/3), minibar ani razu nie został uzupełniony przez 4 dni, brak serwisu wieczornego w pokojach, brak basenu, tylko jeden barman w hotelu zna sie na pracy, obsługa w recepcji nie uprzejma (telefon odkładany jest w połowie zdania, młoda blodynka na recepcji, sytuacja powtórzyła się wielokrotnie), jedzenie w room serwis to dno (śniadania to samo, najgorsza tofucznica jaką w życiu spróbowałem), klimatyzacja wydaje dziwne dźwięki (stuka) więc w nocy nie da się jej włączyć, brak netflixa, brak wody butelkowanej (powitalnej?) w pokojach, na prośbę o podwyższony komfort taksówki w recepcji nie wiedzieli o co mi chodzi.. na przyszłość polecam firmę PrestigeLine z Gdańska (limuzyny z kierowcą). Poradziłem sobie sam. Generalnie to mogę wymieniać dalej.. ale to nie ja tutaj jestem od dbania o jakość w hotelu. Jak dla mnie to brakuje tutaj dobrego manager’a hotelu. Tyle. Nie wrócimy.

Hotel w cichej, spokojnej lokalizacji, blisko atrakcji turystycznych. Świetny na wypad weekendowy czy biznesowy. Pokoje przestronne, łazienki ogromne ( bynajmniej w pokojach superior), tematyka i wystrój hotelu zgodna z oczekiwaniami lokalizacyjnymi. Śniadania jak w całej sieci bardzo dobre, różnorodne. Obsługa typowa dla marki, uśmiechnięta, pomocna.
Niestety tym razem nie mogłem skożystać ze wszystkich opcji dostępnych w programie lojalnościowym choć obłożenia pełnego nie było. Miejsce polecam :)

Przyjechaliśmy, by spędzić tutaj Sylwestrową noc. Na początku grudnia wykupiliśmy pokój o najwyższym standardzie, z balkonem. Gdy przyjechaliśmy do hotelu okazało się, że już nie mają tego pokoju, za który zapłaciliśmy i bez słowa wprowadzono nas do pokoju o prawie najniższym standardzie.Szkoda, bo to tylko stracony czas, gdybyśmy wiedzieli, że tak będzie, w ogóle nie rezerwowalibyśmy tam noclegi. Niestety nie udało nam się znaleźć dobrego rozwiązania. Musieliśmy wrócić do domu. Łącznie 600 km. Stracony czas, pieniądze na paliwo. Nie polecam tego miejsca. Lepiej omijać szerokim łukiem.

Jakiś horrorek przy check-in - po obsługę w barze przez „barmana” Marcina. Hotel nie informuje o braku miejsc parkingowych i wskazuje abym sobie poszukał gdzieś miejsca w okolicy - na ulicy lub w innym Radissonie. Pan barman - zajęty para z dzieckiem grająca w bilard - przez 20 minut nie ma czasu podać Jäger bez lodu. Nie ogarniam Wracając do parkingu -to pomoc managera Pani Zuzanny - poskutkowała tym iż niby zapłacone o nietykalne miejsce parkingowe okazało się wolne. Warknięcie głośne na barmana także pi 25 minutach przyniosło efekt. Zobaczymy co się jeszcze wydarzy przez trzy dni

Tragedia nie polecam nikomu totalny koszmar, zamówiliśmy pokój nakgrubszy jaki był przejechalismy 300 km w jedną stronę i za 2000 zł dostaliśmy pokój na miarę mieszkania w blokach. Rezerwacja na pokój duży z balkonem i wanną, dostaliśmy zwykły pokój z jednym otwierającym się oknem, obsługa wyłączył ręce mówiąc że tamtego nie mają już wolnego. Na pewno będziemy omijać szerokim łukiem i polecamy każdemu.

Wszystko na wysokim poziomie, mimo, że przyszliśmy w środku nocy, po całym dniu i wyglądający nie zbyt dobrze, ponieważ zgubiliśmy klucze od apartamentu, obsługa zajęta się nami świetnie. Pani Recepcjonistka zadbała, abyśmy mieli w pokoju wszystko co potrzebne, a nawet pożyczyła nam swoją prywatną ładowarkę, żebyśmy mogli naładować telefon. Z pewnością będziemy odwiedzać i polecać :)

Bardzo dobra lokalizacja, bardzo dobra obsługa. Na szczególną uwagę zasługują barmani. Jeżeli chciałbyś zobaczyć naprawdę dobrą obsługę barmańską koniecznie musisz skorzystać. Dobre drinki, ceny przystępne, wysoka kultura. Napewno wrócimy już niebawem.