Domki Holenderskie, Apartament

Bylismy w tym miejscu trzeci rok z rzędu. Przepiękne jezioro, cudowne wschody i zachody słońca. Miejsce bardzo zadbane, udogodnienia dla amatora ryb, miejsce do obierania i smażenia tuż przy wodzie, dwa miejsca na ognisko czy grill za 25zl do kupienia wózeczek drewna, altanka. Można ZA DARMO wziąć rower wodny ile tylko się chce, można ZA DARMO pożyczyć łódkę, dla chętny do pożyczenia deski do pływania, dka dzieci huśtawki, domki i piaskownica itp, przyjemne zejście do wody- dlugo jest płytko. Domki zadbane w środku tv, talerze sztućce, patelnie garnki itp, kuchenka gazowa, pokoje są trochę ciasne i to jest jedyny minus. Szczerze polecam i do zobaczenia za Rok!!

Fantastyczne miejsce na odpoczynek z dziećmi. Domki czyste, wokół wszystko zadbane. Właściciele bardzo mili choć tak naprawdę mało co ich widać 😉 Woda w jeziorze czysciutka i zawsze cieplejsza niż morze. Naprawdę polecam 👍

Byliśmy w domku holenderskim w dniach 11do 18.07.2020 z trójką wnucząt, 10 lat, 6 lat i 2 lata. Żadne się nie nudziło, ponieważ jest tu dużo atrakcji. Można korzystać bezpłatnie ze sprzętu wodnego, rowerek wodny, motorówka. Można zrobić grill z sąsiadami przy fajnie przygotowanym palenisku, przy każdym domku jest też grill, więc jeśli ktoś lubi, może grillować sobie rybki na obiad, to jest gdzie. W okolicy są stawy rybne, można zawsze kupić świeżą rybkę. Nasi chłopcy złapali bakcyla wędkowania i tam były też warunki do uprawiania takiego hobby. Nasza mała wnuczka codziennie bawiła się na placu zabaw, gdzie jest zjeżdżalnia, domek, chuśtawki, piaskownica. Niektóre zabawki trochę zniszczone, czy pobrudzone ale to przecież na dworzu, nie wymagajmy za dużo, ostatecznie nie zapłaciliśmy za hotel Ritz. Ale stosunek ceny do jakości jest korzystny. Jeśli nie ma pogody to jest dużo atrakcji w okolicy. Ogólnie, miejsce Super! Na pewno wrócimy. W domku czysto i przyjemnie. Warunki żeby poczuć także intymność. Nie jesteśmy żadnymi znajomymi właścicieli, byliśmy tu pierwszy raz, przyjechaliśmy z Trójmiasta.

Spędziliśmy ostatni tydzień Sierpnia i mo iż pogoda nam raczej nie dopisała było super.
Lokacja na prawdę ładna, mały plac zabaw dla dzieci, huśtawki - córka miała zajęcie. bezpośrednie dojście do jeziora, pomost wszystko jak na zdjęciach. Domek też spoko, wyposażony we wszystko co potrzebne. Jedynie co to trzeba mieć swoje ręczniki,ale w Polsce to chyba tak wszędzie jest.
Właściciele też mili, nie wcinają, był dobry kontakt przez SMS-y.
Jak nam się uda to wrócimy.

UWAGA OGŁOSZENIE NIE ZGODNE Z OPISEM !!!! Nie polecam wręcz stanowczo odradzam pobytu u tych ludzi. Przyjechalismy z rodziną odpocząć niestety byliśmy otoczeni przez ludzi którzy przyjeżdżali do właścicieli i przesiadywali na Terenie przez nas opłacony m.innymi ganek nad apartamentem oraz miejsce do robienia ogniska czy też grill który niby był przygotowany dla gości... Pokoje w Apartamecie oraz domki Holenderskie znacznie odbiegają od standardu opisanym w ogłoszeniu... Sprzęt wodny to zaniedbany rowerek z zacinajacacymi pedałami , silnik w łódce akumlatorwej starcza na 1h pływania , spalinowy zepsuty, skuter wodny o którym właściciel wspominał podczas rozmowy telefonicznej to skuter widmo. Jeszcze raz chciałbym odoradzić wypoczynku w tym miejscu bo wrócą Państwo bardziej zmęczeni jak przed urlopem tak jak w naszym przypadku. Wielkie rozczarowanie jedyna rzeczą jaką możemy uznać na + jest to bardzo malowniczy krajobraz..

Witam serdecznie gdyż muszę zabrać głos w sprawie tych nieprawdziwych oczerniających opinii.W tym samym czasie spędzaliśmy tu urlop Ci ludzie hałasowali wielki pies chodził bez kagańca, nadużywali alkoholu itp.wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością aż wyjadą czuliśmy sie zagrożeni,wszystko jest to nieprawdą przyjeżdżam tu 3 rok z rzędu i wszystko jest super warunki sanitarne są na najwyższym poziomie i sprzet wodny jest darmowy i wdobrym stanie. A jak ma wygladać p.Wiesia skoro caly czas siedzi w ogródkui dba o czystość posiadłości.wiadomo w jakim byli stanie jezeli widzieli białe myszy.

Szczerze odradzam pobyt u tych państwa.
Mieszkaliśmy w "apartamencie",choć ciężko nazwać to pokojami o niskim standardzie.Nie jestem osobą wymagającą,ale płacąc 300 zł za dobę,chcialabym minimum,czyli np.ciepłą wodę, czy czystą pościel...
Zlew,stara cieknąca kabina prysznicowa czy toalety brudne...Zapuszczone.
Masakra.
Ogłoszenie nie zgodne z prawdą,żadnego skutera wodnego(co w ogłoszeniu),silnik do łodzi zepsuty(pamiętający Króla Świeczka),żadnej zjeżdżalni wodnej,o której również przeczytamy na stronie.
Żona właściciela opryskliwa,niegrzeczna.
Okolice piękne, może wrócę, ale na pewno nie do tych państwa

Coś okropnego!!! NIE POLECAM!!! Mieliśmy "przyjemność" spędzić czas w domku holenderskim Ola. Na samo wejście dostaliśmy po nozdrzach takim smrodem grzyba i pleśni, że jak staliśmy, tak zmęczeni po 9 godzinach drogi pojechaliśmy szukać nowego noclegu bez względu na wpłaconą zaliczkę 😤 Niestety, jak to w sezonie, wszystko zajęte i tak musieliśmy wrócić. Brud, smród itp. pościel wietrzylam całym dniami żeby położyć dziecko spać bez wyrzutów sumienia. Sprzęt wodny,kapoki brudne pełno pająków, pajęczyn itp. Dno jeziora z tej strony bardzo kamieniste i zamulone. Jedyny plus to pizza w Nadolance i zadbana okolica. Na koniec dodam, że jak zgłosiłam właścicielce problem i pokazałam pozapalane świeczki zapachowe dostałam odpowiedź: - Niemcy przed wami byli zadowoleni 😂😂 MASAKRA !!!!