Najpierw czekałem 15min w mrozie z dzieckiem w nocy na otwarcie drzwi, nie odbierali telefonu (godzina zgodna z wcześniejszą zapowiedzią podczas rezerwacji online). Potem, z łaską zostalem wpuszczony za wcześniej zarezerwowany i opłacony pobyt. Następnie przykazano mi że dziecko ma nie płakać więc usypiałem w aucie jeżdżąc przez godzinę. Z rana od 6 rano hałasy na korytarzu - nie dało się spać. I żeby było ciekawiej właściciele obiektu jeszcze mnie pouczali, że jestem nie normalny że z dzieckiem podróżuję służbowo i o późnej porze robie chceck in. Pokoje pamiętają lata 90. Wszędzie porozkładane saszetki zapachowe ale i tak przebija się nieprzyjemny zapach w całym budynku jak i w pokoju. Pokój brudny, słabo odkurzony, plamy na pościeli, chamscy właściciele nie potrafiący nawet przeprosić. Cena do jakości - tragedia.
Wlodek Suchomski2 lata temu
Spokój, cisza, pokoje schłodzone i obiadokolacje super. Polecam
Adrian Rucki2 lata temu
6 osobowy "apartament" to typowe wymuskane lata 90. Plus za odnowioną łazienkę, duży minus za brudną lodówkę, brudne kubki, starą spraną pościel oraz kiepskie ogrzewanie. Pani właścicielka powiedziała, że to nie blok gdzie jest 25 stopni i że inni goście nie narzekają. Było naprawdę chłodno + ciągnęło od okien.
Anna Deren2 lata temu
Tragedia delikatnie mówiąc!ceny wygórowane a warunki tragiczne! W skrócie: brudno , zimno , drogo! Przy temperaturze -20 na zewnątrz zimne grzejniki a cena wciąż ta sama czyli wygórowana! Do właścicielki: kobieto jeśli bierzesz tak duże pieniądze za noclegi to przynajmniej OGRZEJ i WYSPRZATAJ te "pokoje"!!!!
